Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Zbiórki Caritas-u

Tematy niekoniecznie zwiazane z naszym miastem - także towarzyskie.

Postprzez che givera » czwartek, 14 gru 2006, 09:41

PAP poinformowała, że Caritas Archidiecezji Katowickiej zebrał 4,5 mln. zł, ale na rzecz rodzin osób tragicznie zmarłych podczas katastrofy hali w Chorzowie wydatkował tylko 2,7 mln. zł. Pytam bezczelnie: gdzie reszta pieniędzy??
Ostatnio edytowano czwartek, 14 gru 2006, 11:25 przez che givera, łącznie edytowano 1 raz
XXI wiek a ludzie nadal wierzą w bogów.
che givera
użytkownik
 
Posty: 1010
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez darqi » czwartek, 14 gru 2006, 10:18

...to oczywiście pytanie retoryczne :/ Ta instytucja ma dużo "dziur do załatania" - swoich dziur oczywiście.....
darqi nie Dolar - nie musi sie wszystkim podobać !
darqi
użytkownik
 
Posty: 1676
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: 2B

Postprzez olek » czwartek, 14 gru 2006, 16:36

zalezy. Na przyklad niektore zbiorki sa organizowane na jakis cel, ale instytucja wyraznie zaznacza albo pyta o zgode, ze (czy) w przypadku nadmiaru zebranych srodkow moze przeznaczyc na inne cele, zgodnie ze swoja misja.

Na przyklad we Francji, bylo tak duzo darow dla ofiar Tsunami, ze niektore organizacje wykorzystaly tylko 50% zebranych srodkow, a jedna z nich, "Medecins sans Frontières", zaapelowala zeby przestac juz wysylac na ten cel, i skierowac swoja dobroczynnosc na inne misje.
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez che givera » czwartek, 14 gru 2006, 22:53

olek. Nie rozmywaj. Dalej nie wiem, co z resztą zebranych pieniędzy. Przecież mogli podwyższyć kwoty zapomóg.
XXI wiek a ludzie nadal wierzą w bogów.
che givera
użytkownik
 
Posty: 1010
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez olek » czwartek, 14 gru 2006, 23:28

Caritas to slowo chrzescijanskie, oznacza milosc blizniego, wczucie sie w jego biedna sytuacje, dzielenie jego losu, litosc nad nim, itd. Pierwsi chrzescijanie, tak zreszta jak i pierwsi kumunisci, byli to ludzie skromni i wyrzekajacy sie ziemskich rozkoszy i zbytku.
Wyrazem milosci chrzescijanskiej nie jest obdarowanie kogos zlotymi gorami, tylko przyjscie mu z pomoca w niedoli, zeby przywrocic go do stanu normalnego, sredniego.

"Caritas", wiec, gdyby obdarowala ludzi olbrzymimi sumami, bylaby w sprzecznosci ze swoja misja. 2,7 mln zlotych oznacza, ze na jedna zabita osobe przypadlo chyba 100 000 zlotych, co jest bardzo duzo w zestawieniu z otaczajaca bieda w Polsce.

Jest chyba wiele innych katastrof czy wypadkow, w ktorych rodziny ofiar poszkodowanych dostaja duzo mniejsza kwote niz 100 000 zlotych.
Na przyklad ja, jestem tutaj we Francji ubezpieczony, w razie nieszczesliwego wypadku smiertelnego, na 10 000 euro, to znaczy tyle dostalaby moja rodzina (40 000 zlotych).
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez miro » piątek, 15 gru 2006, 08:47

Rozprowadzanie funduszy, rachunkowosc, transport, reklama, dlugoterminowe leczenie i wiele innych kosztow jest znacznym udzialem kosztow kazdej zbiorki. Niestety, Ci ktorzy nigdy sie tym nie zajmowali beda tylko plakali i innych rozliczali.
Honest differences of views and honest debate are not disunity. They are the vital process of policy-making among free men.
miro
użytkownik
 
Posty: 3057
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez che givera » piątek, 15 gru 2006, 11:42

Czyli wszystko prawidłowo. Caritas, zgodnie ze swym statutem, wziął za pośrednictwo 40%. I nie poszły te pieniądze na leczenie, tylko zasiliły przepastne skarbce ubogiego KK.
XXI wiek a ludzie nadal wierzą w bogów.
che givera
użytkownik
 
Posty: 1010
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez olek » sobota, 16 gru 2006, 20:40

Che givera, masz telefon do Caritasu, to zadzwon tam i sie zapytaj.
Radzilbym Ci dbac o higiene zycia i myslenia, i unikac uczuc w rodzaju poczucia osaczenia (paranoi), zazdrosci, itp. przez jakies wielkie wszechpotezne organizacje, ktore niby rzadza i napychaja sie wszelkimi bogactwami...
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez che givera » niedziela, 17 gru 2006, 14:13

olek. Nie chcę przynudzać, więc nie będę się powtarzał. Przeczytaj mój wpis w sąsiednim wątku. Oczekuję tylko elementarnej uczciwości, której nie ma nawet w prawicowym sposobie myślenia. W normalnym kraju kosztowny pośrednik jest eliminowany z rynku. Polska nie jest jednak normalnym krajem, dzięki sposobom myślenia podobnym do twojego.
XXI wiek a ludzie nadal wierzą w bogów.
che givera
użytkownik
 
Posty: 1010
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez Niebanalna » piątek, 22 gru 2006, 07:44

Też jestem ciekawa, co się stało z resztą pieniędzy... Bo kolejnym ciekawym wątkiem jest PCK, który zbiera odzież i co lepszą "oddaje: do ciucholandów... ktoś oddaje rzeczy w dobrej intencji, a ktoś inny na tym zarabia :/
Niebanalna
nowicjusz
 
Posty: 7
Na forum od: 20 gru 2006, 13:17

Postprzez olek » piątek, 22 gru 2006, 14:57

Niebanalna, zanim zaczniesz podejrzewac, kto na tym zarabia, zadzwon najpierw do PCK, i zapytaj co zrobili z zarobionymi pieniedzmie sprzedazy ciuchow. Gdyz moze sie zdarzyc, ze dali je na cel dobroczynny.
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez Barth » piątek, 22 gru 2006, 18:32

Pardon - ale takich obszernych informacji się nie udziela na telefon więc po co ta gadka. Rozliczenie Caritasu na rok 2005 jest na ich stronie www - wystarczyło tyle powiedzieć lub dać linka - a nie pałać miłością chrześcijańską o higienie. Wątpliwość i brak wiary jest bardziej ludzką cechą niż bezkrytyczna wiara.
Barth
użytkownik
 
Posty: 459
Na forum od: 10 lis 2006, 16:32

Postprzez t_szulski » piątek, 22 gru 2006, 21:28

tak sobie czytam i postanowiłem że dodam swoje dewa grosze.
Barth ma racje i gdybyś che givera pomyślał to zerknął byś na stronę Caritasu
a swoją drogą to ciekaw jestem czy Ty coś dałeś na tą zbiórkę skoro cię ta kwestia tak bulwersuje??
Takie bzyczace bzykanie nie bzyka bez powodu...
t_szulski
nowicjusz
 
Posty: 11
Na forum od: 28 lis 2006, 22:53

Postprzez olek » piątek, 22 gru 2006, 23:55

che givera, podam Ci jeszcze wieksze sumy, i mam nadzieje, ze nie wzbudzi to u Ciebie nadmiernych uczuc zazdrosci. Chodzi o akcje sprzedazy swiec prowadzona od kilku lat przez Caritas:
"Statystyka serca
Początki akcji w roku 1994 dziś mogą wydawać się skromne; rozprowadzono wówczas około 145 tysięcy świec pozyskując 300 tysięcy zł.
W roku 2000 - Roku Jubileuszowym - sprzedano 4,3 milionów świec i uzyskano 13 milionów zł.
Rok temu dochód z akcji sięgnął 14 milionów zł; świece Caritas kupiło 4,5 miliona osób.

Jak będzie w tym roku? Na ilu dziecięcych twarzach dzięki nam pojawi się uśmiech?
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez olek » sobota, 23 gru 2006, 11:37

che givera, moge ci przyznac racje w tym, ze kazdego, nawet jak najbardziej swietego, trzeba kontrolowac. Na przyklad, nawet idealny czlowiek, gdy dostanie sie do wladzy i pobedzie w niej jakis czas, bedzie mial i on tendencje do zepsucia. Trzeba oczywiscie patrzyc na rece kazdemu, komu cos sie powierza, nie wierzyc na slepo.

Z tym ze aby to bylo mozliwe, nalezaloby zmienic mentalnosc: przestac traktowac ludzi wladzy, w tym rowniez hierarchii koscielnej, biskupow, ksiezy, itp. (bo to tez wladza) jak bogow, nie kryc sie pod ich skrzydla z pelnym zaufaniem, tylko wnosic ciagle swoj wlasny wklad w to, by sprawy posuwaly sie w dobrym kierunku, a przynajmniej pozostawac czujnym.
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Następna strona

Powrót do Pogaduszki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości