Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

szczepienia

Tematy niekoniecznie zwiazane z naszym miastem - także towarzyskie.

Postprzez rev » środa, 10 lut 2010, 20:02

Ostatnio zdarza się słyszeć gdzie nie gdzie negatywne opinie na temat szczepień –szczególnie dzieci. Po akcji WHO ze świńską grypą, organizacja ta, jak i instytucje, które opinią jej się posługują w swoich nakazach i zaleceniach, mocno zachwiały prawdziwością swojego autorytetu.
Dlatego zastanawia mnie szczególnie nastawienie rodziców, co do szczepienia swoich dzieci, czy jest traktowane jako dobrodziejstwo, coś do od bębnienia, czy przykry obowiązek. Czy po szczepieniach zauważają zmiany w zachowaniu swoich dzieci. Czy szczepią się na wszystko jak leci. Czy raczej staracie się tego unikać.
W kraju w którym jest 90% katolików i mniej więcej tyle procentowo bierze udział w szczepieniach, może być presje przeciwstawienia się grupie i zakwestionowania oczywistej oczywistości;)
Poniżej wklejam art. ze strony: www.szczepienia.org.pl . Zachwiało to moją równowagą psychiczną, ale warto chyba przeczytać…


Szczepić? Inspiracje do zadawania właściwych pytań. Czy wiesz, że
….

(dokument zawiera krytyczne spostrzeżenia na temat szczepień i sugeruje pytania do własnych poszukiwań)


1. … dbanie o zdrowy organizm dziecka według uznanych na całym świecie standardów oznacza m.in. bogaty w minerały i witaminy pokarm, higienę, unikanie toksyn, aktywność fizyczną, słońce, równowagę psychiczna i jak najwięcej rodzicielskiej miłości. Jest to jedyny bezpieczny i skuteczny sposób, który od początku ludzkości zgrany jest z naturalnym rozwojem układu odpornościowego dziecka.
2. … szczepionkę na postawie jej składu można nazwać roztworem neurotoksyn, m.in .: tiomersalu (składającego sie z 50% etylenu rtęci), formaldehydu, wodorotlenku glinu, antybiotyków oraz martwych lub żywych wirusów, bakterii lub toksoidów. W procesie produkcji używa się m.in. komórek z abortowanych dzieci, komórek zwierzęcych lub rekombinowane genetycznie DNA. Czy kiedykolwiek poprosiłeś o ulotkę szczepionki podawanej Twojemu dziecku, przeczytałeś ją w całości i próbowałeś w pełni zrozumieć?
3. … na dzień dzisiejszy możesz zaszczepić dziecko w ciągu pierwszego roku życia przeciwko 7 chorobom zakaźnym (szczepienia podstawowe: gruźlica, WZW-B, polio, błonica, tężec, krztusiec, Hib) i dodatkowo przeciwko 5 następnym chorobom (szczepienia zalecane: pneumokoki, meningokoki, rotawirusom, grypie, ospie) . Ta profilaktyka oznacza wstrzyknięcie od 1 do 3 dawek przeciwko każdej chorobie, co jest równoznaczne z podaniem około 30 jednostek zarazków (wirusów, bakterii, toksoidów) wraz z neurotoksynami, antybiotykami i innymi składnikami. Na tle krajów europejskich polski kalendarz szczepień wygląda najbardziej agresywnie, ponieważ nakazuje w ciągu pierwszych godzin życia podanie dwóch szczepionek - przeciwko gruźlicy (BCG) oraz żółtaczce typu B (WZW-B) . Zauważ, że rozwijający się układ pokarmowy potrzebuje minimum 6-ciu miesięcy, aby przyjąć inny niż mleko pokarm. Czy zatem układ odpornościowy powinien być "profilaktycznie" atakowany od pierwszego dnia życia?
4. … dawkowanie ilości szczepionki do wstrzyknięcia nie ma nic wspólnego ze znaną ci logiką przeliczania podawanych leków według wagi szczepionego dziecka. Dorosły o wadze 90kg dostaje jednorazowo dawkę 1ml szczepionki (np. ENGERIX B) a noworodek o wadze 3kg - 0.5ml. To oznacza, że dziecko częstuje się dawką przynajmniej 15 razy większą od dawki dorosłego, biorąc pod uwagę masę ciała. Taka dysproporcja występuje przy podawaniu każdej z możliwych szczepionek. Czy zastanawiałeś się, jaka jest maksymalna dawka takich ingerencji w system immunologiczny rozwijającego się dziecka?
5. … każdy roztwór neurotoksyn zwanych szczepionkami powoduje statystycznie wyliczoną dla każdej dawki liczbę powikłań , do których należą udowodnione i opisane w ulotkach, m.in .: porażenia, neuropatie, zespół Guillain-Barre, zapalenie nerwu wzrokowego, stwardnienie rozsiane, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie mózgu. Ponadto tysiące rodziców na całym świecie alarmuje o powikłaniach (takich jak autyzm lub ADHD) nie uznanych przez urzędników służb zdrowia, mimo iż potwierdzonych przez wielu niezależnych naukowców i autorytety w dziedzinie toksykologii i neurobiologii . Czy Twój pediatra poinformował ciebie o pełnym ryzyku szczepień - o możliwych powikłaniach i efektach długofalowych, a może ograniczył się tylko i wyłącznie do gorączki, biegunki, zaczerwienienia i bolesności w miejscu ukłucia?
6. … jednym z symptomów zaburzeń układu nerwowego u dzieci jest tzw. krzyk mózgu (inaczej płacz krzykliwy, nieutulony płacz, high-pitched cry, celebral cry). Ten sam symptom, może pojawić się po szczepieniu i trwać wiele godzin lub nawet dni. Jest on nie tylko wyrazem bólu, ale również typową oznaką wczesnodziecięcych zaburzeń ze strony ośrodkowego układu nerwowego, np. zapalenia mózgu . Jest to ustawowo uznany, niepożądany odczyn poszczepienny (NOP), który może i powinien być podstawą do przerwania szczepień. Niestety polski system meldowania odczynów poszczepiennych tylko utrwala „niewiedzę” większości lekarzy, ponieważ „działa” bez podstawowych źródeł informacji. Rodzice nie są informowani na co zwracać uwagę po szczepieniu, a lekarze pediatrzy często bagatelizują odczyny i ignorują prawny obowiązek ich zgłaszania . Czy kiedykolwiek widziałeś u swojego pediatry oficjalny formularz NOP? Czy znasz jego treść?
7. … najłatwiej nakłonić ludzi do szczepienia, używając metody zastraszania. Przykład: od lat szczepi sie masowo dzieci w wieku kilkumiesięcznym na tężec (3 dawki). Według danych PZH (Polskiego Zakładu Higieny) rocznie choruje na tą chorobę tylko kilkanaście osób, zgon 30% z nich wiąże sie z tężcem. Z reguły są to osoby powyżej 50-tego roku życia. Masowe szczepienie zostało wprowadzone w Polsce w 1960 roku . To oznacza, ze każdego roku miliony nigdy niezaszczepionych polskich obywateli w wieku powyżej 50-lat nie choruje na tężec mimo skaleczeń, ran i wypadków (ta statystyka świadczy również o skuteczności znanych od lat środków zapobiegawczych rozwojowi choroby). Czy pomyślałeś o tym?
