Forum Bielsko.Biala.pl
http://www.bielsko.biala.pl/forum/

Dziwna (i prowokacyjna) wypowiedz Papieza o muzulmanach...
http://www.bielsko.biala.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=76291
Strona 1 z 1
Autor:  olek [ czwartek, 21 wrz 2006, 17:19 ]
Tytuł: 

Wprawdzie Papiez cytowal tekst sredniowieczny, ale jak najwyrazniej uwaza, ze tamta negatywna opinia o islamie, choc ostro wyrazona, jest w gruncie rzeczy rzeczy sluszne i aktualna. Papiez przytoczyl nastepujace slowa bizantyjskiego cesarza: "Wskaż mi, co nowego wniósł Mahomet; wtedy znajdziesz tylko to, co złe i nieludzkie, jak choćby to, że nakazał szerzyć mieczem wiarę, którą głosił". I dodaje "Następnie cesarz, wyraziwszy się w sposób tak ostry, szczegółowo uzasadnia, dlaczego krzewienie wiary za pomocą przemocy nie ma sensu."
Czyli Papiez podziela po duzej czesci slowa tamtego cesarza i jego argumentacje.

Chcialbym przypomniec, ze Stary Testament jest pelen gwaltow, karzacej reki Boga Yahwe , ktory raz po raz wyrzyna jakies pokolenie albo pierworodnych synow, a i Jezus w pewnym miejscu powiedzial, ze nie przyszedl z galazka oliwna, tylko z mieczem.
Moim zdaniem, zanim zacznie sie wychylac w strone innych z zarzutami, nalezy najpierw zrobic porzadek we wlasnym ogrodku i oczyscic najpierw Stary Testament i Nowy z ideologii gwaltu. Rowniez slowa, same w sobie, moga niesc w sobie zalazki gwaltu, na przyklad taki Jan Chrzciciel z nowego Testamentu, czyli z Ewangelii, ktory gani glosno i z wyrzutem swych wrogow "Wy zmijowe stworzenie"...

W przytoczonych slowach przez Papieza ("Wskaż mi, co nowego wniósł Mahomet; wtedy znajdziesz tylko to, co złe i nieludzkie") przebrzmiewaja dla mnie echa pewnego zdegenerowanego duchownego z okresu Oswiecenia (spopularyzowanego przez Woltera), ktory psioczyl na Chrystusa, mowiac, ze to zebrak i oszust, ktory zasluzyl sobie na swoja smierc na krzyzu...
A takze przebrzmiewaja twierdzenia na temat Jezusa zawarte w zydowskim Talmudzie, gdzie wyzywa sie Go od najgorszych...

Uwazam, ze Papiez, jesli juz chce sie wypowiadac na temat islamu, to powinien miec odwage mowic o problemach dzisiejszych, a nie chowac sie za teksty sredniowieczne czy podpierac sie nimi...
Autor:  miro [ czwartek, 21 wrz 2006, 19:44 ]
Tytuł: 

Si vis pacem para bellum
Autor:  celt [ czwartek, 21 wrz 2006, 20:36 ]
Tytuł: 

Ja nie widze w wypowiedzi papieża nic dziwnego, ani prowokacyjnego. Jasno i logicznie prowadził on wywód na temat. Natomiast sami muzułmanie potwierdzili swym zachowaniem, ze papież miał rację. Może nawet to nie muzułmanie, lecz fanatycy, nie mający nic wspólnego z ideą tej religii. Wystarczy popatrzeć i wymienić kraje, w których były największe protesty, a wszystko staje się jasne
Autor:  che givera [ czwartek, 21 wrz 2006, 21:49 ]
Tytuł: 

Przyganiał kocioł garnkowi. Papież cytuje średniowieczne teksty, dotyczące Islamu. Nie wspomina natomiast, że najbardziej krwawy okres w historii jego Kościoła, to właśnie średniowiecze. Widzi cudze pod lasem, nie widzi swojego pod nosem. Trudno więc się dziwić wściekłości muzułmanów. "Szukasz cywilizacji śmierci? Poznaj historię Kościoła katolickiego, tam ją znajdziesz"!
Autor:  olek [ piątek, 22 wrz 2006, 16:23 ]
Tytuł: 

Mysle, ze nie do Papieza nalezy krytyczne wypowiadanie sie na temat innych wyznan, nie moze sie on traktowac jak Naczelny Wodz katolikow, prowadzacy ich do walki. Gdyz nie dysponuje on orezem zbrojnym (slynne i prawdziwe stwierdzenie Stalina: "Papiez? A ile on ma dywizji?"), i nie obroni swych owieczek, szeregowych wiernych, ktorzy zostana niechybnie zaatakowani przez fanatykow, po agresywnych slowach ich rzymskiego Pasterza. Krytyke islamu nalezy pozostawic ludziom swieckim, nie wypowiadajacym sie w imieniu wladzy duchowej, tylko w swoim wlasnym, albo wojskowym. A ludzie w sutannach, Papiez, itd, powini sie ograniczac do lagodzenia konfliktow, do zaokraglania kantow i szukania kompromisow czy wspolnych punktow z innymi religiami, dazenia do ekumenizmu i obrania wspolnej drogi do Boga czy Bogow...
Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1