Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Ciekawostka.

Tematy niekoniecznie zwiazane z naszym miastem - także towarzyskie.

Postprzez greg1 » wtorek, 25 gru 2007, 19:04

lag, skoro cię to nie interesuje i sam przyznajesz, że nic na ten temat nie wiesz, to dlaczego właściwie zabierasz głos w tej dyskusji? Życzę Ci mimo wszystko, bys z wiekiem zmądrzał
greg1
użytkownik
 
Posty: 362
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez Majora » wtorek, 25 gru 2007, 19:30

che... patrz sa jeszcze tacy co daja wiare nadzieje i milosc.Nawet komentarze sa przychylne.Ale rydzy, janków jest zdecydowanie wiecej,wiec jestem po Twojej stronie.http://wiadomosci.onet.pl/1,15,11,38527 ... forum.html
Ostatnio edytowano wtorek, 25 gru 2007, 19:32 przez Majora, łącznie edytowano 1 raz
Majora
użytkownik
 
Posty: 196
Na forum od: 9 gru 2006, 17:49

Postprzez che givera » wtorek, 25 gru 2007, 23:02

Dzięki!
XXI wiek a ludzie nadal wierzą w bogów.
che givera
użytkownik
 
Posty: 1010
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez miro » wtorek, 25 gru 2007, 23:43

A kto zgadnie. Który z przedmowców dostał na gwiazdkę od Dziadka Mroza pudełko
pampersów, a który pojemnik wazeliny? :D
Honest differences of views and honest debate are not disunity. They are the vital process of policy-making among free men.
miro
użytkownik
 
Posty: 3057
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez lag » środa, 26 gru 2007, 03:24

greg - to ze obecnie mnie to nie interesuje nie znaczy ze nic o tym nie wiem
tez Ci zycze zebys z wiekiem zmadrzal i nie osadzal ludzi po pozorach : ]
troll bros
lag
użytkownik
 
Posty: 1623
Na forum od: 22 lip 2007, 21:01

Postprzez Majora » środa, 26 gru 2007, 17:41

Miro przemyśl; może tez przestaniesz" lubić"przedstawicieli w czarnych sukienkach na ziemi i dołaczysz tych co maja odmienne zdanie.Gwarantuje ze nic nie stracisz a dobrze możesz w kolo tez czynić.
Majora
użytkownik
 
Posty: 196
Na forum od: 9 gru 2006, 17:49

Postprzez che givera » środa, 26 gru 2007, 18:42

"najpierw będą nas ignorować...
...potem wyśmiewać...
...potem zaczną nas zwalczać...
...a potem zwyciężymy!"
Mahatma Gandhi
XXI wiek a ludzie nadal wierzą w bogów.
che givera
użytkownik
 
Posty: 1010
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez greg1 » środa, 26 gru 2007, 22:57

che/ ten cytat z Mahatmy Gandhiego pasuje jak ulał do wyszydzanych przez Ciebie na każdym kroku chrześcijan. Dzięki, że zamieściłeś go z okazji Świąt Bożego Narodzenia :-)
lag/ sam się do tej dyskusji włączyłeś, każąc sobie przedstwawić dowód na istnienie Jezusa. W pierwszym poście nawet napisałeś, że się "nad tym zastanawiasz". Gdy che (którego o wiele rzeczy mogę posądzać, ale nie o brak oczytania) podał ci źródła, stwierdziłeś że nie masz zamiaru czytać bo cię to nie interesuje. To bardzo dziecinne, a w dodatku stanowi wystarczający dowód na to, że nie wiesz na temat, który poruszasz, zbyt wiele. Ergo: wykorzystaj wolne w szkole do podciągnięcia się w lekturach. Nie musisz zaczynać od Biblii skoro nie chcesz, Tacyt i Flawiusz też należą do kanonu wykształconego Europejczyka
greg1
użytkownik
 
Posty: 362
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez che givera » czwartek, 27 gru 2007, 18:24

greg1 napisał(a):wyszydzanych przez Ciebie na każdym kroku chrześcijan.

??
XXI wiek a ludzie nadal wierzą w bogów.
che givera
użytkownik
 
Posty: 1010
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez slawekbr » czwartek, 27 gru 2007, 20:38

lag - katolicy nie tylko zabijają zwierzęta,ludzi także.Całe wieki wstecz to historia mordów katolików.Zaczynając od wielkich wypraw krzyżowych,historia kościoła we Włoszech,itd...

Mel. "Przez dwa tysiąclecia tak wielu było podobnie mówiących jak che givera, tak się napracowal"
Może nie przesadzajmy,że przez 2 ostatnie tysiąclecia...Zbyt emocjonalne uniesienie

Mel
"Mówcie co chcecie, ale to Jezus Chrystus jest PANEM całego wszechświata, to jego przyjście, śmierć i zmartwychwstanie jest tym, co nadaje sens życiu każdego człowieka, jakie by to życie nie było (czasem tragiczne). Do Jezusa Chrystusa należy ostatnie słowo, On zwyciężył wszelkie zło jakie było i będzie."

A jaki jest sens życia wg Ciebie?Co jest dla Ciebie ważne,do czego Ty dążysz?Bo wydaje mi się,że to,co osiągniesz w życiu,jakie przygody przeżyjesz itd zależy tylko i wyłącznie od ciebie,od tego jakie będziesz podejmować decyzje...Od ciebie.Ostatecznie możesz mieć pretensje tylko do siebie,albo szczerze sobie podziękować,że spełniłaś "swoje" marzenia

JanWinnicki "ale, lag, o to właśnie chodzi w wierze, że wierzącym nie trzeba dowodów"
A można uwierzyć,że nie jesteś zależny od nikogo i niczego,tylko wszystko do czego dążysz jest zależne od ciebie samego?

Mel "...życzę aby Ten, który jest w centrum obecnych Świąt, Ten który jest drogą prawdą i życiem , przyniósł każdemu z Was indywidualnie (mnie też) to, co jest nam najbardziej potrzebne..."
Nie czekaj na to,aż ktoś Ci coś przyniesie.Można wierzyć całe życie i się nie doczekać...
Klatę wypnij do przodu i idź po swoje odważnie

Mel "Dodam jeszcze, dla tych którzy szukają prawdy i potrafią oderwać się od TV i internetu.
Dwie książki: Vittorio Messori - PYTANIA O CHRZESCIJANSTWO, Tadeusz Dajczer - ROZWAZANIA O WIERZE. Polecam, tobie lag też. Jeśli teraz jeszcze zbyt kłopotliwe, to może w przyszłości."

Jakiej prawdy?Twojej prawdy?Nie ma prawdy jednej uniwersalnej.Trzeba to sobie tylko uświadomić.To jest prawdą,co Ty uznajesz za słuszne,a nie ogół.
Literatura,którą podajesz jest uboga.Brakuje w niej tytułów,które przeczą istnieniu Boga.Może np Richard Dawkins "Bóg urojony".Ale,nie sądzę,byś miała odwagę po nią sięgnąć.
A "Pismo Świete" przeczytałaś?Ewangelię Mateusza na przykład?Ta,o której pisze Dr Rowan Williams?Może warto zasiąść do źródła?

che givera "Wybacz, ale popełniasz błąd. Uważam, że trzeba czytać o wszystkim, co miało wpływ na rozwój społeczeństw."
Zgadzam się,trzeba to czytać.Ale bynajmniej o rozwoju społeczeństw nie świadczyła wiara w boga,tylko wiara jednostek w siebie,swoje zdolności,swoje marzenia i konsekwencja w działaniu.

Becia;D "no patrz....alez on madry jest...<lol>"
W czym takie zdziwienie poparte szyderczym uśmiechem?
Może czasem warto przemyśleć sprawę i napisać coś od siebie,a nie to co jest poprawne politycznie.
slawekbr
użytkownik
 
Posty: 210
Na forum od: 17 kwi 2007, 09:50

Postprzez Majora » czwartek, 27 gru 2007, 21:10

"Wiara w Boga jest tak samo śmieszna jak wiara w świętego Mikołaja. Każdy, kto zaczyna myśleć samodzielnie, prędzej czy później ją straci" - cytat z ksiażki "Bóg urojony" Richarda Dawkins.Polecam.
Majora
użytkownik
 
Posty: 196
Na forum od: 9 gru 2006, 17:49

Postprzez greg1 » czwartek, 27 gru 2007, 23:21

do sławka br/
Nie chcę polemizować z twoim poglądem na świat i miejsce człowieka w nim, bo wymagałoby to niewątpliwie formy poważniejszej niż internetowe forum. Interesuje mnie tylko jeden wątek, gdy piszesz: "katolicy nie tylko zabijają zwierzęta,ludzi także.Całe wieki wstecz to historia mordów katolików.Zaczynając od wielkich wypraw krzyżowych,historia kościoła we Włoszech,itd".
Po pierwsze: jestem katolikiem i wegetarianinem. Zabijanie zwierząt nie należy w żadnej mierze do religijnych obowiązków chrześcijanina. Ta ironiczna złośliwość pojawiłą się na forum w związku z obyczajem zabijania karpia na święta, ale każdy średnio rozgarnięty i znający świat internauta przyzna, że obyczaj ten jest związany z kulturą, a nie z religią; chrześcijanie w Afryce lub Azji bardzo by się zdziwili, gdyby zetkneli się z sugestią, że zabijanie karpia to katolicki rytuał. Mnie się zresztą on też nie podoba, ale to inna bajka.
Po drugie: historia świata to historia mordów, niestety. Bycie katolikiem nie uodparnia na pokusy zbrodni, tak jak i bycie buddystą, hinduistą, muzułmaninem czy wyznawcą Zeusa. W takim samym skrócie jak ty przedstawiłeś historię "katolicyzmu", mógłbym przedstawić historię "ateistów": żeby nie sięgać daleko zacząłbym od krwawych mordów francuskich jakobinów, poprzez okrutne wymordowanie tysięcy duchownych w czasie rewolucji hiszpańskiej aż po dziesiątki milionów ofiar komunizmu w Sowietach, Chinach, Kambodży. Sądzę, że takie licytowanie się na okrucieństwa i mordy ma niewielki sens. Lepiej przyjąć, że żadna religia i żaden system filozoficzny czy etyczny nie impregnuje przed złem w sposób automatyczny. Ja dodałbym, że we współczesnym świecie to chrześcijaństwo jest najłagodniejszą z wielkich religii, żę nie ma na świecie wojny, którą toczy się w celu nawrócenia na chrześcijaństwo, że nie ma na świecie kraju, w którym chrześcijanie prześladowaliby inaczej wierzących i zabranialiby im wyznawania swojej wiary. Jest natomiast we współczesnym świecie wiele religii, które prowadzą agresywną (łącznie z agresją militarną) politykę nawracania, są wojny toczone w imię religii przez muzułmanów i hinduistów, są wreszcie kraje, gdzie zabrania się posiadania Biblii i odprawiania nabożeństw chrześcijańskich (np. Arabia Saudyjska, Korea), chrześcijanie wyjęci są spod prawa (Sudan), nie wolno zmienić wyznania na chrześcijańskie (Egipt, Irak).
Pozdrawiam
greg1
użytkownik
 
Posty: 362
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez greg1 » czwartek, 27 gru 2007, 23:32

majora/
jesli już przeczytałaś Dawkinsa, sięgnij po książkę Alistera Mc'Gratha i Joanny Collicutt Mc'Grath pod tytułem "Bóg nie jest urojeniem. Złudzenia Dawkinsa". Krótki cytat specjalnie dla ciebie: "argumnety Dawkinsa spotkały się z ostrą krytyką zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w USA, zwłaszcza ze strony innych ateistów. Ateizmowi coraz poważniej zagraża opinia nietolerancyjności, intelektualnej arogancji oraz niemożności właściwego i poważnego podjęcia zagadnień religijnych. Nie dziwi więc chyba, że wielu ateistów wyraża poważne zaniepokojenie z powodu szkód wyrządzonych ich reputacji przez "BOGA UROJONEGO" - próbują zatem zdystansować się od owego dogmatycznego manifestu ateistycznego fundamentalizmu. Być może niepokoi ich fakt uświadamiania sobie przez opinię publiczną, że ateizm może być równie dogmatyczny, cenzorski i nietolerancyjny, jak najgorsze oblicze religii".
Miłej lektury! Ludziom myslącym samodzielnie (a do takich z pewnością się chcesz zaliczać) przystoi poznanie argumentów obu stron sporu - sporu starego jak świat i do końca świata nierozstrzygalnego :-)
greg1
użytkownik
 
Posty: 362
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez miro » piątek, 28 gru 2007, 05:11

Niestety. Co poniektórym wiara w niewiarę jest bardziej potrzebna, niz innym religia sama w sobie. Będą oni nosić pod pachą swoje lekturki z Kałasznikowem w dłoni, jak religijnie nawiedzeni Muzułmanie.

Rewolucyjna walka z wyimaginowanym wrogiem che givery nie jest niczym innym niż dążeniem do następnego Katynia. Tacy antypolscy agitatorzy, jak on, chcą kosztem innych rozszerzać swoją własną miernotę -misery loves company.

Wielu z moich amerykańskich przyjaciół jest ateistami, ale nigdy z ich ust nie wyszła ani jedna inwektywa pod adresem żadnej uznanej religii, w tym islamu. Coraz bardziej bielskie forum przypomina mi klub chorobliwie antykatolickich malkontentów.

Nie lubię nikomu doradzać, ale skoro tak bardzo pragniecie polepszyć ten świat, to zacznijcie od potrzebujących tego. Np. za wschodnimi granicami jest wiele osieroconych polskich dzieci. Dotychczas tylko katolickie sierocińce bronią ich przed wynarodowieniem. Tylko przy-parafialne szkoły uczą ich języka polskiego. Skoro tak chcecie pomoc, to pole popisu jest wielkie. Na razie dyskusja z wami przypomina polemikę ze ślepcem o kolorach.
Honest differences of views and honest debate are not disunity. They are the vital process of policy-making among free men.
miro
użytkownik
 
Posty: 3057
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez slawekbr » piątek, 28 gru 2007, 10:14

greg1
Nie pisałem historii katolicyzmu,ale skoro ubierasz to we własne szaty i dziubnąłem w bolący punkt to...ok
miro
Tak,zgadzam się...zupełnie jakbym rozmawiał z człowiekiem w różowych okularach...

"Rewolucyjna walka z wyimaginowanym wrogiem che givery nie jest niczym innym niż dążeniem do następnego Katynia. Tacy antypolscy agitatorzy, jak on, chcą kosztem innych rozszerzać swoją własną miernotę -misery loves company."
Znów zbyt emocjonalna wypowiedź.Trochę pokory i mniej wyolbrzymiania faktów.
slawekbr
użytkownik
 
Posty: 210
Na forum od: 17 kwi 2007, 09:50

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pogaduszki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości