Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Szyndzielnia

Tematy niekoniecznie zwiazane z naszym miastem - także towarzyskie.

Postprzez ppiotr » czwartek, 12 lip 2007, 09:23

zeby bylo jaśniej to jest zakaz ruchu turystycznego pod kolejką ;)
ppiotr
użytkownik
 
Posty: 553
Na forum od: 10 kwi 2007, 22:22

Postprzez che givera » czwartek, 12 lip 2007, 15:53

Wiem. Wchodziłem tamtędy kilkanaście razy i nic złego mnie nie spotkało.
To, że ktoś kiedyś (jeszcze przy starej wersji kolejki) postawił ten zakaz nie znaczy, że jest on zgodny z logiką. Jakie tam są zagrożenia? Chyba nie oznaczają, że kolejka się sypie? Stara wersja wagoników miała otwierane okno. Być może obawiano się, że ktoś z podróżnych może wyrzucić jakiś przedmiot na idących na dole.
XXI wiek a ludzie nadal wierzą w bogów.
che givera
użytkownik
 
Posty: 1010
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez GP » czwartek, 12 lip 2007, 22:01

Podejrzewam, że zakaz jest spowodowany tym, że od czasu do czasu, ktoś przez okno wagonika wyrzuci np. szklaną butelkę... Co prawda prawdopodobieństwo oberwania takową jest znikome, ale jednak istnieje i nieszczęście gotowe :(
Fotograf z pasji, fotograf z zawodu.
Avatar użytkownika
GP
użytkownik
 
Posty: 3386
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez che givera » poniedziałek, 16 lip 2007, 14:47

Autobusem linii "8" w kierunku Szyndzielnia, do końcowego przystanku.
Później turysta wchodzi szlakiem czerwonym.
Nie - turysta idzie do dolnej stacji kolejki linowej i wjeżdża.
XXI wiek a ludzie nadal wierzą w bogów.
che givera
użytkownik
 
Posty: 1010
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez olek » wtorek, 17 lip 2007, 21:51

Ja najbardziej lubialem zbiegac "na zlamany kark" trasa pod kolejka... Po takim zbiegu, juz na dole, czulem sie tak sprezysty w nogach, ze dalszy bieg po rownym byl dziecinna igraszka, tak jakby sie stapalo po ksiezycu...
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez olek » piątek, 20 lip 2007, 11:18

sebastian napisał(a):che givera a jak autem tam sie dostać bo niechce ni sie autobusem jechać

Sebastian
Znaczenie imienia:
Pochodzi od greckiego słowa sebastos - "dostojny, godny szacunku, święty".

Przy takim znaczeniu, rzeczywiscie jazda autobusem posrod cizby ludzkiej nie przystoi...
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez che givera » piątek, 20 lip 2007, 17:15

sebastian. Masz tutaj na portalu mapę interaktywną.
Partyzantów, Gen. Andersa, Armii Krajowej do parkingu przy ul. Karbowej, gdzie zostawiasz auto. Następnie pieszo do kolejki, ok. 15 minut.
XXI wiek a ludzie nadal wierzą w bogów.
che givera
użytkownik
 
Posty: 1010
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez bohumil » wtorek, 24 lip 2007, 07:58

Pieszo? 15 minut? Sebastian nie rady. Nie chce mu się przecież. Co to za wycieczka, skoro nie nie da się dojechać do kolejki samochodem.
bohumil
użytkownik
 
Posty: 210
Na forum od: 31 paź 2006, 11:31

Postprzez GP » wtorek, 24 lip 2007, 09:31

Są nawet tacy, co im się w ogóle nie chce chodzić i jadą na Szyndzielnię samochodem ;). Czasami (choć bardzo rzadko) widuje się różne terenówki, czy pick-up'y na jednym z zakrętów Sahary, a w środku - imprezka :P
Fotograf z pasji, fotograf z zawodu.
Avatar użytkownika
GP
użytkownik
 
Posty: 3386
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez Pedros » wtorek, 24 lip 2007, 10:15

No to kręć 997 i mów jak jest. Z buractwem i prostactwem trzeba walczyć.
Pedros
użytkownik
 
Posty: 948
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez GP » wtorek, 24 lip 2007, 14:58

Mnie to akurat specjalnie nie przeszkadza. Natomiast taka sprawa raczej nie zainteresuje ani Policji, ani Straży Miejskiej, bo to raczej jest sprawa Straży Leśnej, a ta pracuje do godziny 15:00. Tak samo wygląda też walka z quadami i motorami.
Ale to prawda - z buractwem i prostactwem trzeba walczyć! Tylko trzeba mieć jeszcze ku temu możliwość...
Fotograf z pasji, fotograf z zawodu.
Avatar użytkownika
GP
użytkownik
 
Posty: 3386
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez Pedros » środa, 25 lip 2007, 08:59

Wydaje mi się że interesuje. Sam tak reaguje i to działa. Na szlakach pieszych jest zakaz ruchu pojazdów bez odpowiedniego zezwolenia więc osoba prywatna nie może sobie jeździć gdzie chce i jak chce
Pedros
użytkownik
 
Posty: 948
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez slawekbr » środa, 25 lip 2007, 09:05

"Mnie to akurat specjalnie nie przeszkadza"...Widocznie wielu ludzi nie jest świadomych obowiązujących praw i norm...
slawekbr
użytkownik
 
Posty: 210
Na forum od: 17 kwi 2007, 09:50

Postprzez GP » środa, 25 lip 2007, 10:37

slawekbr napisał(a):"Mnie to akurat specjalnie nie przeszkadza"...Widocznie wielu ludzi nie jest świadomych obowiązujących praw i norm...

To niby o mnie? W takim razie jesteś w błędzie! Mam świadomość obowiązujących praw i norm (oczywiście nie wszystkich jakie istnieją, bo nie mam encyklopedii i całego kodeksu w głowie) i sam bym tam na przykład nie wjechał. Ale jak ktoś chce sobie wjechać (raz na dłuższy czas), to mnie to nie przeszkadza, bo ani nikogo nie taranuje, ani specjalnie nie hałasuje. To jest jego sprawa i jego sumienie.

Pedros napisał(a):Wydaje mi się że interesuje. Sam tak reaguje i to działa. Na szlakach pieszych jest zakaz ruchu pojazdów bez odpowiedniego zezwolenia więc osoba prywatna nie może sobie jeździć gdzie chce i jak chce

W porządku, bardzo mnie to cieszy, że działa. Ja sam, osobiście nie próbowałem, bo zdarzyły się może dwie takie sytuacje przy mnie, ale akurat nie miałem telefonu (ani chęci). Jednak rozmawiałem m.in. z kierownikiem schroniska i dowiedziałem się, że też były próby reakcji z ich strony, może nie w formie zgłoszenia konkretnego "wykroczenia", a tylko z prośbą o postawienie patroli policyjnych lub chociaż Straży Miejskiej przy wjazdach do lasu... I faktycznie pojawiły się patrole, ale raz w tygodniu i to przez miesiąc. Potem ślad po nich zaginął i tyle było. W odpowiedzi na kolejne prośby usłyszeli, że od tego jest Straż Leśna i oni się muszą zająć tym problemem.
Fotograf z pasji, fotograf z zawodu.
Avatar użytkownika
GP
użytkownik
 
Posty: 3386
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez Pedros » środa, 25 lip 2007, 13:12

Rozumiem problem doskonale bo "trochę" chodze po górkach i wiem jak to wygląda. Stada debili pędzących na motorach sieją postrach nie tylko u nas ale w większej części beskidów. Bez szacunku dla innych ludzi i dla przyrody. Nie możemy pozostać obojetni na takie postępowanie. Z tego co wiem są już pirwsze ŚMIERTELNE ofiary crossowców na szlakach. To straszne:( Złapanie takich kolesi wbrew pozorom nie jest takie trudne gdyż oni przważnie szaleją w weekendy. Tylko trzeba chcieć. Po za tym gdyby na podstawie zdjęcia można było ukarać takiego wariata to też było by inaczej.
Pedros
użytkownik
 
Posty: 948
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pogaduszki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości

cron