Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Herbata truskawkowa

Tematy niekoniecznie zwiazane z naszym miastem - także towarzyskie.

Postprzez olek » niedziela, 10 gru 2006, 21:56

Wyciagam dzisiaj z szuflady "Herbate truskawkowa" Herbapolu, ktora kupilem w Polsce pre miesiecy temu, jest w ladnym atrakcyjnym opakowaniu, gdzie blyszcza duze owoce truskawek (5 dorodnych truskawek, az slinka cieknie), i o wdziecznym niewiescim imieniu "Teanessa", ktora przywodzi na mysl Vanesse albo hostesse czy stewardesse.
Ale patrze na sklad, i co odkrywam? "Owoc aronii, kwiat hibiskusa, aromat truskawkowy (5%)"...

Juz nie pamietam co po polsku znaczy "aromat", czy to smak czy zapach? Prawdziwy czy sztuczny?
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez wuzel » niedziela, 10 gru 2006, 22:55

To to samo co 20 lat temu. Wtedy na awersie opakowania pisało CZEKOLADA a na rewersie WYRÓB CZEKOLADOPODOBNY :)
"UWAŻAJMY! LEKCEWAŻONY PRZEZ NAS ANALFABETA MOZE POSTAWIĆ KROPKĘ NAD i"

Stanisław Jerzy Lec
wuzel
użytkownik
 
Posty: 916
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez miro » niedziela, 10 gru 2006, 22:55

Tak sie sklada, ze herbata truskawkowa jest moim ulubionym napojem w godz. nocnych. Na moim, kupionym w sklepie polonijnym, pudelku pisze:
sklad: owoc maliny (62%), kwiat hibiskusa, owoc jablka.
Czyzby na rynek krajowy Herbapol produkowal inna herbate?
Honest differences of views and honest debate are not disunity. They are the vital process of policy-making among free men.
miro
użytkownik
 
Posty: 3057
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez olek » niedziela, 10 gru 2006, 23:06

Miro,
ale cie Herbapol wpuscil w maliny! Myslisz, ze pijesz truskawke, a to jest malina! :)
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez miro » poniedziałek, 11 gru 2006, 01:04

Dobre, ale wpadka :)
Oczywiscie, ze moja herbatka to malinowa, nie truskawka :D
Przynajmniej w mojej jest 62% czego powinno byc :)
Honest differences of views and honest debate are not disunity. They are the vital process of policy-making among free men.
miro
użytkownik
 
Posty: 3057
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez olek » poniedziałek, 11 gru 2006, 20:19

Miro, 62% wydaje mi sie za duzym procentem malin jak na herbate. W dobrym dzemie malinowym jest tylko okolo 50% owocow malin, a co dopiero mowic o herbacie czy herbatce. Ciekawe ile kosztuje?
Chyba ze na wasz rynek amerykanski Herbapol tak sie sprzega, ze dokonuje cudow, kosztem polskiego rynku.
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez miro » wtorek, 12 gru 2006, 08:17

Olek, wlasnie po pracy popijam sobie moja 62% herbatke z malinek:)
Czuje sie wyrozniony przez Herbapol, chyba im wysle Kartke Swiateczna :)
Cena u mnie tego cudownego trunku wynosi $1.75 za 20 torebkowe pudelko.
Co jest okazja w stosunku do przetworow z innych panstw, z cenami od $3 do $5.
Polecam tez Ci dzemy z Lowicza, naprawde pyszne z wielka iloscia owocow, cena w naszym polonijnym sklepie tylko $1.55 za 300g sloik, co tez jest okazja w porownaniu z amerykanska chemia.
Honest differences of views and honest debate are not disunity. They are the vital process of policy-making among free men.
miro
użytkownik
 
Posty: 3057
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez Tepesh » czwartek, 25 sty 2007, 00:31

Oj,Olek! Tak jest z większością produktów i to nie tylko w Polsce,ale na całym świecie.
Tepesh
nowicjusz
 
Posty: 11
Na forum od: 24 sty 2007, 22:42

Postprzez bielewa » czwartek, 25 sty 2007, 08:28

i jak tu nie docenic własnoręcznie zrobionego soczku z truskawek? pozdrawiam :)
bielewa
użytkownik
 
Posty: 102
Na forum od: 24 wrz 2006, 21:21


Powrót do Pogaduszki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości