sebastian napisał(a):ja bardzo lubie jazde na rowerze ale go zdewastowałem go tak bardzo jak zjeżdzałem z góry żor że nadaje sie na złom
bielskobiala napisał(a):sebastian napisał(a):ja bardzo lubie jazde na rowerze ale go zdewastowałem go tak bardzo jak zjeżdzałem z góry żor że nadaje sie na złom
To jak żeś zjeżdzał?
Ja też byłem rowerem na górze Żar dwukrotnie (potwierdzam że jeżdzić samemu jest lepiej)
polecam moją galerię zdjęciową:
http://s85.fm.interia.pl/galeria-6.html
Dwukrotnie zjeżdzałem z niej z prędkością ponad 50 km na godzinę i jakoś rowerem przejechałem w tamym roku ponad 500 kilometrów a w tym już ponad 200 (we wszystkich mozliwych górach w Bielsku i okolicach) nic się nie rozpada, no może wymaga paru podkręceń śróbek i wcale nie jest to jakiś drogi rower, nie śmiejcie się ale jest to zwykły z hipermarketu, tyle że ma parę części zmienionych na firmowe.
sebastian_ napisał(a):ja ówielbiam pendzić ile sił w nogach w dół. Z żaru zawsze pendze na duł i wypżedzam nawet auta ktore snują się po drodze. Zawsze jerzdże przez Przegibek bo jest krucej i szybsza jest ta droga. Czasem złapie gómę ale sie tym nie przejmuje bo to ryzyko zawodowe. Lóbie bardzo kolarstwo i wszytskie pszygody z nim zwionzane. To muj chlep powszedni.
MADE IN HUNGARY napisał(a):sebastian_ napisał(a):ja ówielbiam pendzić ile sił w nogach w dół. Z żaru zawsze pendze na duł i wypżedzam nawet auta ktore snują się po drodze. Zawsze jerzdże przez Przegibek bo jest krucej i szybsza jest ta droga. Czasem złapie gómę ale sie tym nie przejmuje bo to ryzyko zawodowe. Lóbie bardzo kolarstwo i wszytskie pszygody z nim zwionzane. To muj chlep powszedni.
Widać z którymś z tych aut miałeś bliskie spotkanie I stopnia BTW: Admin mógłby sprawdzić czy to nie "sebastian" założył sobie multikonto, bo to zdaje się jest karane banem...
MADE IN HUNGARY napisał(a):bielskobiala napisał(a):sebastian napisał(a):ja bardzo lubie jazde na rowerze ale go zdewastowałem go tak bardzo jak zjeżdzałem z góry żor że nadaje sie na złom
To jak żeś zjeżdzał?
Ja też byłem rowerem na górze Żar dwukrotnie
Jechałeś z Bielska-Białej? Trzeba mieć dobrą kondycję? Ila taka cała wyprawa zajmuje?
staszeks napisał(a):O ile się nie mylę to powyżej dolnej stacji kolejki linowej jest zanak ZAKAZ RUCHU
i to bez dopisku "nie dotyczy rowerów"
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości