Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Domowe czary

Tematy niekoniecznie zwiazane z naszym miastem - także towarzyskie.

Postprzez ppiotr » środa, 23 wrz 2009, 17:18

Jakie znacie domowe czary, mikstury itd. na różnego rodzaju dolegliwości choroby itd. ?

Na przeziębienie jak zaczyna łamać to polecam:

Składniki:
1 cytryna
1 piwo
1 łyżka miodu

Wycisnąć całą cytrynę, podgrzać mocno piwko dodać sok z wyciśniętej cytryny i łyżkę miodu wymieszać jeszcze chwilkę pogrzać. Wypić i pod pierzynkę się wygrzać.
ppiotr
użytkownik
 
Posty: 553
Na forum od: 10 kwi 2007, 22:22

Postprzez Addi » środa, 23 wrz 2009, 18:21

i tak najlepszy i najsmaczniejszy jest sok z cebuli :P <mniam>
Patrzę na moje miasto. Kocham je... :)
Addi
użytkownik
 
Posty: 215
Na forum od: 14 lis 2007, 17:48
Lokalizacja: Mały Wiedeń

Postprzez jana » piątek, 25 wrz 2009, 11:30

płukanie bolącego gardła roztworem "
1 łyżeczka wody utlenionej na 1/2 szkl wody,
świetnie sprawdza się dentosept.
Podobno płukanie gardła sokiem z buraka tez działa-nie stosowałam wiec nie potwierdzam tych rewelacji ale dobrze działa syrop z buraka -wydrążyć środek zasypać niewielką ilością cukru i czekać aż puści sok.
Przy anginie, czy ropnym katarze zawsze odstawiam wszelaki cukier i mleko słodkie (zakwaszone -kefir czy jogurt naturalny jest OK) by bakterii nie dokarmiać.A na obiad wprowadzam wszelkie kwaśne zupy-pomidorówa, żurek, ogórkowa, kapusta kwaszona.
na przeziębienia mleko z czosnkiem, masłem i miodem(mleko, nie gorące tylko maks 40st bo miód traci swoje bakteriobójcze moce-tak mówią spece od miodu , nie wiem nie badałam tego zjawiska).Grzane piwo z miodem i rozgrzewającymi dodatkami .Odważni dodają kogel-mogel -nie testowałam z powodu walorów wizualno-smakowych
Serek biały (najlepiej swojski) żółtko (najlepiej swojskie), 2 ząbki czosnku(oczywiście nie chiński). 2 łyzki miodu - mikstura podobno działa jak antybiotyk ale oczywiście nie w ciągu 3 dni, trzeba troche dłużej poczekać.
Na problemy skórne- papka z nasion wiesiołka,+rumianek, bratek- okłady na noc.W połączeniu z piciem 3xdziennie ziółek oczyszczających wątrobę i jelita + cierpliwość Tym sposobem można zminimalizować używanie sterydów. Tę metodę zastosowałam na swoim dziecku, które skórę miało w bardzo ciężkim stanie-pęknięcia, wysięki, strupy, bąble-wszystko w jednym -paskudna alergia.
Na gorączkę okłady z chłodnej wody i cytryny lub octu -dlaczego te kwasy nie wiem ale tak robiła moja babcia, mama, stosuje ja i zawsze działała.W miksturze namoczyć skarpety , "wykręcić je", założyć , owinąć stopy ręcznikiem, żeby sobie nie zafajdać pościeli.Do tego okłady na czoło, uda i temp spada nawet o 10 kresek bez tabletek.Kąpiel w letniej wodzie jest jeszcze bardziej skuteczna ale trochę nieprzyjemna.Należy pamiętać aby wejść do wanny z wodą ciepłą-miłą dla ciała a zimną wodę dolewać stopniowo aż będzie chłodna. Po tej kapieli szybkie wyjście (trzeba uważać żeby nie przewiało) i do łóżka.
Na katar u mnie sprawdza się spanie przy otwartym oknie i ... nowość zupełna dla mnie inhalacje z brzozy odetkało mi zawaloną zatokę
Mam jeszcze w zanadrzu kilka innych czarów na poprawę odporności i infekcje:) stosuję aby zminimalizować używanie leków. Oczywiście wszystko z zachowaniem zdrowego rozsądku, kiedy trzeba łyknąć pigułkę to trzeba i nie ma co wariować.
Zdecydowanie nie stosuję szczepionek przeciwko grypie!mam bardzo złe doświadczenie
Zdrowia na jesień wszystkim życzę
jana
użytkownik
 
Posty: 39
Na forum od: 21 wrz 2007, 08:59

Postprzez MałaCzarna » piątek, 25 wrz 2009, 11:51

jana napisał(a):Grzane piwo z miodem i rozgrzewającymi dodatkami .Odważni dodają kogel-mogel -nie testowałam z powodu walorów wizualno-smakowych

Ja próbowałam - w smaku ohydne jak dla mnie, ale mój mąż za każdym razem gdy jest chory wypija sobie taką miksturę i to naprawdę działa
Ostatnio edytowano piątek, 25 wrz 2009, 11:53 przez MałaCzarna, łącznie edytowano 1 raz
MałaCzarna
użytkownik
 
Posty: 138
Na forum od: 26 mar 2009, 10:24

Postprzez MałaCzarna » piątek, 25 wrz 2009, 11:54

jana napisał(a):Zdecydowanie nie stosuję szczepionek przeciwko grypie!mam bardzo złe doświadczenie
Zdrowia na jesień wszystkim życzę

Ja za każdym razem jak się szczepiłam dosyć ciężko to przechodziłam, od razu gorączka, katar, kaszel, opuchnięta ręka po zastrzyku itp. Ale to podobno normalna reakcja. Niestety wciąż istnieje przekonanie że jak się zaszczepimy to będziemy chorzy. Ale prawda jest taka że w większości przypadków są to po prostu przeziębienia a nie grypa. Szczepionka ta jest przeciwko grypie, a co za tym idzie powikłaniom: od utraty wzroku w skrajnych przypadkach do przeszczepów serca! Każdy robi jak chce, ja osobiście się szczepię i namawiam do tego bliskich. Niestety teraz jestem chora i nie mogę:/

A na katar polecam inhalacje (olejki miętowe, lipowe itp. dostępne w aptekach).
MałaCzarna
użytkownik
 
Posty: 138
Na forum od: 26 mar 2009, 10:24

Postprzez GP » piątek, 25 wrz 2009, 18:34

A ja stronię od wszelkiego rodzaju szczepionek i innych farmaceutycznych chemikaliów, którymi się ludzi faszeruje ;).

Na chorobę stosuję odpowiednią profilaktykę, czyli po prostu hartowanie - całoroczne. Odkąd wyprawiam to, co wyprawiam (o czym niejednokrotnie pisałem na tym forum) - nie wiem, co to jest przeziębienie, grypa, czy inne dziadostwo.

Z przeszłości natomiast pamiętam, że u nas w rodzinie panował zwyczaj pijania domowej roboty syropu z "czubków świerkowych", tj. tych jasnozielonych, świeżych przedłużeń gałązek, które się zbierało :). Działanie - coś a la współczesny Rutiniscorbin :D
Fotograf z pasji, fotograf z zawodu.
Avatar użytkownika
GP
użytkownik
 
Posty: 3386
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez ppiotr » piątek, 25 wrz 2009, 19:44

GP te zasypywane cukrem ;) oj lata tego już nie próbowałem.

Znajomy polecił mi ostatnio miksturę:
1 główka czosnku
3 cytryny
0/5l przegotowanej letniej wody
2 łyżki miodku

cytryny wycisnąć, czosnek zmiażdżyć wrzucić do wody razem z miodkiem i odstawić do lodówki na 24 h i potem zażywać po jedzonku po jedną łyżeczkę.

Nie miałem okazji jeszcze tego wypróbować może ktoś z Was tego próbował ?
Kiedyś spotkałem się z syropem z mniszka lekarskiego niestety przepis zgubiłem.
ppiotr
użytkownik
 
Posty: 553
Na forum od: 10 kwi 2007, 22:22

Postprzez jana » sobota, 26 wrz 2009, 01:26

oczywiście, że syrop świerkowy. Z podbiału również , z pierwszych kwiatów w sezonie. Hartowanie to podstawa :)
Profilaktycznie każdego ranka szklanka wody z miodem i z sokiem z cytryny.
jana
użytkownik
 
Posty: 39
Na forum od: 21 wrz 2007, 08:59


Powrót do Pogaduszki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 114 gości