przez slawekbr » czwartek, 27 gru 2007, 20:38
lag - katolicy nie tylko zabijają zwierzęta,ludzi także.Całe wieki wstecz to historia mordów katolików.Zaczynając od wielkich wypraw krzyżowych,historia kościoła we Włoszech,itd...
Mel. "Przez dwa tysiąclecia tak wielu było podobnie mówiących jak che givera, tak się napracowal"
Może nie przesadzajmy,że przez 2 ostatnie tysiąclecia...Zbyt emocjonalne uniesienie
Mel
"Mówcie co chcecie, ale to Jezus Chrystus jest PANEM całego wszechświata, to jego przyjście, śmierć i zmartwychwstanie jest tym, co nadaje sens życiu każdego człowieka, jakie by to życie nie było (czasem tragiczne). Do Jezusa Chrystusa należy ostatnie słowo, On zwyciężył wszelkie zło jakie było i będzie."
A jaki jest sens życia wg Ciebie?Co jest dla Ciebie ważne,do czego Ty dążysz?Bo wydaje mi się,że to,co osiągniesz w życiu,jakie przygody przeżyjesz itd zależy tylko i wyłącznie od ciebie,od tego jakie będziesz podejmować decyzje...Od ciebie.Ostatecznie możesz mieć pretensje tylko do siebie,albo szczerze sobie podziękować,że spełniłaś "swoje" marzenia
JanWinnicki "ale, lag, o to właśnie chodzi w wierze, że wierzącym nie trzeba dowodów"
A można uwierzyć,że nie jesteś zależny od nikogo i niczego,tylko wszystko do czego dążysz jest zależne od ciebie samego?
Mel "...życzę aby Ten, który jest w centrum obecnych Świąt, Ten który jest drogą prawdą i życiem , przyniósł każdemu z Was indywidualnie (mnie też) to, co jest nam najbardziej potrzebne..."
Nie czekaj na to,aż ktoś Ci coś przyniesie.Można wierzyć całe życie i się nie doczekać...
Klatę wypnij do przodu i idź po swoje odważnie
Mel "Dodam jeszcze, dla tych którzy szukają prawdy i potrafią oderwać się od TV i internetu.
Dwie książki: Vittorio Messori - PYTANIA O CHRZESCIJANSTWO, Tadeusz Dajczer - ROZWAZANIA O WIERZE. Polecam, tobie lag też. Jeśli teraz jeszcze zbyt kłopotliwe, to może w przyszłości."
Jakiej prawdy?Twojej prawdy?Nie ma prawdy jednej uniwersalnej.Trzeba to sobie tylko uświadomić.To jest prawdą,co Ty uznajesz za słuszne,a nie ogół.
Literatura,którą podajesz jest uboga.Brakuje w niej tytułów,które przeczą istnieniu Boga.Może np Richard Dawkins "Bóg urojony".Ale,nie sądzę,byś miała odwagę po nią sięgnąć.
A "Pismo Świete" przeczytałaś?Ewangelię Mateusza na przykład?Ta,o której pisze Dr Rowan Williams?Może warto zasiąść do źródła?
che givera "Wybacz, ale popełniasz błąd. Uważam, że trzeba czytać o wszystkim, co miało wpływ na rozwój społeczeństw."
Zgadzam się,trzeba to czytać.Ale bynajmniej o rozwoju społeczeństw nie świadczyła wiara w boga,tylko wiara jednostek w siebie,swoje zdolności,swoje marzenia i konsekwencja w działaniu.
Becia;D "no patrz....alez on madry jest...<lol>"
W czym takie zdziwienie poparte szyderczym uśmiechem?
Może czasem warto przemyśleć sprawę i napisać coś od siebie,a nie to co jest poprawne politycznie.