Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Na calym swiecie wojna, polska wies spokojna...

Tematy niekoniecznie zwiazane z naszym miastem - także towarzyskie.

Postprzez olek » wtorek, 11 lis 2008, 01:42

Dochodza mnie sluchy, ze swiatowy kryzys finansowy Polski nie dotyczy... Pomimo tego, ze jako kraj mamy 200 miliardow dlugu... Czy rzeczywiscie tak jest, spokojnie, czy to tylko sztuczne stwarzanie pogodnego nastroju, zeby ludzie nie zechcieli wyciagnac swoich oszczednosci z bankow (gdzie ich nie znajda, jesli sie wszyscy rzuca, bo bank juz je pozyczyl komu innemu).

Gdy mielismy dwadziescia miliardow dlugu, za naszych socjalistycznych przywodcow, Edwarda Gierka, Piotra Jaroszewicza, to z zachodnich rozglosni (Wolna Europa, BBC, etc.) podnosil sie wielki raban i lament, oczernianie... A bylo i samobiczowanie sie naszych przywodcow i zwyklych rodakow: "Zylismy na kredyt, dluzej tak byc nie moglo, system socjalistyczny musial upasc"... A teraz, patrzcie, 10 razy tyle dlugu (200 miliardow $), i jaki spokoj, polski kapitalizm trzyma sie jakoby mocno...

Musze wam zdradzic, ze tutaj we Francji odkurza sie idee Karola Marksa, i mowi, ze mial on racje, diagnozujac rozwoj i chylace sie ku upadkowi przeznaczenie kapitalizmu, majacego trudnosci ze zbytem nadwyzki podazy nad popytem, mowi sie o koniecznosci stworzenia innego systemu... Ze nie mozna zyc wiecznie na kredyt, sztucznie podtrzymywac koniunkture poprzez coraz to nowe "wynalazki kredytowe"...
Tak sobie mysle, czy to z czym mamy do czynienia teraz to dolek kryzysowy, jedynie punktowy uskok w pomyslnym normalnym rozwoju, czy tez raczej do tej pory nie byla to sztucznie usypana przez kredyty gorka, kopiec, z ktorego przychodzi sie teraz zsuwac...
Ostatnio edytowano wtorek, 11 lis 2008, 01:47 przez olek, łącznie edytowano 1 raz
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez sweeper » wtorek, 11 lis 2008, 22:51

to z czym mamy do czynienia to dopiero początek - niestety :(
świat finansowy jest sztucznie napompowany i wszystko opiera się na założeniach
w Polsce nie ma takiego miodu - doświadczają tego wszyscy Ci którzy kupują w USD lub EUR jak np branża informatyczna...
Avatar użytkownika
sweeper
użytkownik
 
Posty: 2974
Na forum od: 12 sie 2008, 16:33
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez Coach » środa, 12 lis 2008, 01:15

Hm - 20 milliardow dlugu czydziesci lat temu przy 7% stopie da nam plus minus okolo 398 miliardow dlugu w dzisiejszych dolarach. Czyli mozna by bylo przyjac, ze nasze zadluzenie sie zmiejszylo. Nie wiliczam tu w ta kalkulacje inflacji oraz kilu innych czynnikow. Czy nawrot to Marksizmu jest antidota na obecny kryzys globalny - osobiscie mysle, ze nie.
Ostatnio edytowano środa, 12 lis 2008, 01:43 przez Coach, łącznie edytowano 1 raz
Coach
użytkownik
 
Posty: 64
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez miro » środa, 12 lis 2008, 07:53

Nie ma jak amerykański SOCJALIZM. Słuchaj olek jak to sobie wyobraża jedna murzynka.
Honest differences of views and honest debate are not disunity. They are the vital process of policy-making among free men.
miro
użytkownik
 
Posty: 3057
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez Krzysztof » środa, 12 lis 2008, 09:02

