Forum Bielsko.Biala.pl
http://www.bielsko.biala.pl/forum/

Szyndzielnia
http://www.bielsko.biala.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=77034
« Poprzednia strona  Strona 4 z 5  Następna strona »
Autor:  Pedros [ poniedziałek, 6 sie 2007, 15:07 ]
Tytuł: 

To fakt ta trasa jest stosunkowo krótka ale w tej sytuacji polecam Beskid Żywiecki. Nie ma problemu z dojazdem (pks, pkp) jest stosunkowo blisko Bielska i daje mopżliwości połażenia i pobiegania na dłuższych trasach. Proponuje kupić mapę w najbliższym sklepie z takim asortymentem i zobaczysz że jest kilka dłuższych tras w naszej okolicy i to wg mnie ładniejszych i cikawszych niż zaproponowana przez Ciebie. Chociaż tej zaproponowanej przez Ciebie nie brakuje nic oprócz długości:)))
Autor:  sebastian [ czwartek, 6 wrz 2007, 13:00 ]
Tytuł: 

właśnie już byłem na szyndzielni i klimczoku w niedziele
Autor:  GP [ czwartek, 6 wrz 2007, 21:34 ]
Tytuł: 

Brawo! :D
I jak było?
Autor:  Barth [ czwartek, 6 wrz 2007, 22:54 ]
Tytuł: 

zmorzył się biedaczysko skoro w czwartek pisze "w niedzielę" i "właśnie" ;)
Autor:  Pedros [ poniedziałek, 10 wrz 2007, 15:01 ]
Tytuł: 

wiemy sebastian wiemy. Ja na przykład znalazłem na saharze jakies 50 metrów liny alpinistycznej i domyśliłem się od razu że tu byłeś?? Jak wrażenia. Prawie jak alpy co nie nasz alpinisto??
Autor:  slawekbr [ poniedziałek, 10 wrz 2007, 21:49 ]
Tytuł: 

Administrator znów o tych samochodach.Tak jak Pedros radzi...z buractwem trzeba walczyć
Autor:  sebastian [ środa, 12 wrz 2007, 20:57 ]
Tytuł: 

w alpach jest lepiej i marsz długi
Autor:  Pedros [ wtorek, 18 wrz 2007, 10:11 ]
Tytuł: 

hehehehe w jakiej książcey czytałeś???
Autor:  stasia [ wtorek, 18 wrz 2007, 10:44 ]
Tytuł: 

Około 20 lat temu szłam z Bystrej na Magurę, Klimczok, Błatnią do Jaworza. Trasa bardzo ładna. Zapamiętałam ją, bo rano padał śnieg (mam slajdy) a w południe się wypogodziło i wyszło słońce. Z Błatniej schodziłam już z podkasanymi rękawami u koszuli, oczywiście śnieg zaczął topnieć i tylko gdzie niegdzie były jego ślady. Dodatkowo nie było autobusu z Jaworza, (czekania 1 h) poszłam asfaltem do Wapiennicy. Długo czułam nogi. Pozdrawiam.
Autor:  sebastian [ wtorek, 16 paź 2007, 12:13 ]
Tytuł: 

pedros może przez pustynie się przejdziesz ze jest długa droga i piasczysta
Autor:  Pedros [ środa, 17 paź 2007, 10:03 ]
Tytuł: 

No wreszcie sebastian. Ty jesteś mistrzem ciętej riposty tylko szkoda że tak długo myślisz :)) prawie miesiąc myślenia i tylko jedno krótkie zdanie.
A w odpowiedzi "piasczystej" drogi nie lubie, za ciepło i za płasko :)) hmmm ale w alpy bym sie z Tobą chętnie wybrał tylko nie wiem jak tam trafisz skoro miałeś problem z Szyndzielnią:) ale może globus Ci pomoże tam wszytsko ładnie widać.
Autor:  sebastian [ czwartek, 18 paź 2007, 19:04 ]
Tytuł: 

a w które te Alpy te Austryjackie czy Włoskie
Autor:  Barth [ czwartek, 18 paź 2007, 20:59 ]
Tytuł: 

pewnie w te na księżycu.
Autor:  sebastian [ sobota, 20 paź 2007, 11:04 ]
Tytuł: 

w tym sęk że na księżycu nie ma alp
Autor:  Barth [ sobota, 20 paź 2007, 18:40 ]
Tytuł: 

Drogi Sebastianie - sprawdź zanim powiesz nie ma.
Strona 4 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1