przez olek » piątek, 6 lip 2007, 15:10
Pedros,
nie chodzi tu o moje zachcianki, czy cos mi podoba sie slyszec czy nie, ale o podstawowe wymagania zdrowego rozsadku i spojnosci, a mowiac potocznie - sensu. Gdyz jedno nie zgadza sie z drugim: w umysle wiernego powstaje zamet. Zdrowy rozsadek jest podobno tym, co zostalo najsprawiedliwiej wsrod ludzi rozdzielone, i najbardziej metaforyczne teksty nie powinny sie z nim klocic. Chociaz rowniez i doznania estetyczne, ze sfery wrazliwosci, tez maja swoje znaczenie.
Zadaniem Kosciola jest rowniez dokonanie odpowiedniej selekcji w przekazywanym na Mszy Sw. materiale. Wedlug mnie, spuscizne biblijna, to co sie nadaje do przekazania ludziom, powinno sie zredukowac do 1%, tak jak na przyklad tylko 1% materialu genetycznego zawartego w ludzkich chromosomach jest czynne, a 99% uspione i nie uzytkowane.
Zreszta wiekszosc rzeczy ze Starego Testamentu juz nie obowiazuje, jest sprzeczne z wrazliwocia przecietnego czlowieka. Dlaczego? Przyklad z poczatku Ksiegi Kaplanskiej:
Ofiara z baranków i koziołków
Jeżeli zaś kto chce złożyć na ofiarę całopalną dar z trzody, z baranków lub koziołków, niech weźmie samca bez skazy. Będzie on zabity po północnej stronie ołtarza, przed Panem, a kapłani, synowie Aarona, pokropią krwią Jego ołtarz dokoła. Potem podzielą go na części. Kapłan ułoży je wraz z głową i tłuszczem na drwach leżących na ogniu, na ołtarzu. Wnętrzności i nogi zwierzęcia będą obmyte wodą. Kapłan złoży w ofierze to wszystko i zamieni w dym na ołtarzu. To jest całopalenie, ofiara spalana, miła woń dla Pana.
Ofiara z gołębi
A jeżeli kto chce złożyć w darze ptaka jako całopalenie dla Pana, niech złoży w darze synogarlicę lub młodego gołębia. Kapłan przyniesie go do ołtarza, złamie mu główkę i zamieni go w dym na ołtarzu. Krew jego wyciśnie na ścianę ołtarza. Potem oddzieli wole jego wraz z piórami i wyrzuci je na popielisko, na wschód od ołtarza. Następnie kapłan naderwie jego skrzydła, jednak nie oddzielając ich całkowicie, i zamieni w dym na ołtarzu, na drwach leżących na ogniu. To jest całopalenie, ofiara spalana, miła woń dla Pana.