Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Nauki przedmałżenskie - najlepiej w jeden weekend

Tematy niekoniecznie zwiazane z naszym miastem - także towarzyskie.

Postprzez Pedros » sobota, 27 wrz 2008, 23:31

sweeper napisał(a):
lilithBB napisał(a):"Stosowanie antykoncepcji oznacza, że małżonek nie akceptuje twojej płodności"
"Mężczyzna zabezpieczający sie nie szanuje kobiety i uważa że jest zawsze do wzięcia"
stek bzdur!!!

a ja myślałem, że instytucja małżeństwa została wymyślona po to aby założyć rodzinę i wychować dzieci a nie zaspokajać swoją chuć kiedy popadnie i jak popadnie
widać chodziłem do innego kościoła i zostałem wychowany na innego katolika...

A ja myślałem że prawdziwy katolik używa słowa sakrament zamiast instytucja w stosunku do małżeństwa:)

Chodziłem na nauki ale to nie oznacza że muszę wierzyć we wszystko co jakaś kobieta mi mówi i co mi przekazuje:)
Ostatnio edytowano sobota, 27 wrz 2008, 23:32 przez Pedros, łącznie edytowano 1 raz
Pedros
użytkownik
 
Posty: 948
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez sweeper » niedziela, 28 wrz 2008, 09:02

Pedros napisał(a):A ja myślałem że prawdziwy katolik używa słowa sakrament zamiast instytucja w stosunku do małżeństwa:)

zobacz czym jest sakrament małżeństwa a czym instytucja małżeństwa

Pedros napisał(a):Chodziłem na nauki ale to nie oznacza że muszę wierzyć we wszystko co jakaś kobieta mi mówi i co mi przekazuje:)

musisz, ponieważ ta "jakaś kobieta" przekazuje Ci część prawa kościelnego które jako katolik jest zobowiązany przestrzegać
to tak jak z prawo jazdy - jeden instruktor potrafi przekazać zasady ruchu drogowego a inny instruktor nie co nie zwala Cię z obowiązku ich przestrzegania
Avatar użytkownika
sweeper
użytkownik
 
Posty: 2974
Na forum od: 12 sie 2008, 16:33
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez lilithBB » niedziela, 28 wrz 2008, 12:05

sweeper napisał(a):
lilithBB napisał(a):"Stosowanie antykoncepcji oznacza, że małżonek nie akceptuje twojej płodności"
"Mężczyzna zabezpieczający sie nie szanuje kobiety i uważa że jest zawsze do wzięcia"
stek bzdur!!!

a ja myślałem, że instytucja małżeństwa została wymyślona po to aby założyć rodzinę i wychować dzieci a nie zaspokajać swoją chuć kiedy popadnie i jak popadnie
widać chodziłem do innego kościoła i zostałem wychowany na innego katolika...

Wiesz są rodziny które mają po 10 dzieci osobiście znam takich kilka, jednak ja chce mieć pewność, że będę w stanie zapewnić memu dziecku dobrą przyszłość. Życie teraz niestety kosztuje a narobienie dzieci to nie sztuka.
lilithBB
użytkownik
 
Posty: 308
Na forum od: 9 lut 2007, 11:00
Lokalizacja: RD

Postprzez lilithBB » niedziela, 28 wrz 2008, 12:09

sweeper napisał(a):
Pedros napisał(a):A ja myślałem że prawdziwy katolik używa słowa sakrament zamiast instytucja w stosunku do małżeństwa:)

zobacz czym jest sakrament małżeństwa a czym instytucja małżeństwa

Pedros napisał(a):Chodziłem na nauki ale to nie oznacza że muszę wierzyć we wszystko co jakaś kobieta mi mówi i co mi przekazuje:)

musisz, ponieważ ta "jakaś kobieta" przekazuje Ci część prawa kościelnego które jako katolik jest zobowiązany przestrzegać
to tak jak z prawo jazdy - jeden instruktor potrafi przekazać zasady ruchu drogowego a inny instruktor nie co nie zwala Cię z obowiązku ich przestrzegania

Tylko że te nauki są "lekko" przestarzałe... Może akurat mi sie tacy kiepscy nauczyciele trafili. Dla przykładu ulotki o antykoncepcji były z 2002 roku a nawet z 1998... Film o aborcji owszem był bardzo poruszający ale też bardzo stary.
lilithBB
użytkownik
 
Posty: 308
Na forum od: 9 lut 2007, 11:00
Lokalizacja: RD

Postprzez cindy328 » niedziela, 28 wrz 2008, 12:56

Och tak, takie nauki mają głęboki sens, zwłaszcza, kiedy wykłady prowadzi STARA PANNA,
albo małżeństwo, które napłodziło 8 dzieci :)
o takich przypadkach słyszałam wiele razy od swoich klientów, mam nadzieję, że coś się zmieni do czasu, kiedy stanę na ślubnym kobiercu...
Uszy opadają....!!!!!!!
Ostatnio edytowano niedziela, 28 wrz 2008, 13:00 przez cindy328, łącznie edytowano 1 raz
cindy328
użytkownik
 
Posty: 223
Na forum od: 27 lip 2007, 17:28
Lokalizacja: B-B Błonie

Postprzez Pedros » niedziela, 28 wrz 2008, 16:20

sweeper napisał(a):
Pedros napisał(a):A ja myślałem że prawdziwy katolik używa słowa sakrament zamiast instytucja w stosunku do małżeństwa:)

zobacz czym jest sakrament małżeństwa a czym instytucja małżeństwa

Pedros napisał(a):Chodziłem na nauki ale to nie oznacza że muszę wierzyć we wszystko co jakaś kobieta mi mówi i co mi przekazuje:)

musisz, ponieważ ta "jakaś kobieta" przekazuje Ci część prawa kościelnego które jako katolik jest zobowiązany przestrzegać
to tak jak z prawo jazdy - jeden instruktor potrafi przekazać zasady ruchu drogowego a inny instruktor nie co nie zwala Cię z obowiązku ich przestrzegania

Ok może i masz racje ale sprawy antykoncepcji ??? Jest gdzieś napisane w Piśmie Świętym o zakazie ich stosowania??? Może w 10 przykazaniach???? Pamiętaj że tylko 10 przykazań pochodzi od Boga reszta to wymysł ziemskiego Kościoła :)
A wcale nie jest tak że im więcej dzieci tym lepszy katolik :) Nie sztuka napłodzić - sztuka wychować.
Ostatnio edytowano niedziela, 28 wrz 2008, 16:21 przez Pedros, łącznie edytowano 1 raz
Pedros
użytkownik
 
Posty: 948
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez GeN » niedziela, 28 wrz 2008, 17:10

i śpiewamy razem!

Są w świecie buddyści i są Żydzi,
Hindusi, mormoni, ateiści.
Są też uczniowie Mahometa,
lecz mnie ich wiara brzydzi.

Jam katolik rzymski i to sprzed porodu,
bo wiarę katolicką przyjąłem w fazie płodu.
Nie musisz być wysoki, ni mądry, ni bogaty.
bo stajesz się wyznawcą, z ejakulacją taty.

Ponieważ...

Każda sperma święta,
każdej broń jak lew.
Każda sperma śnięta,
budzi boski gniew.

DZIECI:
Każda sperma święta,
każdej broń jak lew.
Każda sperma śnięta,
budzi boski gniew.

DZIECKO:
Spermą zlewać ziemię, zwyczaj wrażych hord.
Pan Bóg je rozliczy za plemników mord.

DZIECI:
Każda sperma nasza,
każda sperma - cud.

O nią się doprasza
twojej ziemi lud.

MAMA:
Niech sobie Hindusi
tryskają gdzie chcą,

Pan Bóg kochać musi
tych co spermę czczą.

SĄSIEDZI:
Każda sperma święta,
jak ziarno bez plew.


SĄSIADKI:
Każda sperma śnięta

DZIECI:
budzi boski gniew.


KSIĄDZ:
Każda sperma nasza,


PANNA MŁODA
I PAN MŁODY:
Każda sperma - cud.


NIANIE:
O nią się doprasza


KARDYNAŁOWIE:
twojej ziemi lud.


DZIECI:
Każda jest przydatna,
każda jest okej.

KONDUKT POGRZEBOWY:
Bóg pożąda każdej...


ŻAŁOBNIK:
Mej!

ŻAŁOBNICA:
I mej!

NIEBOSZCZYK:
I mej!

ZAKONNICE:
Niech pogańska wiara
spuszcza się gdzie chce.

STATUETKI:
Bóg ją wnet pokara
za plemników rzeź.


WSZYSCY:
Każda sperma nasza,
Każda sperma - cud.
O nią się doprasza
twojej ziemi lud.

Każda sperma nasza,
Każda sperma - cud.
O nią się doprasza
twojej ziemi lud.
Ostatnio edytowano niedziela, 28 wrz 2008, 17:13 przez GeN, łącznie edytowano 1 raz
GeN
użytkownik
 
Posty: 1276
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez sweeper » niedziela, 28 wrz 2008, 19:06

Pedros napisał(a):A wcale nie jest tak że im więcej dzieci tym lepszy katolik :) Nie sztuka napłodzić - sztuka wychować.

a czy ja tak napisałem?
problem w tym żeby umieć poszanować godność drugiej osoby zamiast zaspokajać swoje żądze
antykoncepcja to krok w stronę zaspokajania uciech cielesnych niż poszanowania godności
Avatar użytkownika
sweeper
użytkownik
 
Posty: 2974
Na forum od: 12 sie 2008, 16:33
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez Pedros » niedziela, 28 wrz 2008, 20:25

sweeper napisał(a):
Pedros napisał(a):A wcale nie jest tak że im więcej dzieci tym lepszy katolik :) Nie sztuka napłodzić - sztuka wychować.

a czy ja tak napisałem?
problem w tym żeby umieć poszanować godność drugiej osoby zamiast zaspokajać swoje żądze
antykoncepcja to krok w stronę zaspokajania uciech cielesnych niż poszanowania godności

A moim zdaniem antykoncepcja to krok w stronę odpowiedzialnego decydowania czy chce i kiedy chce mieć dziecko.


Podobnie jest z teorią księży na temat mieszkania przed ślubem. Gdzie jest napisane że nie można i że to grzech???????????? Jakieś chore wymysły.
Ostatnio edytowano niedziela, 28 wrz 2008, 20:28 przez Pedros, łącznie edytowano 1 raz
Pedros
użytkownik
 
Posty: 948
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez sweeper » niedziela, 28 wrz 2008, 20:37

nikt nie mówi, że wspólne mieszkanie przed ślubem to grzech - pytanie tylko czy jesteś w stanie powstrzymać się od współżycia przed ślubem mając drugą osobę obok siebie - takie mieszkanie to jedynie pokusa ;)

za bardzo odchodzimy od głównego tematu który wyniknął niejako z pytania turalyona czyli jak katolicy idą na łatwiznę...
Avatar użytkownika
sweeper
użytkownik
 
Posty: 2974
Na forum od: 12 sie 2008, 16:33
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez iwett81 » niedziela, 28 wrz 2008, 20:43

sweeper napisał(a):nikt nie mówi, że wspólne mieszkanie przed ślubem to grzech - pytanie tylko czy jesteś w stanie powstrzymać się od współżycia przed ślubem mając drugą osobę obok siebie - takie mieszkanie to jedynie pokusa ;)

za bardzo odchodzimy od głównego tematu który wyniknął niejako z pytania turalyona czyli jak katolicy idą na łatwiznę...

ale w czym ty widzisz łatwiznę?
w tym że ktoś chce załatwić nauki w jeden weekend?
przecież one trwają tyle samo godzin co te na które chodzi się przez 4niedziele?
iwett81
użytkownik
 
Posty: 164
Na forum od: 25 lut 2007, 22:39
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez sweeper » niedziela, 28 wrz 2008, 20:46

tak, to jest pójście na łatwiznę ponieważ na nauki nie ma czasu to trzeba je wziąć w pigułce
a może by tak ślub wziąć w pigułce - nie trzeba mszy, sama ceremonia to 15 minut
efekt taki sam a jaka oszczędność czasu...
Avatar użytkownika
sweeper
użytkownik
 
Posty: 2974
Na forum od: 12 sie 2008, 16:33
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez iwett81 » niedziela, 28 wrz 2008, 21:59

sweeper napisał(a):tak, to jest pójście na łatwiznę ponieważ na nauki nie ma czasu to trzeba je wziąć w pigułce
a może by tak ślub wziąć w pigułce - nie trzeba mszy, sama ceremonia to 15 minut
efekt taki sam a jaka oszczędność czasu...

czy rozumiesz że nauki w weekend trwają tyle samo czasu co te co niedziele?
jeśli zsumujesz 4*3godz =12godz
a nauki w weekend trwają od 10-18 i 9-13 =12godz więc nie wiem w czym masz tą pigułkę?
pozdrawiam
Ostatnio edytowano niedziela, 28 wrz 2008, 22:00 przez iwett81, łącznie edytowano 1 raz
iwett81
użytkownik
 
Posty: 164
Na forum od: 25 lut 2007, 22:39
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez Pedros » niedziela, 28 wrz 2008, 22:05

sweeper napisał(a):nikt nie mówi, że wspólne mieszkanie przed ślubem to grzech - pytanie tylko czy jesteś w stanie powstrzymać się od współżycia przed ślubem mając drugą osobę obok siebie - takie mieszkanie to jedynie pokusa ;)

za bardzo odchodzimy od głównego tematu który wyniknął niejako z pytania turalyona czyli jak katolicy idą na łatwiznę...

hehehehe nikt nie mówi że to grzech ale rozgrzeszenia nie dostaniesz w takiej sytuacji

a wracając do tematu nauk to nam zajęło w sumie koło 3-4 godzin a nie weekend albo kilka weekendów:) i bynajmniej nie z naszego powodu ale tak jest po prostu w tej parafii i tyle w temacie:)
Ostatnio edytowano niedziela, 28 wrz 2008, 22:08 przez Pedros, łącznie edytowano 1 raz
Pedros
użytkownik
 
Posty: 948
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez staszeks » poniedziałek, 29 wrz 2008, 08:56

Jeżeli już jestesmy przy tematach małżeńskich i jak kościół traktuje.......
Może ktoś powie jak kościół traktuje małżeństwa pomiędzy wyznawcami różnych religii
albo katolikiem (katoliczką) i ateistą (ateistką)?
staszeks
użytkownik
 
Posty: 7458
Na forum od: 13 lis 2006, 19:20

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pogaduszki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości