przez Mel » poniedziałek, 26 lis 2007, 19:01
Mógłbym jeszcze zaakceptować abonament radiowy, ale nie telewizyjny.
Niezbyt wiele osób w Polsce wie jak rozdęta jest TVP. Ilu zbędnych pracowników, działów, komórek, członków zarządów, rad nadzorczych, rad programowych, związkowców na etatach - żyje i to dobrze z naszych pieniędzy.
Powtarzam, co już powiedziałem: niech budżet opłaca programy tzw. misyjne, czyli te, które nie nadają stacje komercyjne, a są społecznie potrzebne. Tylko chciałbym aby pieniądze wydawane z naszych kieszeni były pod kontrolą społeczną, jednak sprawowaną nie przez tych , co z tego żyją.
Dzisiaj aż przykro słuchać tych obrońców abonamentu, którzy w większości ciągną z niego właśnie osobiste profity!
To by było na tyle.