Przed kazda akcja, trzeba miec odrobine krytycyzmu.
- czy 35% udzialow Orlenu na rynku wystarcza, zeby moc dyktowac ceny?
- a dlaczego inni wlasciciele czy inne firmy: BP, Statoil, Total, Esso,... itp. nie zmniejszaja ceny? Przeciez gdyby zmniejszyly cene, to przyciagnelyby wieksza ilosc klientow do siebie, i by wiecej zarobily na obrocie?
- dotychczas, jadac do Polski z Francji, stwierdzalem, ze w Czechach paliwo bylo drozsze niz w Polsce (lekko). Dlaczego w Polsce mialoby byc tansze? Nie wiem jak jest teraz, ale za 3 tygodnie jade do Bielska przez Czechy i przekonam sie. Gdy po akcji z 1-szego sierpnia, paliwo jakims cudem poszloby w dol, to Czesi zza Olzy w Cieszynie podjezdzali by pod polskie stacje, i cena musiala by pojsc w gore.
- Ktos mowil, ze bojkot BP w Anglii przyczynil sie do spadku tam ceny... Chcialbym wiedziec:
- kiedy to bylo (data),
- ile procent udzialu na rynku brytyjskim ma BP (czy przypadkiem nie jest wiekszym monopolista niz u nas Orlen)
- jak dlugo trwal efekt spadku cen, tzn. po jakim czasie ceny znowu wzrosly: jeden dzien, tydziej czy dluzej?
- czy warto bojkotowac to co polskie? I co ma na dodatek orla za symbol?