Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Miłośnicy Hiszpanii- Łączcie się!!!

Tematy niekoniecznie zwiazane z naszym miastem - także towarzyskie.

Postprzez deseo24 » środa, 22 lip 2009, 10:13

Zapraszam do dzielenia się wrażeniami i informacjami dotyczącymi tego przepięknego kraju!!!
deseo24
użytkownik
 
Posty: 64
Na forum od: 21 lip 2009, 18:31

Postprzez olek » środa, 22 lip 2009, 11:23

Moglbys uzasadnic, dlaczego ona jest przepiekna, co tam jest przepieknego?
Wypadaloby, jako ten co zapoczatkowuje watek, samemu nadac jakis impuls, dodac ochoty innym do wynurzenia sie.
Ja na razie powiem, ze jadac do Hiszpanii od strony Perpignan, wzdluz wybrzeza Morza Srodziemnego, tuz przed przekroczeniem granicy, jest mala miejscowosc francuska, gdzie sie mozna zatrzymac na bardzo niedrogim kempingu, bo municypalnym, z widokiem z gory wprost na morze, a woda tam jest ciepla i przezroczysta, nagrzana od skalek, krajobraz dziki. Jak sie komus znudzi po kilku dniach, to moze sobie pojechac dalej, do Hiszpanii, to znaczy do Katalonii, na wybrzeze Costa Brava lub Costa Dorada, ale tam trzeba bedzie wiecej zaplacic...
Hasta luego! Pero a los Catalanes, no les gusta hablar el espanol: los ninos aprenden como primera lengua el catalan, y despues el ingles :(
Ostatnio edytowano środa, 22 lip 2009, 11:50 przez olek, łącznie edytowano 1 raz
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez olek » czwartek, 23 lip 2009, 08:12

Watek ten nie cieszy sie jak na razie powodzeniem. Moze to wynikac z dwoch faktow:
- gro ludzi, milosnikow Hiszpanii juz wyjechalo do tego kraju. Wrazenia beda po powrocie.
- nikt nie ma zamiaru wyjedzac do Hiszpanii, bo kryzys i trzeba ograniczac luksusy.
Ostatnio edytowano czwartek, 23 lip 2009, 08:12 przez olek, łącznie edytowano 1 raz
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez deseo24 » czwartek, 23 lip 2009, 09:47

Ja myślę że wiele osób po prostu nie zna tego kraju, nie trzeba mieć Euro w kieszeni i tam jechać żeby czuć fascynację do tego kraju... Ja tam nie byłam (nie licząc Majorki) ale wiedza jaka zdobywam o tym kraju czytając o nim lub oglądając filmy dokumentalne czy inne pozwala mi stwierdzić że jest tam pięknie a kultura bardzo ciekawa nie mówiąc już o języku którego się ucze od kliku miesięcy z dobrym skutkiem....

Tak więc zapraszam do pisania w tym miejscu nie tylko osoby które znają Hiszpanię z własnych podróży ale przede wszystkim tych, których ten kraj fascynuje i którzy zamierzają kiedyś poznać Hiszpanię od kuchni....
deseo24
użytkownik
 
Posty: 64
Na forum od: 21 lip 2009, 18:31

Postprzez reneesme » czwartek, 23 lip 2009, 15:49

popieram popieram :D łączmy się koniecznie! :D
tak się skałada, że miałąm okazję spędzić tydzień w tym cudownym kraju :) mimo, że było to już jakiś czas temu do dzisiaj wspominam gorące plaże Barcelony, niestety niezbyt czyste i gęsto zaludnione ;/ ale dla mnie Barcelona to też wspaniały widok ze wzgórza Tibidabo i spacery przepięknymi uliczkami :) Miałam także okazję zwiedzić Alhambrę- coś niesamowitego :) żałuje, że nie mogłam zostać tam dłużej. Ludzie w Hiszpanii wspaniali, przynajmniej Ci, na których trafiłam ;) wspominam ich jako istoty o gorących sercach, zamiłowaniu do muzyki i otwartości na innych której im nie brakowało.
jeśli któś ma okazję, lub się zastanawia czy tam pojechać polecam gorąco! :) warto!! :)
kochaj i rób co chcesz! ;)
reneesme
użytkownik
 
Posty: 62
Na forum od: 21 lip 2009, 22:26

Postprzez olek » czwartek, 23 lip 2009, 20:39

Reneesme,
Twoje haslo "Kochaj i rob co chcesz" to wskazowka swietego Augystyna. Ciekawy jestem jak go rozumiesz, to znaczy co Twoim zdaniem sw. Augustyn chcial powiedziec?
Ostatnio edytowano czwartek, 23 lip 2009, 20:39 przez olek, łącznie edytowano 1 raz
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez reneesme » czwartek, 23 lip 2009, 21:32

człowiek stworzony został do tego aby kochać :) nie jestem jakimś filozofem, tylko prostym człowiekiem :)jak to się zwykło mówić "przeciętnym zjadaczem chleba" ;D
moim zdaniem nie ma na świecie nic piękniejszego niż Miłość, taka właśnie z dużej litery :) jestem zdania, że jeśli któś kocha, ale tak na prawdę KOCHA, to osiągnął pewnego rodzaju doskonałość, a co za tym idzie, przynajmniej ja to tak rozumiem, zrobił wiele dobrego. Rozumiem to na zasadzie, każdy człowiek jest stworzony do czynienia dobra, jeśli dodatkowo kocha, a prawdą jest że każdy z nas kocha, to czyni samo dobro :) więc niech robi co chce :) w imię Tej Miłośći :)

...ale o Hiszpanii miało być ;)
kochaj i rób co chcesz! ;)
reneesme
użytkownik
 
Posty: 62
Na forum od: 21 lip 2009, 22:26

Postprzez olek » czwartek, 23 lip 2009, 21:41

Musze Ci pogratulowac, zwlaszcza ostatniego zdania, bo to takze moje rozumienie tej wskazowki.
W zamian podziele sie wrazeniem z Barcelony: warto zobaczyc z bliska niesamowicie artystyczny kosciol, jak z bajki, jak lane ciasto, "Sagrada Familia".

Obrazek
Ostatnio edytowano czwartek, 23 lip 2009, 21:47 przez olek, łącznie edytowano 1 raz
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez reneesme » czwartek, 23 lip 2009, 22:01

widziałam tylko z daleka :( nie starczyło na nią czasu...samolot by nie poczekał ;P
kochaj i rób co chcesz! ;)
reneesme
użytkownik
 
Posty: 62
Na forum od: 21 lip 2009, 22:26

Postprzez olek » sobota, 25 lip 2009, 08:10

reneesme, deseo24,
warto jest takze zapoznac sie i wniknac w tresc przyslow hiszpanskich, zwlaszcza Tobie, deseo, co uczysz sie tego jezyka. Mozna posrod nich spotkac zaskakujace a trafne wskazowki.
Na przyklad takie przyslowie: "Con una mala persona un remedio: mucha tierra en medio". Ladnie sie rymuje, a i przekazuje ciekawa tresc: "Na zle osoby jest dobre jedno lekarstwo: oddzielic sie od nich duza polacia ziemi" (trzymac sie na dystans). Jest to jakby sprzeczne z nasza kultura, czy to bedzie wczesniejsza dzika, czy pozniejsza chrzescijanska, ze do zlej osoby podchodzimy blizej: albo w celu zaatakowania jej albo nawrocenia, sprowadzenia na dobra droge, w imie chrzescijanskiej zasady "Kochajjmy naszych wrogow". W moim doswiadczeniu zyciowym, slusznosc tego przyslowia, postulujacego umieszczenie dobrego kawalka przestrzeni miedzy dwie wrogie sobie osoby, dystansu dla wzajemnego respektu, pozwala czesto na powrot, po jakims czasie, tych osob do bliskich i cieplych stosunkow.
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez deseo24 » poniedziałek, 27 lip 2009, 21:37

olek
muszę Ci powiedzieć że są różne metody nauki języka poznawanie cytatów i złotych mysli może być pomocne ale czy przydatne? Niesteyy klepanie na pamięć słówek z takich książeczek do niby nauki w 30 dni gdzie nawet nie wyjaśnia jak się cos czyta, poza tym to czysta teoria ktoś kto ma problem z przyswajaniem słówek gramatyki nie nauczy sie podstaw języka z takich książek. Sama posiadam kilka różnych wydawnictw ale nie sa mi one przydatne. Ubolewam nad tym, że profesjonalnych podeczników praktycznie nie ma !
A przecież czy to gorszy język niż angielski gdzie tych pozycji jest tyle, że nie sposób wymienic!

Pocieszam się tym, że ten jezyk staje się coraz bardziej popularny i może ktoś wpadnie na świetny pomył opracowania serii podręczników dla różnych poziomów.

Ja tymczasem polecam swój sposób nauki: kupienie sobie pożadnego słownika, zalogowanie się na komunikatorach np msn znalezienie sobie kogoś z hiszpanii do pogadania i juz ale... jest też haczyk, jesli nie radzisz sobie na poczatku z najprostszymi zdaniami warto znac inny jezyk obcy np angielski w razie problemów ze zrozumieniem osoby po 2 stronie i oczywiscie dopoki nie znasz hiszpanskiego ogranicz sie do pisania na czacie dzieki temu nie tylko zapamietujesz slowka i uczysz sie ich ale wiesz jak sie co pisze.

Inna metoda dla osób które nie lubią spedzac czasu przed komputerem to uczenie sie poprzez tlumaczenie ulubionej piosenki a potem nucenie jej przez co uczymy sie wymowy słówek:)

A może ktoś zna inną skuteczną metodę ?? Chętnie się dowiem:)
deseo24
użytkownik
 
Posty: 64
Na forum od: 21 lip 2009, 18:31

Postprzez olek » poniedziałek, 27 lip 2009, 22:19

Dla mnie dobra jest metoda francuskiego wydawnictwa Assimil: "Jezyk francuski (hiszpanski, rosyjski, niemiecki, polski, rumunski, iranski, serbsko-chorwacki, itp. ponad 40) latwo i przyjemnie". Mozna dostac przez Internet albo chyba w ksiegarni miedzynarodowej przy dworcu PKS na Piotra Skargi w Katowicach.
Chodzi o uczenie sie w dwu falach, biernej i czynnej, stopniowo, 20-30 minut dziennie, codziennie, bez opuszczania, z zestawem CD. Przed wyjazdem do Francji, uczylem sie jezykow prawie taka metoda, a na miejscu zdalem sobie sprawe, ze nie bylem odkrylem Ameryki, bo taka metoda (Assimil) juz istnieje od lat 20-tych zeszlego stulecia. Przerobienie kursu zajmuje 5 miesiecy. Potem, dla utwierdzenia praktycznego aspektu nauki, mozna przeczytac w miesiac lub dwa "Slownik tematyczny" polsko-hiszpanski wydawnictwa niemieckiego Langenscheidt.
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez deseo24 » piątek, 31 lip 2009, 20:48

Dzięki za cynk -olek- nie słyszalam o takiej metodzie....poczytam wyśledzę i zobacze co to faktycznie jest:)
deseo24
użytkownik
 
Posty: 64
Na forum od: 21 lip 2009, 18:31

Postprzez olek » sobota, 1 sie 2009, 07:47

A oto kilka co ciekawszych wyciagow z podrecznika "Slownik z przykladami" wydawnictwa Langenscheidt (czytam teraz napredce, przed wyjazdem do Hiszpanii na 5 dni):
*Su marido no tiene caracter, ella hace lo que quiere (Jej maz to facet bez charakteru, ona robi co chce)
*Dicen que el peor defecto de los espanoles es la envidia (Podobno najgorsza wada Hiszpanow jest zawisc)
*Siento no haber sido siempre fiel a mi marido (Zaluje, ze nie zawsze bylam wierna mezowi)
*Los catalanes tienen fama de ser serios y trabajadores (Katalonczycy slyna z tego, ze ze sa powazni i pracowici)
*A los Espanoles, les gusta estar en familia (Hiszpanie lubia przebywac w gronie rodzinnym)
*Esperamos con ilusion tu carta (Czekamy ze zludna nadzieja na twoj list)
*Estoy harta de leer malas noticias en los periodicos (Mam dosc czytania zlych wiadomosci w gazetach)
:) W Hiszpanii sw. Mikolaj nie przynosi dzieciom prezentow w grudniu, za to 6 stycznia wszystkie grzeczne dzieci sa obdarowywane przez Trzech Kroli. Dawniej dzieci, ktore sie zle sprawowaly dostawaly kawalek wegla, bedacego zapewne odpowiednikiem naszej rozgi.
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez deseo24 » sobota, 1 sie 2009, 10:51

Tak czytaam o tym :)
Czekam w takim razie na relacje z wyjazdu i wrażenia z pobytu:)
deseo24
użytkownik
 
Posty: 64
Na forum od: 21 lip 2009, 18:31

Następna strona

Powrót do Pogaduszki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 152 gości