olek napisał(a):dlugi, sklonnosc do antropomorfizowania Boga jest czyms jak najbardziej zrozumialym i slusznym, skoro "Bog stworzyl czlowieka na swoj obraz i podobienstwo". Jesli chodzi o miejsce zamieszkania Boga Ojca, to wedlug modlitwy "Ojcze Nasz" mieszka on w niebie, a niebo i ziemia sa w tej modlitwie wyraznie rozdzielone, wiec nie ma sie czemu dziwic, jesli wiekszosc przypisuje mu konkretne wydzielone miejsce zamieszkania. Natomiast mozliwe, ze Bog Matka, to jest Natura, na lonie ktorej zyjemy i poruszamy sie. Cos wydaje mi sie, ze Jezus, jako osoba boska, ma zarowno Ojca-Boga jak i Matke-Boga. Nie jestem pewien, czy Rodzice ci zawsze sie ze soba zgadzaja...
che givera napisał(a):A co w sytuacji, gdy to ludzie od zarania dziejów, stwarzają bogów na swój obraz i podobieństwo???
olek napisał(a):dlugi, wedlug modlitwy "Ojcze Nasz", podyktowanej przez Jezusa, Bog Ojciec ma calkiem ludzkie cechy i sklonnosci: chec posiadania, chec wladzy i pragnienie slawy. Gdyz modlitwa ta konczy sie "Bo Twoje jest krolestwo, i potega, i chwala"...
miro napisał(a):A ja nadal uwazam, ze Bog jest bezplciowy, bo Jemu jest ona niepotrzebna do rozmnazania rasy. Nie potrzebna mu wladza, gdyz dysponuje wladza absolutna. Nie jest zazdrosny o innych bozkow, bo wie, ze jest jedyny. Nie doszukuje sie chwaly, a respektu, jaka nalezy sie matce i ojcowi od dziecka.
Nie zapominajmy, ze to Bog jest stworca wszystkiego, kazdy z nas ( nie tylko Jezus) jest Jego dzieckiem. Nie tylko Jezus jest bramka przepustowa do niebios, ale zycie zgodne z zasadami pierwotnych 10 przykazan. Tak prostych, a tak skomplikowanych...
Odkad roznego rodzaju psychopaci w postaci faraonow, cesarzy i carow zaczeli sie uwazac za istoty boskie, odtada ludzkosc zaczela watpic w prawdziwe znaczenie Boga.
To nie Bog, ktory przestrzegal przed innymi bozkami tu namotal, a ludzie pragnacy za zycia byc blisko stroza ich fortun doszli do wniosku, ze lepiej wrobel w garsci, niz golab na dachu.
Bog nam dal wolnosc wyboru, bozkowie wolnosc ta odbieraja do dzis, w efekcie wiekszosc widzi za zycia zmiany wlasnych wyborow, ale malo co mysli o konsekfencjach wlasnych wyborow dla przyszlych pokolen ( czyli wlasnej krwi).
Przeciez oni beda z nami w tym samym miejscu w ostastecznym dniu...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości