przez kala » wtorek, 11 lis 2008, 13:30
Necia wierz mi, że na kursach uczy się myślenia i odpowiedzialności, ale nie którzy kierowcy niestety myślą swoimi kategoriami. Tak się składa, że teraz kończę kurs i to co wyprawiają co po niektórzy woła o pomstę do nieba. Pomijam fakt, że jak widzą L-kę to muszą ją za wszelką cenę wyprzedzić i to nic, że droga jest dwu kierunkowa, to nic, że jest pod górkę i to nic,że czasem zajeżdżają drogę,że trzeba hamować. Ale jeśli ktoś nie ma szacunku do siebie i swojego życia, nie ma szacunku dla innych.
Nigdy nie można oznaczyć z pewnością, gdzie się w kobiecie anioł kończy, a diabeł poczyna