Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Gangsters

Tematy niekoniecznie zwiazane z naszym miastem - także towarzyskie.

Postprzez Paladyn » niedziela, 15 lut 2009, 14:59

gangsters.pl

To polska gra kryminalna w przeglądarce internetowej. Wciel się w postać początkującego gangstera i rozpocznij swoją karierę w przestępczym półświatku, żeby z czasem zostać królem podziemia. Poznaj świat pełen przemocy, przekrętów oraz pięknych kobiet i hazardu. Co miesiąc rozdawane są ciekawe nagrody.

Myślę że gra wielu z wam się spodoba. Codziennie pojawia się po 100 nowych graczy :) Jakby ktoś się rejestrował to nie zapomnijcie w miejscu na poleconego wpisać mój nick:P ten sam co na forum.
Paladyn
nowicjusz
 
Posty: 3
Na forum od: 14 lut 2009, 16:25

Postprzez staszeks » niedziela, 15 lut 2009, 20:06

A moim skromnym zdaniem takie gry powinny być zabronione a ich autorzy i dystrybutorzy ściganie przez prawo i to z urzedu.
staszeks
użytkownik
 
Posty: 7458
Na forum od: 13 lis 2006, 19:20

Postprzez banan.eu » niedziela, 15 lut 2009, 20:19

tak samo twórcy filmów o tematyce mafii ..? seriale tez..? nie popadajmy w skrajności ;]
Always look on the bright side of life!
Moderator https://www.facebook.com/groups/biznes20 Biznes 2.0
Avatar użytkownika
banan.eu
użytkownik
 
Posty: 2025
Na forum od: 1 sty 1970, 01:00
Lokalizacja: Bielsko Biala

Postprzez staszeks » niedziela, 15 lut 2009, 20:40

banan.eu napisał(a):tak samo twórcy filmów o tematyce mafii ..? seriale tez..? nie popadajmy w skrajności ;]

No cóż.
Życzę Ci abyś raz wieczorem w ciemnej uliczce sptotkał się z towarzystwem wychowanym na takich grach.
Może wtedy zrozumiesz o czym piszę.
Ostatnio edytowano niedziela, 15 lut 2009, 20:41 przez staszeks, łącznie edytowano 1 raz
staszeks
użytkownik
 
Posty: 7458
Na forum od: 13 lis 2006, 19:20

Postprzez banan.eu » niedziela, 15 lut 2009, 20:59

cale zlo tego świata to wina gier....taaaa

sam gram w podobne gry..nawet bardziej hardcorowe niz ta gra online...i jakos nie chodzę po mieście i nie leje każdego kto mi sie nie spodoba...a mam raptem 22 lata...

ps temat rzeka..
Always look on the bright side of life!
Moderator https://www.facebook.com/groups/biznes20 Biznes 2.0
Avatar użytkownika
banan.eu
użytkownik
 
Posty: 2025
Na forum od: 1 sty 1970, 01:00
Lokalizacja: Bielsko Biala

Postprzez wuzel » niedziela, 15 lut 2009, 21:34

A ja myślę że gra powinna być rozdawana za darmo naszym posłom i senatorom. Po co mają uczyć się na własnych błędach jak kraść, skoro mogą poćwiczyć wirtualnie.
"UWAŻAJMY! LEKCEWAŻONY PRZEZ NAS ANALFABETA MOZE POSTAWIĆ KROPKĘ NAD i"

Stanisław Jerzy Lec
wuzel
użytkownik
 
Posty: 916
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez lag » niedziela, 15 lut 2009, 21:53

staszeks - jak ktos ma zamiast mozgu frytke i troche majonezu, to nawet teletubisie beda niebezpieczne.
troll bros
lag
użytkownik
 
Posty: 1623
Na forum od: 22 lip 2007, 21:01

Postprzez staszeks » poniedziałek, 16 lut 2009, 02:01

lag napisał(a):staszeks - jak ktos ma zamiast mozgu frytke i troche majonezu, to nawet teletubisie beda niebezpieczne.

A jaka mi różnica,czy ten co na mnie trafił to jeden z dziesięciu,czy jeden z dziesiąciu
tysięcy?
I jaka róznica czy oberwałem kastetem,czy różową torebka z cegłówką w środku?
staszeks
użytkownik
 
Posty: 7458
Na forum od: 13 lis 2006, 19:20

Postprzez lag » poniedziałek, 16 lut 2009, 08:10

kastetem bardziej boli.
troll bros
lag
użytkownik
 
Posty: 1623
Na forum od: 22 lip 2007, 21:01

Postprzez staszeks » poniedziałek, 16 lut 2009, 13:34

no właśnie różnica jest taka,że:
1.jak bedziemy tak wychowyać młodzież (choćby wspomnianymi grami) to bedzie takich dziesięć tysięcy zamiast dziesięciu i szansa na trafienie na takiego typa będzie tysiąc razy większa.
2.dokształcony (chocby na takich grach) młodzian będzie jepiej wiedział czym jak boli i będzie chodził odpowiednio przygotowany.
staszeks
użytkownik
 
Posty: 7458
Na forum od: 13 lis 2006, 19:20

Postprzez darek-bb » poniedziałek, 16 lut 2009, 16:32

Sam gram w tego typu gry (GTA np.) i jakoś nie łażę po mieście uzbrojony po zęby i nie wale wszystkich naokoło a w GTA gram już od podstawówki. Normalny człowiek potrafi rozróżnić rzeczywistość od wirtualnej rozgrywki.
darek-bb
użytkownik
 
Posty: 842
Na forum od: 5 lut 2008, 19:25
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez staszeks » poniedziałek, 16 lut 2009, 17:03

A mi wystarczy,że liczba chcacych sprawdzić nabytą (w grze) teorię w praktyce wzrośnie o jednego na tysiąc grajacych abym pozostał przy swoim zdaniu.
Oczywiście nie twierdzę,że kazdy grajacy skręca na margines,ale twierdzę,że tego rodzaj
gry sprzyjają skręcaniu tak samo jak śnieg na drodze sprzyja stłuczkom choś też nie jest to jednoznaczne.
staszeks
użytkownik
 
Posty: 7458
Na forum od: 13 lis 2006, 19:20

Postprzez lag » poniedziałek, 16 lut 2009, 17:55

snieg sprzyja driftowi.. a to jest zaleta.
nie mozna przesadzac, nie robmy drugiej ameryki u nas. jak ktos jest dresem i bawi go bicie sie to gry sa mu obojetne, co za roznica, czy bede w nie gral czy nie, skoro i tak bedzie sie bil..
ze niby jak zagra w takie gry to bedzie sie bil lepiej?
moim zdaniem powinno sie surowo karac pobicia i inne takie, zamiast gadac pierdoły o wychowaniu.. i tak znajda sie jacys ludzie ktorzy mimo dobrego wychowania pojda zla droga -> poprostu imo za tego typu rzeczy za mala kara jest u nas.
troll bros
lag
użytkownik
 
Posty: 1623
Na forum od: 22 lip 2007, 21:01

Postprzez GeN » poniedziałek, 16 lut 2009, 18:09

Ja się nie zgodzę, staszeks. Obecnie na topie jest poszukiwanie źródeł problemów w grach komputerowych, między innymi dlatego że są dla sporej grupy osób elementem rzeczywistości nieznanym lub bardzo słabo poznanym, do którego podchodzi się nieufnie i na którego temat dowolny mit jest do przyjęcia. W swoim czasie za takiego demona sprowadzającego na złą drogę robili The Beatles czy The Rolling Stone, a The Who to już w ogóle jakieś demony. Potem pokolenie nowych tatusiów i mamusiek skończywszy podskakiwanie przy skocznych piosenkach z przerażeniem patrzyło na pociechy "metalowe" czy "punkowe". Bo ogólnie rzecz ujmując do czasu wypłynięcia gier komputerowych na szerokie wody popkultury muzyka robiła za głównego demoralizatora nieskalanych duszyczek - rzecz ciekawa: dokąd były produktem raczej niszowym jakoś nie demoralizowały te komputerowe potwory.

Gry komputerowe to tylko forma rozrywki. Jak książka, muzyka, film. Ze inna w interakcji, o specyficznej poetyce czy konstrukcji - to tylko narzędzie i samo z siebie niczym szkodliwym nie jest. Zwichrowany umysł, pozbawiony więzi, empatii i całego tego bagażu czyniącego z nas pożądanych członków społeczeństwa nie rodzi się z gry czy muzyki, choć kuszą tak łatwe wyobrażenia. Że dla jakiegoś promilowego łebka mogą być wyzwalaczem... Cóż, on i tak był "stracony", jak nie gra to co innego by go skręciło. Może nieudana partia szachów?

Natomiast skoro koniecznie chcemy mieć perspektywę poprzez rzeczy, a nie osoby, to proponuje najpierw pod pręgierz wziąć producentów siekier. O tak, mogę się założyć że od ich ostrzy ginie rocznie więcej ludzi niż od wszystkich gier komputerowych powstałych w historii, a ilu ku zbrodni różnej przywiódł metalicznie kuszący błysk ostrza nawet nie mam odwagi liczyć.
GeN
użytkownik
 
Posty: 1276
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez staszeks » poniedziałek, 16 lut 2009, 19:39

Wypada mi w tym miejscu jeszcze raz zacytować Sztaudyngera.

Różnią nas
nader odmienne gusta
Tobie gąsior pełny
a mnie ....gąska pusta
staszeks
użytkownik
 
Posty: 7458
Na forum od: 13 lis 2006, 19:20

Następna strona

Powrót do Pogaduszki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości