Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Czy kawa ma jedynie dodatnie dzialanie?

Tematy niekoniecznie zwiazane z naszym miastem - także towarzyskie.

Postprzez olek » sobota, 23 cze 2007, 19:56

No coz, kawa nalezy do uzywek (uzywac=upajac sie).
Podnosi chwilowo nastroj, czlowiek staje sie rozmowniejszy na jakis czas, pobudza osoby ogarniete odretwieniem.

Ale tez zawiera kafeine, ktora przyspiesza bicie serca, a u niektorych moze nawet powodowac nieregularnosci rytmu.Tak jak i herbata, pita w duzych ilosciach lub mocna, powoduje rowniez wyplukiwanie zelaza, cynku i magnesu z organizmu.

Podnosi jeszcze cisnienie, bo kafeina zweza naczynia krwionosne. Mozliwe, ze rowniez z tym wiaze sie jej pozytywny, ale czasowy skutek: krew doplywa do tkanek pod wyzszym cisnieniem, i komorki sa lepiej zaopatrzone w tlen, pracuja przez jakis czas na zwiekszonych obrotach.
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez banan.eu » sobota, 23 cze 2007, 20:33

ech,zaraz sie tu zlacą zwolennicy kawy( z innego wątku) i zaczną sie wzajemne animozje...

ps powoli robi sie tu jak na onet.pl..czyli zal.pl a nie forum
Always look on the bright side of life!
Moderator https://www.facebook.com/groups/biznes20 Biznes 2.0
Avatar użytkownika
banan.eu
użytkownik
 
Posty: 2024
Na forum od: 1 sty 1970, 01:00
Lokalizacja: Bielsko Biala

Postprzez olek » sobota, 23 cze 2007, 22:09

Najważniejszą substancją czynną odpowiedzialną za działanie kawy jest kofeina.

Kawa jest napojem popularnym i chętnie spożywanym na wszystkich kontynentach, nie tylko ze względu na jej działanie fizjologiczne. Smak i aromat naparu zależą od odmiany kawy, miejsca jej uprawy oraz procesu palenia. Za najlepszą uważana jest kawa otrzymywana z gatunku cofea arabica uprawianego w Etiopii.


Za co ją lubimy?

Wiele osób pije kawę z tego względu, że pomaga ona usunąć oznaki zmęczenia, senność oraz "rozjaśnić" umysł dzięki pobudzeniu kory mózgowej, a przez to całego centralnego układu nerwowego. U większości ludzi kawa w rozsądnych ilościach pozwala osiągnąć ten efekt.

Należy jednak dodać, że każdy organizm reaguje różnie na kofeinę: niektórzy już po jednej filiżance mocnej kawy mogą się czuć nie najlepiej. Nie powinniśmy także pić kawy wieczorem ze względu na ewentualne kłopoty z zaśnięciem, choć istnieją ludzie, których kawa nawet w niewielkich ilościach wprost usypia zamiast ożywiać. Jest to jednak zjawisko bardzo rzadko spotykane.


Co jest w ziarenku?

Palone ziarna kawy zawierają wodę, tłuszcze, garbniki oraz kofeinę. Najważniejszą substancją czynną odpowiedzialną za działanie kawy jest właśnie kofeina - alkaloid obecny także w wielu innych surowcach roślinnych, m.in. liściach herbaty i orzeszkach coli. W jednej filiżance kawy w zależności od gatunku znajduje się ok. 70-140 mg kofeiny.

Między jedną a drugą filiżanką

Po wypiciu kawy kofeina jest bardzo szybko i prawie całkowicie wchłaniana z przewodu pokarmowego do układu krążenia. Czas osiągnięcia maksymalnego stężenia we krwi zależy od obecności w przewodzie pokarmowym treści pokarmowej oraz od dawki kofeiny: średnio wynosi około 60 minut. Zwiększone stężenie kofeiny utrzymuje się przez ok. 4 godziny.

Kofeina przechodzi do mleka karmiących matek, przenika także barierę krew-łożysko, dlatego kawy nie powinny pić kobiety w ciąży i karmiące piersią.

Tempo usuwania kofeiny z organizmu zależy od wielu czynników. Jest szybsze o ok. 20-30% u kobiet niż u mężczyzn, natomiast u pań używających hormonalnych środków antykoncepcyjnych jest dwukrotnie wolniejsze. Czas ten wydłuża się jeszcze u kobiet w ciąży począwszy od trzeciego trymestru. Także z tego względu kobiety ciężarne nie powinny w ogóle pić kawy. Usuwanie kofeiny z krwi przebiega szczególnie wolno u osób ze schorzeniami wątroby, ten organ jest bowiem odpowiedzialny za zmetabolizowanie kawy w organizmie. Dlatego właśnie jest ona niewskazana osobom mającym tego rodzaju problemy zdrowotne. Interesujący jest fakt, że najszybciej proces usuwania kofeiny przebiega u palaczy - trwa tylko około 3 godzin.


Komu szkodzi

Ludzie znerwicowani, żyjący w ciągłym stresie lub zdenerwowani powinni ograniczyć picie kawy, gdyż wpływa ona niekorzystnie na funkcjonowanie układu nerwowego. Badania eksperymentalne wykazały, że nadmierne spożywanie kofeiny może być jednym z czynników powstawania chorób serca, zwłaszcza jeżeli dołączymy do tego podobne działanie papierosów i stresu. Kofeina zwiększa ilość skurczów serca oraz może powodować ostry wzrost ciśnienia tętniczego, jednakże dotychczasowe badania wykazały, że istnieje bardzo zróżnicowana osobnicza reakcja na jej działanie. Osoby z nadciśnieniem lub innymi schorzeniami układu krążenia powinny więc z tej używki zrezygnować lub pić kawę bezkofeinową. Obecnie produkowane kawy bezkofeinowe nie różnią się praktycznie smakiem i aromatem od kaw tradycyjnych.

Od picia kawy powinni się także powstrzymać wrzodowcy: może ona znacznie zaostrzyć objawy chorobowe w wyniku zwiększonego wydzielania soku żołądkowego. Ciekawe jest, że taki sam efekt daje kawa bezkofeinowa.

Badania nad wpływem kawy na poziom cukru we krwi dostarczyły przeciwstawnych wyników. Jednak niektórzy naukowcy skonstatowali, że kofeina wywołuje niewielki wzrost stężenia glukozy, który może mieć niekorzystny wpływ na stan zdrowia ludzi cierpiących na cukrzycę.

Stwierdzono także, że kawa gotowana, zalewana wrzątkiem oraz przygotowana w zaparzaczu ciśnieniowym bez filtra zwiększa stężenie cholesterolu we krwi. Kawa sporządzana w ekspresie takiego efektu nie wykazuje, bowiem substancje za to odpowiedzialne pozostają na filtrach i nie przechodzą do naparu.


Nie za dużo

Picie dużych ilości kawy zakłóca gospodarkę mineralną organizmu. Zwiększa ona wydalanie moczu, a poprzez to wydalanie wapnia z organizmu. Powinny o tym pamiętać zwłaszcza panie w wieku powyżej 40 lat, a więc zagrożone osteoporozą. Kawa wpływa niekorzystnie także na wchłanianie żelaza z przewodu pokarmowego. U osób pijących nałogowo mogą wystąpić niedobory tego składnika. Organizm może również ulec zubożeniu w potas i cynk. Konieczne jest więc spożywanie dużych ilości warzyw i owoców, które są najlepszym źródłem składników mineralnych.

Istnieje hipoteza, że nałogowo pita kawa może wywoływać u kobiet objawy napięcia przedmiesiączkowego, nasilać i zwiększać ich częstość.


Uzależnia

Długotrwałe spożywanie w dużych ilościach kofeiny z kawy uzależnia organizm podobnie jak nikotyna i alkohol. Stwierdzono, że stałe dawki kofeiny zwiększają tolerancję organizmu na tę substancję. Jest to tzw. efekt wzmocnienia, czyli konieczność zwiększenia dawek. Po długotrwałym spożywaniu nagłe odstawienie wyzwala efekt fizycznego uzależnienia, który może się objawiać silnym bólem głowy, otępieniem i depresją ustępującymi natychmiast po wypiciu używki.

Wypijanie 3-5 filiżanek kawy dziennie (ok. 300 mg kofeiny) jest już uważane za dolną granicę nałogowego picia kawy.


Z mlekiem

Wskazane jest picie kawy z chudym naturalnym mlekiem (nie polecane są rozmaite śmietanki oraz zabielacze w proszku). Niweluje to kwasotwórcze właściwości kawy. Ważne jest to szczególnie dla osób cierpiących na nadkwasotę.

Osoby zdrowe, dla których nie ma przeciwwskazań, mogą sobie pozwolić na wypicie 1-2 filiżanek dziennie, pod warunkiem, że nie będą jej pić na pusty żołądek.


