Forum Bielsko.Biala.pl

przez **marc_inek** » wtorek, 7 kwi 2009, 21:45

Cześć, z tego co wyczytałem na szyndzielnie mogę wyjechac kolejką do której w odległości 400 metrów da sie dojechać samochodem, moje pytanie ile czasu zajmie mi później zejście z góry najkrótszą możliwa trasą na sam parking i czy to zejście jest trudne?

przez **staszeks** » wtorek, 7 kwi 2009, 21:58

W lecie łatwe.W tej chwili jak patrzę na ośnieżony szczyt powiem będzie cholernie ślisko.

przez **Pedros** » wtorek, 7 kwi 2009, 22:40

Z Szyndzielni zejdziesz w 30-45 minut. Przynajmniej mi to tyle zajmuje;) W zimie może troszkę dłużej. Trasa raczej prosta.

przez **marc_inek** » środa, 8 kwi 2009, 07:30

Dzieki, a jak ta trasa wygląda w tej chwili, da sie zejść sucha stopą czy zalega tam jeszcze snieg, bądz płynie jakiś potok pośniegowy.

przez **turalyon** » środa, 8 kwi 2009, 10:04

Oj na szyndzielni jeszcze dużo sniegu jest. I z regóły śnieg utrzymuje sie do połowy maja

przez GP » środa, 8 kwi 2009, 10:49

Nie wiem, jak na Szyndzielni, bo ostatnio chodzę parę razy w tygodniu na Błatnią, ale na ów Błatniej jest co najmniej pół metra śniegu. Więc na wyższej Szyndzielni będzie jeszcze więcej zapewne

. Co gorsze - śnieg jest mokry i lubi się zapadać. W takich warunkach ze schroniska na Szyndzielni do ostatniego przystanku 8 trzeba liczyć CO NAJMNIEJ 45 minut (szybkim tempem). Dla ludzi, którzy mało chodzą, to trzeba liczyć spokojnie godzinkę, biorąc pod uwagę wszystkie skróty.

Powodzenia!

przez **Pedros** » środa, 8 kwi 2009, 19:28

Śniegu w górach "kupa"

Byłem w niedzielę pod Pilskiem to jest ponad metr a Szyndzielnia wciąż biała. Śnieg mokry i ciężki do chodzenia ale powinno być przetarte i ubite więc raczej spokojnie można iść.

przez **sebastian** » czwartek, 9 kwi 2009, 10:09

zejście nie jest trudne

przez **staszeks** » czwartek, 9 kwi 2009, 10:20

sebastian napisał(a):zejście nie jest trudne

kiedy szedłeś i jakim szlakiem?

przez **sebastian** » czwartek, 9 kwi 2009, 22:42

w zeszłym roku lato-jesień wszystkie szlaki

przez **staszeks** » piątek, 10 kwi 2009, 17:21

Teraz jest jasze śnieg.Szedłem z Szyndzielni chyba w styczniu przed ostatnimi opadami.
Najwyżczy odcinek był po prostu oblodzony.Gdybym nie miał kijków lezał bym zapewne w tej chwili co najmniej na chirurgii szczękowej.

Dyskusje

Forum Bielsko.Biala.pl

Szyndzielnia ile czasu?

Kto przegląda forum