O, jak miło zobaczyć na forum ponownie Pana Mirosława. Jesteś najbliżej dzisiaj rozgrywających się wydarzeń. Jak Ci to nie sprawi kłopotu proszę Cię o komentarz - Jak sobie radzą zwykli amerykańscy śmiertelnicy z panującym kryzysem finansowym.
U nas jak tu forumowicz słusznie zauważył- wokół panuje kryzys, a w kraju jak w raju. Banki bezpieczne, i ponoć moja kasa też :-))). Wiem, że powinienem złożyć Ci wyrazy współczucia. Nie jesteś entuzjastą nowego Prezydenta. Mam nadzieję, że nie wprowadzi Twojego drugiego kraju jeszcze w większe bagno, jak to zrobił Jego biały poprzednik.
Krzysztof
użytkownik
 
Posty: 863
Na forum od: 16 lut 2007, 06:20

Postprzez miro » piątek, 14 lis 2008, 09:04

Dzieki Krzych :)
Obowiazki rodzinne ograniczaja moj czas na forumowe pogaduszki.
Poza nauka czytania i pisania moj 2 letni syn nie chce ogladac bajek ani bawic sie zabawkami i naprawde pochlania mi On caly czas. Postaram sie w tem weekand odpowiedziec doglebnie na Twoje pytanie.
Honest differences of views and honest debate are not disunity. They are the vital process of policy-making among free men.
miro
użytkownik
 
Posty: 3057
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez Krzysztof » piątek, 14 lis 2008, 09:16

Oczywiście, Rodzina rzeczą najważniejszą. W miarę wolnego czasu i nie już (nie piekarnia) :-)). Ale dzięki, że jesteś.
Krzysztof
użytkownik
 
Posty: 863
Na forum od: 16 lut 2007, 06:20

Postprzez miro » niedziela, 16 lis 2008, 07:48

Krzysztof napisał(a):Jak sobie radzą zwykli amerykańscy śmiertelnicy z panującym kryzysem finansowym.
U nas jak tu forumowicz słusznie zauważył- wokół panuje kryzys, a w kraju jak w raju. Banki bezpieczne, i ponoć moja kasa też :-))). Wiem, że powinienem złożyć Ci wyrazy współczucia. Nie jesteś entuzjastą nowego Prezydenta. Mam nadzieję, że nie wprowadzi Twojego drugiego kraju jeszcze w większe bagno, jak to zrobił Jego biały poprzednik.

Krzysztof. Ogladajac wiadomosci na TVN24, Polsacie i EuroNews czesto sie zastanawialem skad Europejskie media wyciagaja materialy do swoich naciaganych reportazy? Nie chce nikogo wprowadzac w blad ze obecny kryzys jest wydmuchana z palca bajeczka, ale prawdziwej dekoniunktury mozna spodziewac sie dopiero za rzadow Obamy, ale o tym ponizej. Do 4 Listopada zycie przecietnego, a pracujacego amerykanina wygladalo normalnie, bez wiekszych komplikacji finansowych. Kazdy, logicznie myslacy, spodziewal sie malych poswiecen podczas nadchodzacego skoordynowania realiow zycia z rozluznionymi prawami rynku. Nikt (ponoc) przecie nie moze zyc ponad stan w nieskonczonosc na kogos rachunek.
Za obecny kryzys finansowy nie mozna obarczac jedynie GW Busha.
Podczas zakupu mojego pierwszego domu w Stanach 22 lat temu, po wplacie 30% zadatku potrzebowalem zyranta na reszte pozyczki. 10 lat temu podczas zakupu innego domu nadal potrzebowalem na pozyczke 20% zadatku i dlugoletnia historie dobrze platnej pracy. Natomiast po deregulacji zasad finansowych kilka lat temu, pozyczki zaczeto przyznawac wszystkim, nawet tym zarabiajacym ponizej minimalnej mozliwosci splaty dlugu. Bankierzy pod naciskiem demokratow zaczeli udzielac pozyczek nisko zarabiajacym, sadzac ze nic nie maja do stracenia, bo ceny domow rosly z dnia na dzien. Wielu z tych bankierow bylo sponsorami kampani wyborczej Obamy.
Obecne zalamanie finansowe nie urosloby do recesji, jakby rzad amerykanski nie zaczal rozdawac darmowych pieniedzy. Dzisiaj nagle wszystkie firmy wyciagaja rece po niewydrukowane jeszcze przeniadze, histeryzujac ze miliony podatnikow moze utracic prace.

Jesli Obama naprawde bedzie chcial wdrozyc w zycie swoje wyborcze socjalistyczne pomysly, bedzie mozna spodziewac sie naprawde wielkiego globalnego kryzysu. Proponowane przez niego zwiekszenie podatku (ktory juz jest drugi najwiekszy w skali globalnej) dla najbogatszych i utalentowanych przedsiebiorcow bedzie dobiciem gwozdzia do trumny zle stojacej amerykanskiej gospodarki. W pierwszym dniu po wygranej Obamy w miescie mojego zatrudnienia stracilo prace 10% zatrudnionych. Na drugi dzien korporacja planujaca zainwestowac $2mld w nowy interes wycofala sie bezpowrotnie, wystawiajac owa budowlana dzialke na sprzedaz, na trzeci dzien inna firma w srodku dnia (pomimo utopienia juz $200mln) zaprzestala budowe nastepnego miejsca pracy dla potencjalnych 5000 pracownikow. MGM, ktory zakupil dzialke pod $5 mld interes w tym miescie tez wycofal plany az do odwolania. W piatek w moim miejscu pracy zredukowano wyplaty o 5% wszystkim zarabiajacym powyzej $300 tys, a zarabiajacym powyzej $50 tys na rok zamrozono podwyzki na czas nieokreslony. Nigdy do tej pory po wyborach gielda w NY nie zanotowala takiego spadku, a gwarantuje ze jest to tylko potwierdzony historycznie poczatek wielkiego krachu (czyt. prez. Hoover).
Za niepopularna wojne w Iraku i powstaly przy udziale demokratow kryzys obarczono wina cala partie republikanska (prawica). W takiej sytuacji nawet kulawy pies ze srony demokratow (lewica) moglby wygrac wybory . A naprawde nie mam nic przeciwko czarnemu prezydentowi USA, ale z tak bardzo liberalnymi i lewackimi pogladami nie sympatyzowalbym nawet z rodzonym bratem.
Odnosnie Polskiej gospodarki, to nie czul bym sie tak spokojnie jak tytul tego watku sugeruje.
Moj ziomek jezdzi po Polsce instalujac pewne systemy elektroniczne i naocznie jest swiadkiem degradacji gospodarczej o ktorej cicho w Polskich mediach. Miesiac temu wysmialem go ze za bardzo panikuje wyciagajac wszystkie oszczednosci z banku i abym sie nie mylil.
Ostatnio edytowano niedziela, 16 lis 2008, 07:59 przez miro, łącznie edytowano 1 raz
Honest differences of views and honest debate are not disunity. They are the vital process of policy-making among free men.
miro
użytkownik
 
Posty: 3057
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez Krzysztof » niedziela, 16 lis 2008, 11:09

Dziękuję Ci bardzo za wyczerpujący komentarz, który nie ukrywam trochę mnie zaniepokoił. faktycznie coś się zaczyna dziać coś niespecjalnie ciekawego. Faktycznie ni stąd ni zowąd, tu zwalnia się 1000 ludzi, gdzieś nagłe przestoje w pracy. A i banki dziwnie się zachowują przebijając się z oprocentowaniem lokat. Nie studiowałem jeszcze cen nieruchomości, to mnie będzie najbardziej interesowało w najbliższych miesiącach, ale gołym okiem człowiek zauważa niepokojące zmiany. Powiem Ci, jak od dłuższego czasu nie widziałem cię na forum, od razu czarne myśli mnie naszły - ( "gość" gdzieś stoi w ogromnej kolejce pod jakimś bankiem po swoje oszczędności). Od razu odpędzam te skojarzenia, nikomu i sobie tego nie życzę. I chyba za przykładem twojego ziomka, wycofam te parę groszy które chomikuję na czarną godzinę i właduje w remont domu. Tego nie powinni mi zabrać. Na szczęście żadna łapa banku na żadnej hipotece nie leży. Co do nowego "Wuja" jeszcze nie mam zdania. Ale jak tak oglądam wiadomości, czytając prasę nie ma kraju którego by nie wiązał z nim ogromnych nadziei. A w szczególności obywatele krajów afrykańskich. Jeżeli będzie faktycznie chciał być dobrym wujkiem, już masz odpowiedź gdzie pójdą znaczne środki z waszych podatków. Oby to był sen, i chyba czas się przebudzić. Mam nadzieję, że otwierając oczy zobaczę w miarę normalność i w tym kraju.
Krzysztof
użytkownik
 
Posty: 863
Na forum od: 16 lut 2007, 06:20

Postprzez Coach » wtorek, 18 lis 2008, 00:54

Miro napisał(a):Wielu z tych bankierow bylo sponsorami kampani wyborczej Obamy.
Obecne zalamanie finansowe nie urosloby do recesji, jakby rzad amerykanski nie zaczal rozdawac darmowych pieniedzy.

Nie tylko Obama - Glowny szef kampanii wyborczej McCain'a Rick Davis byl oplacany przez Freddie Mac od roku 2000 az do wrzesnia 2008. A jego agencja dostawala bezposrednie oplaty po to by miec bezposredni dostep to McCain'a. Winne mozna by tu przypisywac kazdej stronie nie tylko Demokratom.
Coach
użytkownik
 
Posty: 64
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez TSP » wtorek, 18 lis 2008, 12:14

Obama nic nie wdroży ze swoich pomysłów. Wdroży tylko to na co dostanie zgode. Prezydent to tylko marionetka. Decyzje zapadają gdzie indziej. Miro napisałeś cytuje " Dzisiaj nagle wszystkie firmy wyciagaja rece po niewydrukowane jeszcze przeniadze, histeryzujac ze miliony podatnikow moze utracic prace"
Jest to nieprawdą. Banki jak potrzebują obracać pieniędzmi to drukują tyle pieniędzy ile potrzebują. Problem polega na tym, ze są to wirtualne pieniądze. Tak naprawdę tylko pare % pieniędzy jest w obiegu. Reszta pieniędzy jest w formie elektronicznej. I kiedy dostajesz pożyczke z banku(mówie o dużych sumach, robią Ci przelew, to tylko cyferki) oni tak naprawdę pożyczają Ci te pieniędze, których defacto jeszcze nie mają. One istnieją tylko wirtualnie w komputerze. A ty nie dość , że oddajesz im fizyczną kwote to jeszcze w dodatku z odsetkami. I na tym, polega imperium. Na tym, że ludzie całe życie żyją na kredytach i pożyczkach. System finansowy, Federalna Rezerwa, Bank światowy to najbardziej niezrozumiałe insystucje regulujące finanse na całym świecie. Kryzys zawsze dosięga tych najbiedniejszych, którzy defacto nie muszą wcale biedować. Ale biedują. Dlaczego tak jest? odpowiedz jest banalna. Człowiek od zarania dziejów był brutalny, skłonny do przemocy, chciwy, konkurencyjny i na tych wartościach stworzył społeczeństwo. Obecny kryzys jest przykładem zła jakie zostało stworzone przez rzadnych krwi ludzi.
Ostatnio edytowano wtorek, 18 lis 2008, 12:16 przez TSP, łącznie edytowano 1 raz
TSP
użytkownik
 
Posty: 252
Na forum od: 5 cze 2007, 21:09

Postprzez miro » piątek, 21 lis 2008, 08:06

Nie sadze Krzysztof, aby oproznianie kata w banku bylo dobrym pomyslem. Ale dobrze miec gotowke w domu, wystarczajaca na 2 miesiace. Jestem pewien ze Polskie Banki gwarantuja wyplate oszczednosci do umowionej kwoty. Powinienes zorientowac sie w swoim banku o wysokosc gwarancji.
Inwestowanie w dom jest patriotycznym ruchem, ale w obecnej sytuacji nic to nie zwiekszy wartosci nieruchomosci. Strata lokaty.
Jest za pozno na zakup zlota, zatem klasie sredniej wypada jedynie przeczekac i nie panikowac.
Ostatnio edytowano piątek, 21 lis 2008, 08:06 przez miro, łącznie edytowano 1 raz
Honest differences of views and honest debate are not disunity. They are the vital process of policy-making among free men.
miro
użytkownik
 
Posty: 3057
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez miro » piątek, 21 lis 2008, 09:20

Coach napisał(a):Glowny szef kampanii wyborczej McCain'a Rick Davis byl oplacany przez Freddie Mac od roku 2000 az do wrzesnia 2008.

Bob Steel, najwiekszy kontrybutor Obamy jest bezposrednim winowajca upadku najwiekszego banku w Sanach Wakowii, wiec o czym tu gadac?

TSP
W jednym przyznam ci racje, ktora wyjatkowo dotydczy sie ciebie kolego "System finansowy, Federalna Rezerwa, Bank światowy to najbardziej niezrozumiałe instytucje"
Ale do rzeczy.
Bez poparcia, opanowanego przez demokratow, amerykanskiego kongresu, Obama nie mialby najmniejszej szansy na wygrana w wyborach. Czyli jego wyborcze pomysly maja gwarantowane przebicie.
Banki nie produkuja zadnych banknotow. Od tego sa dwie drukarnie w Stanach. Jedna w Waszyngtonie, a droga w Texasie.
Kiedy w swiecie finansowym ktos mowi o niewyprodukowanych pieniadzach, to zazwyczaj ma na mysli kapital bez pokrycia.
Mam nadzieje ze nie masz mnie za oszoloma ktory wielokrotnie poszed po pozyczke na domy i samochody z wielka walizka?
A nawet jesli tak, to splacalem dlugi przelewami z kata, a nie banknotami bez pokrycia.
Honest differences of views and honest debate are not disunity. They are the vital process of policy-making among free men.
miro
użytkownik
 
Posty: 3057
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez Krzysztof » sobota, 22 lis 2008, 18:34

Mirku masz rację co do formy "patriotycznej" ładowanie pieniędzy w nieruchomość jeżeli jest ona w stanie użytkowym coś z tą myślą ma wspólnego. Wszelkie dodatkowe ulepszanie, przerabianie to strata czasu i pieniędzy których przy sprzedaży domu nigdy się nie odzyska. Ta nieruchomość którą miałem na myśli to stan pół użytkowy. Po prostu ulokuję gotówkę w niewykończony dom. Który i tak idzie na sprzedaż. Jest to w miarę bezpieczna lokata. A i całkowite uszczuplanie konta to też głupota. Coś warto zostawić w paru miejscach. Wszystko chyba nie upadnie. Co do gwarancji to przychodzi mi na myśl nie tak odległa historia pewnego banku. proponuję lekturkę na dobranoc.
http://www.hotmoney.pl/artykul/4459/1/b ... iadze.html
http://maclawyer.wordpress.com/2008/09/ ... polskiego/
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Sztukmi ... 95626.html
Może tragizuję, ale w tym kraju już tyle było i jest niewyjaśnionych spraw, w których umoczeni są ludzie z "górnych półek" życia politycznego, że można obawiać się wszystkiego.
Krzysztof
użytkownik
 
Posty: 863
Na forum od: 16 lut 2007, 06:20

Postprzez Coach » środa, 3 gru 2008, 23:35

Male sprostowanie -Wachovia nie jest najwiekszym bankiem w USA. Jest/byla na czwartym miejscu jezeli chodzi o wartosc wszystkich holdings a jezeli chodzi o wartosc depozytow to byla na 3. Na kazdego kontrybutora Obamy moge przytoczyc nazwisko kontrybutora McCain'a.
Coach
użytkownik
 
Posty: 64
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00


Powrót do Pogaduszki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości

cron