Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Refleksyjny wątek

Tematy niekoniecznie zwiazane z naszym miastem - także towarzyskie.

Postprzez Matylda » środa, 13 maja 2009, 10:44

Od jakiegoś czasu obserwuję ludzi z mojego otocznia, z mojej pracy. Są to ludzie po trzydziestce, pracujący w dobrych firmach, dobrze zarabiający, mający samochody, mieszkania - generlanie dobrze sytuowanii ale samotni. Większość z nich spędza po 10-12 godzin w pracy a po pracy wracają do pustego mieszkania, jedzą obiado-kolację i idą spać.
W weekend - sobota w pracy a niedziela żeby odespać cały tydzień i tak w kółko. Urlopu mają jeszcze po 30-40 dni bo w zeszłym roku niemieli czasu żeby gdzieś pojechać. Zastanawia mnie czy warto tak marnować życie? Czy żyjemy tylko po to żeby "trzepać" kasę, pracować, dorabiać się samochodów, mieszkań, spłacać kredyty itd. Czy nie warto czasem zatrzymać się, zastanowić co jest ważne, zrobić coś nie licząc na zysk ot tak bezinteresownie? Czy życie to tylko kasa, kasa i kasa, nowy telewizor, samochód, telefon komórkowy?
Matylda
użytkownik
 
Posty: 283
Na forum od: 28 gru 2008, 10:32

Postprzez Krzysztof » środa, 13 maja 2009, 13:02

Matyldo, szukasz męża wśród tej grupy ludzi? Dziś młodzi jakoś nie kwapią się do zakładania rodziny. Nie koniecznie z powodów finansowych i pracy. Kiedyś też człowiek pracował, nie było wolnych sobót. Pracowało się czasami i w niedzielę. A po pracy pędem do kolejki bo coś "rzucono" na sklepy. Było inne myślenie. Dziś jest inna moda. Moda singli. Martwiących się o swoje potrzeby. Dziś samochód, meble, telewizor to już nie marzeń szczyt zgodnie ze słowami dawnej piosenki Perfect u" - "Nie płacz Ewka". Może brak jest jakichkolwiek marzeń. Wszystko ma. O czym ma marzyć ?
Krzysztof
użytkownik
 
Posty: 863
Na forum od: 16 lut 2007, 06:20

Postprzez necia55 » środa, 13 maja 2009, 19:50

Nie brak marzeń,nie.
WYGODNICTWO.
Rodzina to obowiązki-partner(ka),liczenie się z drugą osobą ,ograniczenia(zazwyczaj brak wolności,totalnej swobody),często dziecko-jedno lub kilka.Większe wydatki,mniej pieniędzy na dogadzanie sobie - to wszystko sprawia,że młodzi ludzie długo zastanawiają się nad założeniem rodziny,wchodzenie w związki.Panuje teraz moda na bycie z sobą bez zobowiązań i jeżeli już ludzie decydują się na jakąkolwiek bliskość - to bardzo się asekurują,zostawiając sobie maleńką furtkę ,żeby można było się wycofać bez przykrych konsekwencji. To ma swoje plusy i minusy.
Czasami ludziom się wydaje,że status materialny jest najważniejszy ,bo daje poczucie własnej wartości - ale często staje się to przyczyną głębszych ,nie zawsze korzystnych przemian wewnętrznych. Zdarza się ,że młodzi ludzie posiadając większą kasę zaczynają być bardzo samolubni,postrzegają siebie jako "pępek świata" i próbują narzucać otoczeniu
swoje zasady.Zawężają krąg znajomych,tracąc jednocześnie szansę na poznanie kogoś naprawdę wartościowego,choć biedniejszego .
Bywa też ,że ludzie nauczyli się zaspokajać swoje potrzeby emocjonalne w krótkich,acz bardzo intensywnych związkach i taka stabilizacja ich po prostu nudzi.
necia55
użytkownik
 
Posty: 2445
Na forum od: 16 paź 2008, 13:49

Postprzez staszeks » środa, 13 maja 2009, 20:27

Zmienił się sposób spędzania czasu w dzieciństwie i to też ma swoje konsekwencje.
W tej chwili już wchodzi w życie zawodowe pokolenie wychodowane na komputerach.
Pokolenie któremu kolegów zastepowały komputery.
staszeks
użytkownik
 
Posty: 7458
Na forum od: 13 lis 2006, 19:20

Postprzez lag » środa, 13 maja 2009, 21:28

tak, bo komputer to robot i sie z nim rozmawia i pisze, nie z druga osoba po drugiej stronie kabla ;p
troll bros
lag
użytkownik
 
Posty: 1623
Na forum od: 22 lip 2007, 21:01

Postprzez mwojciechowski29 » środa, 13 maja 2009, 21:57

W moim przypadku jest zupełnie inaczej, mam w miarę dobra prace, nawet się niekiedy ciesze, ze do niej idę, ale niestety nie jestem jednym z dorobkiewiczów i uważam ze praca od poniedziałku do piątku po 8 godzin wystarcza na potrzeby moje i moich bliskich, jednak w firmie jest tak bardzo wywierana presja na przychodzenie w soboty, ze po prostu mało ludzi się temu sprzeciwia, a w dzisiejszych czasach, czasami lepiej nie odmawiać:/
mwojciechowski29
użytkownik
 
Posty: 74
Na forum od: 19 mar 2009, 18:33
Lokalizacja: Komorowice Kr.

