Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Czy bezpieczne są przy takiej pogodzie wycieczka na Szyndzie

Tematy niekoniecznie zwiazane z naszym miastem - także towarzyskie.

Postprzez Matylda » niedziela, 28 gru 2008, 10:36

Mieszkam w Warszawie ale planuje pobyt w sylwestra w waszej mieścinie i
chciałam pokazać mojemu Michasiowi tą piękną i potężną górę ale obawiam się o lawiny i dzikie zwierzęta które tam grasują. Sprzęt mamy odpowiedni, nowy zakupiony w odpowiednim sklepie. Doradźcie młodej matce czy to jest bezpieczne?
Proszę o pomoc.
Za okazaną pomoc z góry dziękuje.
Matylda
użytkownik
 
Posty: 283
Na forum od: 28 gru 2008, 10:32

Postprzez GP » niedziela, 28 gru 2008, 10:58

Matylda napisał(a):(...) obawiam się o lawiny i dzikie zwierzęta które tam grasują.

To żart, prawda? :)
To nie są Alpy, czy inne K2 - tutaj nie ma lawin, ani też żadnych groźnych i dzikich zwierząt. Trzymając się szlaku nie macie szans zabłądzić, ani też nie dotrzeć do celu.
Ja po Szyndzielni i innych okolicznych górach przechadzam się samotnie, również wieczorami - po ciemku - i jak do tej pory nic mi nie jest. Raz mnie tylko nastraszył... jeleń :P Ale był przyjaznego usposobienia, więc po prostu przebiegł mi drogę.

Także zapraszamy i powodzenia!
Fotograf z pasji, fotograf z zawodu.
Avatar użytkownika
GP
użytkownik
 
Posty: 3386
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez Razor 688 » niedziela, 28 gru 2008, 13:43

GP napisał(a):
Matylda napisał(a):(...) obawiam się o lawiny i dzikie zwierzęta które tam grasują.

To żart, prawda? :)

Heh to takie wysokie góry mamy że schodzą lawiny. Co do zwierząt ostatnio schodząc z samej Szyndzielni można było zobaczyć jak mała zgrabna żmija opala się w słońcu.
BTW: Żadnych lawin nie ma można bezpiecznie wychodzić i schodzić. ;)
#711 , #051

http://www.nowymig.cba.pl/ Bielski Informator Komunikacyjny
Razor 688
użytkownik
 
Posty: 402
Na forum od: 1 kwi 2008, 19:06
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez manka » niedziela, 28 gru 2008, 14:23

Nie Matyldo, nie przyjeżdżaj! Nasza mieścina była wielokrotnie zasypana przez lawiny z Szyndzielni. Nie ma u nas elektryczności a po zmroku dzikie zwierzęta wyją tak niemiłosiernie, że dostajemy obłędu i mordujemy siebie nawzajem. Zostań sobie lepiej w stolicy i nie zapuszczaj się tu.
manka
użytkownik
 
Posty: 75
Na forum od: 3 lis 2008, 20:36

Postprzez darek-bb » niedziela, 28 gru 2008, 14:35

Lawiny schodzą jedna za drugą, mamy tutaj 365 dni w roku V stopień zagrożenia lawinowego, w lesie czają się lwy, skorpiony, węże boa, a wejście na szczyt jest mozliwe tylko jeśli nazywa się Macgyver :D
darek-bb
użytkownik
 
Posty: 842
Na forum od: 5 lut 2008, 19:25
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez ppiotr » niedziela, 28 gru 2008, 15:27

i białe niedźwiedzie grasuj :D

A tak poważnie Beskid śląski nie należy do "groźnych" aczkolwiek trzeba pamiętać o pewnych zasadach bezpieczeństwa jak w każdych górach i należy mieć z sobą porządne wyposażenie, dobre buty coś ciepłego do picia i jedzenia i dobrą mapę i należy umieć ją czytać. Kiedyś wracając z Klimczoka skróciłem sobie drogę wchodząc na szlak narciarski, spotkałem tam parę turystów ze śląska idących tym właśnie szlakiem zapytali mnie czy dobrze idą do Wapienicy bo kolor szlaku im się zgadzał na mapie ale nie doczytali legendy i poszli narciarskim który to biegnie w przeciwna stronę.

GP ma racje trasa na Szyndzielnię raczej jest "dywanowa - spacerowa" aczkolwiek jeśli nigdy nie byłaś w górach to polecam poprosić znajomego który był na Szyndzielni żeby was zabrał. Sprzęt to nie wszystko co liczy sie na szlaku.
Ostatnio edytowano niedziela, 28 gru 2008, 15:28 przez ppiotr, łącznie edytowano 1 raz
ppiotr
użytkownik
 
Posty: 553
Na forum od: 10 kwi 2007, 22:22

Postprzez Jocker » niedziela, 28 gru 2008, 16:06

Ostatnio schodząc z Szyndzielni zauważyłem 2 zajace na mojej drodze. Postanowiłem się powoli i po cichu wycofać do tyłu niz krzyczeć z przerazenia bo to by spowodowało lawine i atak na mnie groźnych zajęcy.

SZYNDZIELNIA to wspaniały punkt wypadowy dla rodzin, wycieczek jak i samotnych osów o każdej porze roku i dnia ! ! ! Tak wiec nie ma sie czego bac tonie Tatry.
Jocker
użytkownik
 
Posty: 21
Na forum od: 18 lut 2007, 19:04

Postprzez Krzysztof » niedziela, 28 gru 2008, 16:47

Nie, Panowie bez jaj. Kobieta pragnie zwiedzić nasze okolice i chce sie wyrwać z betonowego grodziska aby poczuć górski powiew beskidzkiego wiatru. A więc tak moja droga. Na sławną górę wyjedziesz kolejką linową i żaden kundel ze złamaną nogą nawet się na Ciebie nie obejży. No chyba, że z podziwu do okazałości Twej urody. Śniegu jak na razie tyle, że napłakać a nawet w maksymalnych ilościach nie ma czym człowieka przysypać. Gdybam, że chyba pomyliłaś mapy i studiowałaś jakieś górki w Austrii. Tu jak widać bezpiecznie, swojsko no i zapraszam do naszego pipidówka. Miasteczko piękne i przyjazne wszystkim.
Krzysztof
użytkownik
 
Posty: 863
Na forum od: 16 lut 2007, 06:20

Postprzez Anatejms » niedziela, 28 gru 2008, 17:13

to jeszcze nic jak ja ostatnio byłem koło szyndzielni to widziałem jak lawina goniła pod góre! takie rzeczy sie wyprawiaja. A dzikie zwierzęta można spotkac nawet w centrum dlatego mususz miec pochodnie i łuk ew. kusze. Bez tego ani rusz!
Anatejms
użytkownik
 
Posty: 66
Na forum od: 4 lis 2008, 19:35

Postprzez GeN » niedziela, 28 gru 2008, 18:36

Nio tia... Głupie odpowiedzi, bo pytanie też nie całkiem tego...

A tak serio-serio. Szyndzielnia jest dla tubylców spacerową górką, taką pod nosem pochyłością terenu gdzie można w ramach nudnego niedzielnego popołudnia się na piwo wybrać, a niekoniecznie wysokość (niskość?) Dębowca odpowiada. Co prawda bywają tu lawiny, szczególnie gdy piszący te słowa wraca pieszo, omijając uroki kolejki linowej, i w ramach słabego kontaktu ze światem się potknie lub pośliźnie. Hm... to piwo... W każdym razie lawiny śnieżne też bywają, tyle że stopnia szóstego. A dzikie zwierzęta? Cóż, jak już napisałem byłem czasami wracam piechotą i wtedy bywają te dzikie zwierzęta. Tam taki poirytowany miś pierdoła.

Beskidy są ciekawymi górami. Z jednej strony spacerowe, nie wymagające szczególnego sprzętu czy kondycji, z drugiej... Jeżeli jesteś całkiem nowa w te klocki, to mogą być niebezpieczne. Beskidy należą do gór młodych, świeżo wypiętrzonych lub wręcz w trakcie wypiętrzania. A co za tym idzie bywają strome, męczące dla "nizinnych" oraz dezorientujące - wiele razy wydaje się, że to już, że szczyt, a tu guzik z pętelką, bo grzbiet zakręca i jeszcze się wspina zdrowo. Wtedy wystarczy zboczyć ze szlaku i nieszczęście gotowe, szczególnie w zimie. Co prawda w rejonie Szyndzielni, Klimczoka czy Magurki trudno się naprawdę pogubić, jednak i to bywało. A masywy Baraniej i Babiej do tej pory zbierają ofiary. Co dla tutejszych bywa kłopotem lub niedogodnością, dla nietubylców może stać się pułapką. Parę razy miałem nawet lekki ubaw, lecz też i naukę, gdy brałem znajomych "nizinnych" (np. z Krakowa) w góry, standardowo z daleka od wydeptanych szlaków, żeby zobaczyć te nędzne resztki dzikiej przyrody, w tym i zwierząt, i w pewnym momencie pozwalałem kierować im "wyprawą". Jeszcze nigdy nie dotarliśmy tam, gdzie planowaliśmy, nieczęsto udawało się wrócić, a szybki trawers po stromym stoku ze zmiana kierunku skutecznie dezorientował każdego. Panika w oczach bywała, a tu nawet jeszcze czułem smród spalin na Przegibku :)
GeN
użytkownik
 
Posty: 1276
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez Matylda » niedziela, 28 gru 2008, 21:43

Dziękuje wszystkim Panom za pomoc. Widzę że na górali można liczyć i że chętni są do pomocy niewiaście w potrzebie. ech żeby w stolicy byli tacy mężczyźni.
pozdrawiam z Warszawy:)
Matylda
użytkownik
 
Posty: 283
Na forum od: 28 gru 2008, 10:32

Postprzez necia55 » poniedziałek, 29 gru 2008, 17:02

No, no -nie zapominajcie o dzikach.Ostatnio śnieg napadał,to mogą się skusić na jakąś kanapkę.
necia55
użytkownik
 
Posty: 2445
Na forum od: 16 paź 2008, 13:49

Postprzez GeN » poniedziałek, 29 gru 2008, 21:20

Dziki! Gdzie?! Zjadłbym takiego pieczonego... (i tu maślane oczy Obeliksa)
GeN
użytkownik
 
Posty: 1276
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez jarekbb » poniedziałek, 29 gru 2008, 23:53

prima aprilis to dopiero za parę miesięcy... <LOL>
jarekbb
użytkownik
 
Posty: 118
Na forum od: 2 lis 2007, 21:08
Lokalizacja: BB

Postprzez necia55 » wtorek, 30 gru 2008, 10:49

Czy tylko oczy?a reszta-Asteriksa? :D jarekbb- A wiesz że :dzik jest dziki,dzik jest zły,dzik ma bardzo ostre kły? :) i prima aprilis tego nie zmieni . :D
Ostatnio edytowano wtorek, 30 gru 2008, 10:49 przez necia55, łącznie edytowano 1 raz
necia55
użytkownik
 
Posty: 2445
Na forum od: 16 paź 2008, 13:49

Następna strona

Powrót do Pogaduszki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości