przez Pyramide » wtorek, 22 mar 2016, 18:07
Wyczytane w necie.
Rosjanie podobno wysłali na Zachód Sołżenicyna, napatrzył sie na ten Zachód jego kulturę i obłudę, przemyślał i wrócił skruszony do Rosji i stał się największym w Rosji antysemitą, anty-Ukraińcem.Uznał prawdziwe a nie wymyślone przez siebie na podstawie tylko opowiadań ilości więzionych w łagrach. Dziś cytują Jego antysemickie, antyukraińskie wypowiedzi wszystkie proputinowskie gazety i portale w Rosji. Został zwolennikiem Putina.\
Michnik go już nie chce cytować i nagłaśniać jako wielkiego dysydenta.
Był i pozostał rosyjskim patriotą a nie koniunkturalnym skundlonym sprzedawczykiem.
Imię jest nie ważnie!Nazwisko po tacie!wiek co roku inny!charakter niepowtarzalny wygląd przeciętny!Nie znasz?nie oceniaj!Masz gdzieś?Nie martw się ja cię tez.