Pierwsi kawiarze
Tradycję przygotowywania naparu z ziaren kawy i masową uprawę tej rośliny zapoczątkowali w XIV w. Arabowie. Do Europy kawa przywędrowała dopiero w XVII w. Pierwsza kawiarnia została założona w 1671 r. w Paryżu. Po niej szybko zaczęły powstawać następne lokale, w których główną atrakcją był napar kawowy.



"Żyjmy dłużej" 6 (czerwiec) 2000
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez Barth » sobota, 23 cze 2007, 23:08

Nadmierne oddychanie też jest szkodliwe - vide hiperwentylacja.
Niektórzy nawet żartują że życie też jest śmiertelną chorobą - i mają trochę racji gdyż zawsze się umiera.
Barth
użytkownik
 
Posty: 459
Na forum od: 10 lis 2006, 16:32

Postprzez olek » środa, 27 cze 2007, 14:19

Hiperwentylacja (nadmierne oddychanie) jest szkodliwa, bo nadmierne wydalanie CO2 powoduje ubytek dostepnego wapnia w krwi. Ale gdy sie oddycha do plastikowaego woreczka, gdzie gromadzi sie CO2, to jest znowu OK.

Czy zawsze sie umiera? Czy zycie mozna nazwac postepujaca choroba?
W naszej chrzescijanskiej cywilizacji, mozna sie z tej choroby wyleczyc, na przyklad "lekarz dusz" Jezus sam sie z niej wyleczyl.
A i ostatnio, pewien brytyjski naukowiec, ktorego nazwiska juz nie pamietam, twierdzi, ze umieranie wiaze sie z niemozliwoscia wydalania szkodliwych odpadkow przemiany materii. Przewiduje on, ze ten problem bedzie mozna w niedlugim czasie usunac, i jest przeswiadczony, ze juz narodzil sie czy narodzili sie ludzie, ktorzy beda zyc wiecznie.

Ze swojej strony dodam, ze kluczowym problemem wydaje mi sie to, ze juz od narodzin, czy nawet jeszcze wczesniej, tracimy kazdego dnia bezpowrotnie okolo 50 komorek nerwowych z mozgu.
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez Barth » środa, 27 cze 2007, 19:03

Wapń? Jejku, ale te artykuły na wikipedii są niedokładne...
Barth
użytkownik
 
Posty: 459
Na forum od: 10 lis 2006, 16:32

Postprzez olek » środa, 27 cze 2007, 21:42

Barth, twoja hipoteza o moich zrodlach jest bardzo smiala, "na oko".
Ale nawet gdyby byla prawdziwa, to dokladnosc Wikipedii jest chyba zupelnie wystarczajaca dla forumowiczow: ze wzgledu na ich poziom i ze wzgledu na ich potrzeby.
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez Barth » czwartek, 28 cze 2007, 13:40

Ta hipoteza hipotezy także. To po prostu skrót myślowy pomiędzy dwoma zdarzeniami. Wspomniałeś o wapniu, a ja z ciekawości zaglądałem na wiki. Z resztą sam zaglądnij i przyznaj że na polskiej wersji nic nie piszą o wapniu, ni jego jonach - dopiero na angielskiej.

P.S. Ale dokładność wikipedii nie spowoduje że będziesz tylko zamieszczał odnośniki do tych stron?
Barth
użytkownik
 
Posty: 459
Na forum od: 10 lis 2006, 16:32

Postprzez olek » czwartek, 28 cze 2007, 14:40

Dygresja: Barth, wydawalo mi sie, ze zgadujesz jakie mam zrodla... Ale nic, wychodzi na to, ze wspomniales o Wikipedii tak sobie, bez jakiegos zwiazku z moim wczesniejszym postem.

Glowny watek: lekarze z cytowanego wyzej czasopisma "Zyjmy dluzej", zapomnieli, jak widac, o jeszcze jednym efekcie niepozadanym picia kawy, to jest o odwodnieniu organizmu. Piszac, ze kawa powoduje zwiekszone wydalanie moczu, wskazali tylko na mozliwe braki mineralne. Ale przeciez z moczem wydala sie glownie woda, i kofeina jest wlasnie diuretykiem, srodkiem moczopednym.
Z tym, ze powstale w ten sposob odwodnienie moze spowodowac obnizenie sie cisnienia tetniczego, a przez to spadek nastroju, gnusnosc... I co wtedy robia niektorzy? Pija wiecej kawy, zeby sie pobudzic, stymulowac! Bledne kolo...
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00


Powrót do Pogaduszki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości

cron