z kim na wakacje

[Pedros]

Staszku jako pasjonat fotografii chylę czoła
Czadzik po prostu

[tren_d]

na wakacje najlepiej z dziewczyną

[Pan Kazimierz]

na wakacje najlepiej z dziewczyną

niektórzy wolą z chłopakiem

[rev]

na wakacje najlepiej z dziewczyną

niektórzy wolą z chłopakiem

Ja bym chciał z OKSerivces, ma ktoś doświadczenia z tym biurem?

[Pedros]

Ja polecam wyjazd na własną rękę. Nie musisz się dostosowywać do grupy, zwiedzasz co chcesz i kiedy chcesz. Naprawdę jest lepiej.

Ma to , jak mówił kolega "swoje zady i walety"
Masz pełna swobode i robisz co chcesz,ale
-wszystko musisz sobie organizować sam
-sam musisz wiedzieć co warto zobaczyć
-sam sobie kupujesz wszystkie bilety
(może być drożej niż grupowy)
-Jeżeli konieczny przewodnik to wtedy napewno drożej na jedna osobę
(nie wyobrażam sobie zwiedzanaia pewnych obiektów bez przewodnika)
-sam załatwiasz wszystkie formalności co może wiazać się z niepotrzebną stratą czasu.
-jeżeli wyjazd zagraniczny to wskazana znajomość danego języka

Tu się nie zgodzę z Tobą Staszku.
Sam musisz wiedzieć co warto zobaczyć - jasne. Nie wyobrażam sobie wyjazdu gdzieś bez informacji gdzie jadę, co tam jest ciekawego, co mogę i warto zobaczyć.
Kupując sam bilety nie musi nas to wynieść drożej. Z mojego doświadczenia wynika że taniej wychodzi wyjazd na własną rękę tylko trzeba dobrze pokombinować
Załatwianie formalności nie zajmuje nie wiadomo ile czasu
Ale oczywiście każdy decyduje jak chce spędzić urlop. Na pewno łatwiej jest na leżaku na plaży spędzić 2 tygodnie niż zwiedzać i poznawać inne kraje, kultury przez ten czas.

[bohumil]

To Kotlina Kłodzka jest idealna. Byłem tam 2 lata temu powłóczyć się trochę z żona, plecakiem i namiotem - taka powiedzmy włóczęga poślubna
Piękny kawał Polski. Jak się tam wybierasz to polecam jednak samochód - straciliśmy mnóstwo czasu i kasy za przejazdy i byliśmy chyba z 3-4 razy w Kłodzku na dworcu
Karpacz jak chcesz przejść Karkonosze (jest tam schronisko młodzieżowe Liczyrzepa - tanie noclegi ale problem z miejscami) po za tym drogo i dużo ludzi, ja osobiście polecam góry Sowie i Izerskie. Te drugie niskie, spokojne, ciche i widoczki mmmmmmm cudnie. Polany jakich nie spotkałem nigdzie a Polsce.

Jest tam dużo szlaków i dużo ciekawych miejsc do zwiedzania.
Jedzenie było wtedy dość tanie w przydrożnych barach na wioskach - jeśli oczywiście gustujesz w tego typu jedzenie bo ja tak
Generalnie Polecam.

Dziękuję wszystkim forumowiczom za rady i polecenia. Teraz muszę kupić mapy i wstępnie zaplanować trasę...

I tu przechodzę do punktu, który zawsze sprawia mi ogromną przyjemność - planowanie trasy. Tej radości nie da ci żadne biuro podróży. W biurze wybierasz miejsce i czas wakacji. O odpowiedniej porze trzeba stawić się na lotnisko albo parking i... koniec zabawy.

O ileż przyjemniej wędrować palcem po mapie i szukać informacji na temat miejsca, w którym się spędzi wakacje. Biuro podróży nie gwarantuje przygód... Nie sprawdzisz się w konkurencji pt. "odszyfrowanie pisanego cyrylicą rozkładu jazdy pociągów na dworcu w Mińsku i kupienie biletów do Grodna". Nie zobaczysz wielu ciekawych miejsc, bo przewodnik poprowadzi cię ściśle wyznaczoną trasą, którą przemierzają tysiące turystów.

Wiem, wiem - wycieczki z biurem też mają swoje zalety, ale dla mnie pozostają alternatywą na emeryturę.

[staszeks]

A może trochę dalej?
N.p. tu:
Wodospady Rufabgo.
Wodospadów jest kilkanaście ja widziałem chyba osiem.
Jeżeli są zainteresowani mogę pokazać więcej.

http://www.sendspace.com/file/i0hrg5
http://www.sendspace.com/file/vwcw0y

Przy okazji pytanie do znawców jak uniknąć niekształceń powstających przy szybszym ruchu kamery lub przedmiotu?

[staszeks]

Ja polecam wyjazd na własną rękę. Nie musisz się dostosowywać do grupy, zwiedzasz co chcesz i kiedy chcesz. Naprawdę jest lepiej.

Ma to , jak mówił kolega "swoje zady i walety"
Masz pełna swobode i robisz co chcesz,ale
-wszystko musisz sobie organizować sam
-sam musisz wiedzieć co warto zobaczyć
-sam sobie kupujesz wszystkie bilety
(może być drożej niż grupowy)
-Jeżeli konieczny przewodnik to wtedy napewno drożej na jedna osobę
(nie wyobrażam sobie zwiedzanaia pewnych obiektów bez przewodnika)
-sam załatwiasz wszystkie formalności co może wiazać się z niepotrzebną stratą czasu.
-jeżeli wyjazd zagraniczny to wskazana znajomość danego języka

Tu się nie zgodzę z Tobą Staszku.
Sam musisz wiedzieć co warto zobaczyć - jasne. Nie wyobrażam sobie wyjazdu gdzieś bez informacji gdzie jadę, co tam jest ciekawego, co mogę i warto zobaczyć.
Kupując sam bilety nie musi nas to wynieść drożej. Z mojego doświadczenia wynika że taniej wychodzi wyjazd na własną rękę tylko trzeba dobrze pokombinować
Załatwianie formalności nie zajmuje nie wiadomo ile czasu
Ale oczywiście każdy decyduje jak chce spędzić urlop. Na pewno łatwiej jest na leżaku na plaży spędzić 2 tygodnie niż zwiedzać i poznawać inne kraje, kultury przez ten czas.

pisząc o tańszych biletach miałem na myśli n.p. wejścia do muzeów gdzie często zbiorówki
mogą być tańsze niż pojedyncze.

[Pedros]

Wiem, wiem - wycieczki z biurem też mają swoje zalety, ale dla mnie pozostają alternatywą na emeryturę.

hehehe dokładnie TAK

[Pedros]

pisząc o tańszych biletach miałem na myśli n.p. wejścia do muzeów gdzie często zbiorówki
mogą być tańsze niż pojedyncze.

No tak ale ile można zaoszczędzić na biletach do muzeów? Chyba nie fortunę.

[staszeks]

1.Oczywiście ,fortuny nie zaoszczędzisz.
2.Wyjazd z biurem napewno droższy-jak pokazuje praktyka emeryci są zmuszeni
do skrupulatnego liczenia pieniędzy.
Czy sądzicie, że Wasze emerytury będą lepsze?

[Pan Kazimierz]

Prawdę mówiąc wolę pojechać na 21 dni na własną rękę niż na 10-12 z biurem. Bo moim zdaniem wyjazd na 10 dni to trochę krótko

[Pan Kazimierz]

Kopernik - polecam. Tanio, szybko i czasem na dłużej niż się zapłaciło z tym że nocleg we własnym zakresie. Kiedy rodacy się nauczą że za 800zł nie da się spędzić 12 dni w all?

[zuo]

Kopernik - polecam. Tanio, szybko i czasem na dłużej niż się zapłaciło z tym że nocleg we własnym zakresie. Kiedy rodacy się nauczą że za 800zł nie da się spędzić 12 dni w all?

Ten sam?
"Zarząd Biura Podróży Kopernik Sp. z o.o. w Warszawie z przykrością informuje, że ze względu na utratę płynności finansowej przez Spółkę, w dniu 17 lipca 2009 roku został zmuszony do złożenia do Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi Północ w Warszawie, IX Wydział Gospodarczy dla spraw upadłościowych i naprawczych wniosku o ogłoszenie upadłości Spółki."
http://www.koperniktravel.pl/