Forum Bielsko.Biala.pl

przez **turalyon** » piątek, 26 wrz 2008, 07:30

Witam. Orientujecie sę moze gdzie w Bielsku lub okolicy mozna odbyc nauki przedmałżeńskie hurtem:) - czyli np po 8 godzin dziennie w jeden weekend? Obiło mi sie o uszy że w wisle jest taka możliwość. Tylko 2 dni tam trwają.

przez **GeN** » piątek, 26 wrz 2008, 07:34

Cóż, myślę że wielu forumowiczów mogłoby nauczać Twoją przyszłą, nawet przez cały weekend. Więc dlaczego koniecznie chcesz wysyłać ją do Wisły?

przez mf » piątek, 26 wrz 2008, 08:18

w parafii na Leszczynach oragnizowane są nauki weekendowe. prowadzi to starsze małżeństwo i ma to charakter prawie warsztatowy (nie suchy wykład, ale jakieś ćwiczenia itp.). ale trzeba pilnować terminu, bo są chyba raz w miesiącu. jak my byliśmy było sporo par, ponieważ z powodu dużego zainteresowania naukami przed wakacjami, zorganizowali dodatkowo jeden termin (nie pamiętam ale w wakacje chyba nie ma nauk). przynajmniej tak było w zeszłym roku. o ile można polecać tego typu usługę, ponieważ traktuje się to jako niemiły obowiązek, to polecam nauki weekendowe, no i Leszczyny - szybo i sprawnie

przez **sweeper** » piątek, 26 wrz 2008, 12:15

miałem już coś napisać, ale z takim podejściem do nauk przedmałżeńskich nie ma sensu w ogóle dyskutować
twoje życie, twoja przyszłość, nic mi do tego

przez **iwett81** » piątek, 26 wrz 2008, 15:19

ja uważam że jeśli ktoś nie ma czasu albo możliwości to takie nauki przez jeden weekend są bardzo trafne.
też kiedyś się nad tym zastanawialiśmy ale nie było wolnego terminu i zostały nam nauki co niedzielę przez 4tyg.

przez **lilithBB** » piątek, 26 wrz 2008, 22:30

W Bystrej są takowe nauki, pamiętaj jednak ze do nich są jeszcze potrzebne wizyty w poradni małżeńskiej:) Pozdrawiam:)

przez **lilithBB** » piątek, 26 wrz 2008, 22:38

Acha w Bystrej jest to dom "Nazaret" tel 033/8171789 a nauki są płatne:)

przez **turalyon** » sobota, 27 wrz 2008, 08:16

Wielkie dzieki! Iwet81 a gdzie odbywały się te nauki co trwały tylko jeden weekend?

przez **lilithBB** » sobota, 27 wrz 2008, 09:08

sweeper napisał(a):miałem już coś napisać, ale z takim podejściem do nauk przedmałżeńskich nie ma sensu w ogóle dyskutować
twoje życie, twoja przyszłość, nic mi do tego

Ciekawe czy byłeś na takich naukach, słuchając tych bzdur których tam "uczyli" zastanawiałam sie czy nie dać sobie z tym spokoju i wyjść. Zrobiłabym to gdyby nie fakt, że bez tego papierka nici ze ślubu... Wg mnie takie nauki nie powinny być obowiązkowe.

przez **sweeper** » sobota, 27 wrz 2008, 09:37

byłem i wysłuchałem
więcej czasu poświęca się obecnie na wybór sali, jedzenia, czy sukni ślubnej niż na to co naprawdę jest istotne w ślubie i małżeństwie
taka komercjalizacja z minimalnym wkładem własnym - wzorowy współczesny katolicyzm
tyle mam Wam drodzy KATOLE do powiedzenia - i była to bardzo łagodna forma przekazu

przez **Pedros** » sobota, 27 wrz 2008, 10:36

sweeper napisał(a):byłem i wysłuchałem
więcej czasu poświęca się obecnie na wybór sali, jedzenia, czy sukni ślubnej niż na to co naprawdę jest istotne w ślubie i małżeństwie
taka komercjalizacja z minimalnym wkładem własnym - wzorowy współczesny katolicyzm
tyle mam Wam drodzy KATOLE do powiedzenia - i była to bardzo łagodna forma przekazu

No cóż ostrzejsze słowa nieprzystoją katolikowi z krwi i kości SWEEPER

Ja byłem na takich naukach : spotkanie z proboszczem - około 1 godzina i dwa spotkania z panią w salce na parafii 2x1,5 godziny

było ok.

przez **lilithBB** » sobota, 27 wrz 2008, 11:57

No cóż mi sie niekiedy śmiać chciało z tego co tam mówili np.:
"Jeśli twój mąż używa prezerwatywy to znak że cię zdradza",
"Stosowanie antykoncepcji oznacza, że małżonek nie akceptuje twojej płodności"
"Mężczyzna zabezpieczający sie nie szanuje kobiety i uważa że jest zawsze do wzięcia"
stek bzdur!!!
Pewnie najlepiej narobić dzieci a potem chodzić po zapomogi bo kościół biednym nie pomoże...

przez GP » sobota, 27 wrz 2008, 13:31

O cholera, to faktycznie przegięcie! Ja też niebawem wybieram się na te nauki i spodziewałem się różnych takich "ciekawostek", ale aż takich bzdur już nie :O
No cóż, będzie trzeba to przeboleć jakoś

przez **iwett81** » sobota, 27 wrz 2008, 13:51

turalyon napisał(a):Wielkie dzieki! Iwet81 a gdzie odbywały się te nauki co trwały tylko jeden weekend?

http://www.rodzina.diecezja.bielsko.pl/dnarzecz.htm
na tej stronie myślę że znajdziesz informacje dla ciebie

przez **sweeper** » sobota, 27 wrz 2008, 20:47

lilithBB napisał(a):"Stosowanie antykoncepcji oznacza, że małżonek nie akceptuje twojej płodności"
"Mężczyzna zabezpieczający sie nie szanuje kobiety i uważa że jest zawsze do wzięcia"
stek bzdur!!!

a ja myślałem, że instytucja małżeństwa została wymyślona po to aby założyć rodzinę i wychować dzieci a nie zaspokajać swoją chuć kiedy popadnie i jak popadnie
widać chodziłem do innego kościoła i zostałem wychowany na innego katolika...

Dyskusje

Forum Bielsko.Biala.pl

Nauki przedmałżenskie - najlepiej w jeden weekend

Kto przegląda forum