Postprzez lupus » czwartek, 14 maja 2009, 16:49

Bo to sie teraz nazywa ochrona miejsca pracy ;-)
lupus
użytkownik
 
Posty: 399
Na forum od: 12 sie 2008, 09:49

Postprzez banan.eu » czwartek, 14 maja 2009, 16:56

dla mnie mlodego...pierwsze kasa potem sie zobaczy..singiel ma lepiej choc zyje mu sie drozej ;]

dlatego kasa kasa kasa potem moze rodzina..a tak kasa kasa kasa
Always look on the bright side of life!
Moderator https://www.facebook.com/groups/biznes20 Biznes 2.0
Avatar użytkownika
banan.eu
użytkownik
 
Posty: 2025
Na forum od: 1 sty 1970, 01:00
Lokalizacja: Bielsko Biala

Postprzez staszeks » czwartek, 14 maja 2009, 17:49

banan.eu napisał(a):dla mnie mlodego...pierwsze kasa potem sie zobaczy..singiel ma lepiej choc zyje mu sie drozej ;]

dlatego kasa kasa kasa potem moze rodzina..a tak kasa kasa kasa

I słusznie.
po trupach.po trupach,po trupach.
Ostatnio edytowano czwartek, 14 maja 2009, 17:50 przez staszeks, łącznie edytowano 1 raz
staszeks
użytkownik
 
Posty: 7458
Na forum od: 13 lis 2006, 19:20

Postprzez arturo-b » czwartek, 14 maja 2009, 17:50

Bo to jest tak że decydując się na związek masz to wszystko o czym piszesz(praca,praca i jeszcze raz kasa) tylko odpadają ci spanie i czas wolny w niedziele:P
arturo-b
użytkownik
 
Posty: 31
Na forum od: 23 lip 2008, 13:00

Postprzez necia55 » czwartek, 14 maja 2009, 18:46

I tu jest pies pogrzebany,jak mawiał ktoś mi bliski,kogo już nie ma. Strach przed braniem na siebie zobowiązań,wygodnictwo i czasami pracoholizm :)
Dla młodych ,dopiero wchodzących w życie kasa jest najważniejsza,bo daje poczucie niezależności i to dla nich najważniejsze.Na obowiązki przyjdzie czas.
Tylko,że ten czas tak szybko mija...
I ani się człowiek obejrzy,jak mu stuka 30, 40, znajomi mają wnuki, a u nich albo maluch w wózeczku,albo samotność w m-ileś tam i samochodzie .
Ostatnio edytowano czwartek, 14 maja 2009, 18:50 przez necia55, łącznie edytowano 1 raz
necia55
użytkownik
 
Posty: 2445
Na forum od: 16 paź 2008, 13:49

Postprzez staszeks » czwartek, 14 maja 2009, 18:59

necia55 napisał(a):I tu jest pies pogrzebany,jak mawiał ktoś mi bliski,kogo już nie ma. Strach przed braniem na siebie zobowiązań,wygodnictwo i czasami pracoholizm :)
Dla młodych ,dopiero wchodzących w życie kasa jest najważniejsza,bo daje poczucie niezależności i to dla nich najważniejsze.Na obowiązki przyjdzie czas.
Tylko,że ten czas tak szybko mija...
I ani się człowiek obejrzy,jak mu stuka 30, 40, znajomi mają wnuki, a u nich albo maluch w wózeczku,albo samotność w m-ileś tam i samochodzie .

i starość w samotności?
Ostatnio edytowano czwartek, 14 maja 2009, 19:01 przez staszeks, łącznie edytowano 1 raz
staszeks
użytkownik
 
Posty: 7458
Na forum od: 13 lis 2006, 19:20

Postprzez necia55 » czwartek, 14 maja 2009, 19:10

Jak taka tendencja będzie się utrzymywać ,to i starość w samotności ich czeka.
Chyba że się pozakochują i wtedy -pełna sielanka??
necia55
użytkownik
 
Posty: 2445
Na forum od: 16 paź 2008, 13:49

Postprzez Pan Kazimierz » czwartek, 14 maja 2009, 20:39

banan.eu napisał(a):dla mnie mlodego...pierwsze kasa potem sie zobaczy..singiel ma lepiej choc zyje mu sie drozej ;]

dlatego kasa kasa kasa potem moze rodzina..a tak kasa kasa kasa

Jak już natrzepiesz tej kasy to do dalej? Płatna miłość? Zawsze będziesz młody?
Materialiści...
Pan Kazimierz
użytkownik
 
Posty: 4926
Na forum od: 9 cze 2008, 12:03

Postprzez Krzysztof » czwartek, 14 maja 2009, 21:00

Tak już w życiu zazwyczaj bywa, że masz już domek, masz i kasę i wysiada Ci zdrowie. A jak zdrówko Ci wysiądzie to wszystko inne spada na inne tory i jest już wtedy mało istotne.
Bo cóż Ci z płatnej miłości gdy każdy ruch zamieni się w piekielny koszmar.
Ale czasami zdążają się cuda. Jesteś młody, zdrowy i bogaty. Wtedy cały świat należy do Ciebie. Ale to już w bajkach. Tu zacytuję Koleżanki Neci sentencję "życie jest piękne,tylko czemu takie trudne?"
Krzysztof
użytkownik
 
Posty: 863
Na forum od: 16 lut 2007, 06:20

Następna strona

Powrót do Pogaduszki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości