olek napisał(a):.........................................np. posrod rzucajacego sie w oczy niedostatku, pochowane sa glebiej, tu i tam, znaczne obszary dobrobytu i bogactwa ..........................................
staszeks napisał(a):P.S. Moim zdaniem nie można porównywać sredniej płacy (znowu średnia)
z PKB. To jednak są różne rzeczy.
Gdyby to było to samo to powinno się tak samo nazywać.
Z rzeczy o różnej nazwie to można (jak ktoś ma taką ochotę) porównywać żonę z sąsiadką.
staszeks napisał(a):O ile dobrze zauważyłem przejeżdżając przed stacją benzynową LOTOS na os.Karpackim jest podana cena E95 3.78zł.
staszeks napisał(a):Statystycznie na każdą rodzinę w Polsce napewno przypada jeden samochód.
olek napisał(a):staszeks napisał(a):Statystycznie na każdą rodzinę w Polsce napewno przypada jeden samochód.
No i dobrze, trzeba sie z tego cieszyc, kiedys marzeniem Edwarda Gierka bylo uczynic Polske krajem zmotoryzowanym, miedzy innymi dzieki wybudowanej w Bielsku-Bialej Fabryce Samochodow Malolitrazowych, a takze wybudowanej trasie szybkiego ruchu Bielsko-Warszawa.
A ze nie kazda rodzina ma teraz samochod, a wiele rodzin ma po wiele samochodow? Czy to powinien by byc motyw do obnizenia ceny benzyny, zeby ulzyc biedniejszym posiadaczom samochodu? Watpie, zeby niezdolnosc Polakow do rownomiernego rozdysponowania miedzy siebie bogactwa, miala wywierac jakis wplyw na cene paliwa.
Dam taki ostry przyklad: jak mozna przeczytac w Wikipedii, w Arabii Saudyjskiej istnieje bieda, bezrobocie (13%) i analfabetyzm. Na innym portalu mozna przeczytac, ze 60% Saudyjczykow nie moze kupic sobie wlasnego domu. Czy to jest powod, zeby obnizyc cene paliwa na tamtejszych stacjach benzynowych, tak by uczynic bardziej znosnym zycie tamtejszych biednych?
Addi napisał(a):To jak jest w rzeczywistości? Wywiesili litr za 3,78zł a kosztuje tyle co wszędzie 4,57zł?? Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca a takie chwyty marketingowe zabronione.
zuo napisał(a):staszeks napisał(a):P.S. Moim zdaniem nie można porównywać sredniej płacy (znowu średnia)
z PKB. To jednak są różne rzeczy.
Gdyby to było to samo to powinno się tak samo nazywać.
Z rzeczy o różnej nazwie to można (jak ktoś ma taką ochotę) porównywać żonę z sąsiadką.
Mimo ze rozne to powiązane. Mocno upraszczajac: chcesz zarabiac wiecej niz wyprodukujesz? Nie widzisz zaleznosci?
staszeks napisał(a):Ja to wyprodukowałem dużo ale trzeba było dać premie za przygotowania do EURO 2012.
Jakoś mało widzę zależność.
staszeks napisał(a):Pytanie do olka:
Jak wtedy interpretować taką różnicę średnich liczonych różnymi metodami?
(...) Drugie, czy masz dane jak te różnice wygladają w innych krajach?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości