przez mic884 » wtorek, 1 lip 2008, 19:49
Z tego co wiem to są zalane studnie, utonięć podobno było dość obficie ale nie znam konkretnych przypadków.. Ogólnie jezioro żywieckie to straszny syf, woda jest zanieczyszczona i miejscowi w ogóle tam nie pływają.. jedynie przyjezdni albo odważni.
Podobno w tym roku sanepid stwierdził że jest ok. Ale dalej to ryzyko.. Można coś złapać