8. … skuteczność szczepionki mierzona jest w badaniach naukowych tylko poprzez badanie reakcji organizmu w krótkim czasie po szczepieniu (oznaczanie tzw. przeciwciał). Nie prowadzi sie systematycznych badań na temat niezachorowalności na daną chorobę wśród dzieci szczepionych przeciwko tej chorobie w porównaniu do dzieci nieszczepionych. Historyczny spadek zachorowań w danej populacji jest łączony (dowód pośredni) z wprowadzeniem powszechnych szczepień. Statystyki uwzględniające okres "przedszczepieniowy" wyraźnie pokazują spadek zachorowań i śmiertelności jeszcze na długo przed wprowadzeniem powszechnych szczepień, co przypisywane jest poprawie warunków socjalno-bytowych i sanitarno-higienicznych oraz lepszemu odżywieniu ludzi. Widziałeś kiedykolwiek taką statystykę ?
9. ... teoria grupowej odporności (jest podstawą do obowiązkowych szczepień jak i fanatycznego strachu przed nieszczepionymi) jest interpretowana przez fanatyków pro-szczepionkowych nieprawidłowo i bez uwzględnienia podstawowej wiedzy o immunologii. Sama teoria mówi jedynie o zmniejszeniu prawdopodobieństwa zachorowań dla osób, które nie posiadają odporności, jeśli w społeczeństwie jest jak najwięcej ludzi uodpornionych. Następujące stwierdzenia są oficjalnie uznane (np. w Niemczech) jak i w dziedzinie nauki immunologii, ale pomijane w dyskusjach na temat szczepień: „liczba przeciwciał we krwi jednoznacznie wskazuje jedynie zetknięcie się organizmu z zarazkiem (naturalną drogą lub przez szczepionkę), liczba przeciwciał nie jest bezpośrednim dowodem na odporność jedynie dowodem pośrednim (interpretacją), brak przeciwciał lub ich niewielka ilość nie jest wskaźnikiem braku odporności, prawdziwa odporność długofalowa tzw. odporność komórkowa jest niezależna od ilości przeciwciał”. Czy pytałeś o jednoznaczne naukowe dowody uzasadniające masowe wstrzykiwanie neurotoksyn zwanych szczepionkami?
10. … zgodnie z kryteriami przyjętymi przez instytucje urzędowe i naukowe związane z wakcynologią bezpieczna szczepionka to taka, która według producenta lub przeprowadzonych badań może wywołać nawet ciężkie powikłania. Polskie urzędy namawiające do szczepień (PZH - Polski Zakład Higieny oraz Polskie Towarzystwo Wakcynologiczne) nie badają samodzielnie (nie)bezpieczeństwa tych roztworów, lecz powołują się na badania zlecane przez EMEA (Europejską Agencję ds. Leków), FDA (Amerykańska Agencję ds. Leków) lub WHO (Światową Organizację Zdrowia) . Urzędy te są stale krytykowane przez naukowców, specjalistów i lekarzy za brak przejrzystości, możliwe konflikty interesów, późne reagowanie na sygnały od pacjentów i konsumentów, jak i wiele błędnych decyzji podjętych w przeszłości. Odpowiedzialna za europejski rynek EMEA jest oderwana od Resortu Zdrowia i Ochrony Konsumentów w UE (!), a jej budżet w ok. 70% finansowany jest z opłat za dopuszczanie specyfików na rynek .
11. … żaden urzędnik, lekarz, personel medyczny nie ma prawa zaszczepić Twoich dzieci, jeśli się temu wyraźnie sprzeciwisz (najlepiej na piśmie). Odmowa szczepienia oznacza odmowę wprowadzenia do organizmu twojego dziecka neurotoksyn i niewystawianie go na realne i niebezpieczne odczyny poszczepienne. Pamiętaj, że podanie szczepionki wbrew twojej decyzji (a nawet bez Twojej decyzji) jest naruszeniem konstytucyjnego prawa do ochrony przed naruszeniem integralności cielesnej i powinno być karane z zgodnie z literą prawa .
12. … w większości krajów europejskich sytuacja prawna odnośnie szczepień jest jasna i decyzje rodzica są respektowane. W Polsce nadrzędne przepisy nie mówią o sankcjach dla rodziców za odmowę szczepień , jednak podrzędne przepisy pozwalają niektórym nadgorliwym organom nakładać sankcje finansowe . W Polsce nie ma organizacji pomagających pokrzywdzonym w wyniku szczepień , funduszu wypłacającego odszkodowania , a praktyczne możliwości wywalczenia odszkodowania od Rządu RP lub firm farmaceutycznych są niewielkie, ponieważ pokrzywdzony musi udowodnić powiązanie nabytego powikłania z konkretnym szczepieniem i szczepionką. Czy tak wyobrażasz sobie solidarność, na którą powołują się fanatyczni zwolennicy szczepień?
13. … na świecie, jak i w Polsce żyje tysiące osób, które wzięły odpowiedzialność za zdrowie swoich dzieci i samodzielnie podjęły decyzję, jak dbać o ich układ odpornościowy, łącznie ze świadomą decyzją nie szczepienia od urodzenia swoich dzieci, zaprzestania szczepienia wcześniej szczepionych dzieci, bądź też wybiórczego szczepienia (szczepienia tylko przeciw niektórym chorobom i konkretnymi szczepionkami). Inicjatywa szczepienia.org.pl ma na celu zainspirować Cię do stawiania pytań, szukania odpowiedzi, wyciągania własnych wniosków i podejmowania świadomej decyzji w oparciu o wyniki badań, opinie zwolenników i przeciwników szczepień z różnych kręgów, doświadczenia innych rodziców, a także i przede wszystkim w oparciu o własne odczucia, intuicję i wiedzę. Pamiętaj, że Twoje dziecko ufa tylko Tobie - Twojej wiedzy i mądrości oraz Twojemu sercu. Czy Ty ufasz swojej wiedzy i własnym odczuciom w zakresie szczepień?
rev
użytkownik
 
Posty: 250
Na forum od: 12 sie 2008, 08:43

Postprzez zuo » środa, 10 lut 2010, 22:42

Kiedy zanotowano ostatni przypadek ospy prawdziwej i dlaczego tak dawno?

Ale to mi sie podoba:
"Czy kiedykolwiek poprosiłeś o ulotkę szczepionki podawanej Twojemu dziecku, przeczytałeś ją w całości i próbowałeś w pełni zrozumieć?"

a wczesniej:

"W procesie produkcji używa się m.in. komórek z abortowanych dzieci, komórek zwierzęcych lub rekombinowane genetycznie DNA." Jasne, jeszcze mielone kopyta lucyfera i odchody diabła tasmanskiego.

Innymi słowy poprosze o rzetelny artykuł bo to co cytowałes przypomina materiał z gazety Skandale (pamieta ktoś jeszcze?)
Ostatnio edytowano czwartek, 11 lut 2010, 09:29 przez zuo, łącznie edytowano 1 raz
zuo
użytkownik
 
Posty: 2064
Na forum od: 23 sty 2008, 19:10

Postprzez Del_Rey » czwartek, 11 lut 2010, 09:19

zuo napisał(a):Innymi słowy poprosze o rzetelny artykuł bo to co cytowałes przypomina materiał z gazety Skandale (pamieta ktoś jeszcze?)

Pamieta, pamieta.
Pamietem rownie, gdzy jeszcze nie wiedziałem co to za gazeta i jakie treści pisze i powołałem sie na artykuł z niej, w szkole. Ale mnie wyśmiali :) łącznie z nauczycielem :)
Wysocy urzędnicy - to ludzie, którzy za nasze pieniądze kradną nasze pieniądze.
Avatar użytkownika
Del_Rey
użytkownik
 
Posty: 2785
Na forum od: 14 lis 2006, 14:01
Lokalizacja: B-B

Postprzez rev » czwartek, 11 lut 2010, 09:30

Tu jest art. z pierwszego postu z przypisami (nie wiedziałem jak to wkleić):
http://www.box.net/shared/yhy9o4pnbb

Tu bardziej obiektywnie o produkcji -stare, ale raczej nie wiele się w tej kwesti zmieniło:
http://szczepienia.prv.pl/strona8.html -strona mi przeskakuje na inną więc trzeba ją zaczymać zeby się dalej nie ładowała, tuż po pojawianiu się(może ja tak tylko mam?)

Można jeszcze zobaczyć ma materiały p.Majewskiej ( http://waldek1984.info/2009/11/07/prof- ... zepionkach )-dużo ich po necie się kręci, była swego czasu w TV, chyba w TVN, oczywiście przedstawiono ją jako wroga nr1 jednak na jej zarzuty najcześciej padał argument : "nie bo nie"

Jednak najwięcej do powiedzenia będą mieli rodzice, bo to najcenniejsze źródło informacji. Dlatego ani za ani przeciw narazie nie wychodze, dopoki nie poznam obu stron.
rev
użytkownik
 
Posty: 250
Na forum od: 12 sie 2008, 08:43

Postprzez Pan Kazimierz » czwartek, 11 lut 2010, 11:26

Najważniejsze że się sprzedają szczepionki - jest kasa dla koncernów więc wszystko jest OK.
Pan Kazimierz
użytkownik
 
Posty: 4926
Na forum od: 9 cze 2008, 12:03

Postprzez woznica67 » środa, 8 sie 2012, 07:01

Co do szczepień, wyjechaliśmy na urlop,akurat w 7mym tygodniu wypada termin szczepienia dziecka, żeby nie jezdzic taki kawał (200km w jedną stronę) Przyjechałem do Bielska po karte szczepień dziecka(to też nie takie proste żeby w ogóle ja wydali),teraz okazuje sie ,że szczepionka ktora kupiliśmy po ostatniej wizycie u pediatry może byc nie przydatna. Żeby dziecka nie kluc kilka razy kupiliśmy za prawie 200 jedną uniwersalna, w związku z cena, nie jest dostępna wszędzie od ręki. Teraz okazuje sie,że nikt nam nie wierzy czy jest dobra,bo ma byc przechowywana w lodówce i transportowana w termoizolacyjnym opakowaniu i tak jest przechowywana i transportowana. Niech mi to ktoś wytłumaczy, kupuje sie wczesniej,żeby byla,a teraz nam rodzica sie nie ufa? To niech trzymają szczepionki u siebie,wtedy będą pewni,że jest dobra, ręce mi opadaja. Człowiek sie stara,żeby dziecko bylo zdrowe i co z tego?
Ostatnio edytowano środa, 8 sie 2012, 07:38 przez woznica67, łącznie edytowano 1 raz
Umiesz liczyć? Licz na Siebie...
Avatar użytkownika
woznica67
użytkownik
 
Posty: 772
Na forum od: 30 cze 2010, 15:59
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez rev » piątek, 10 sie 2012, 11:50

Swoją drogą to szczepionkowy biznes to dobre wyjście, bo jeśli okaże się, że dziecko źle zareagowało na szczepionkę kupną, to zawsze można zwalić winę na rodzica, który źle przechowywał szczepionkę i ręce są umyte po jednej ze stron.

A z drugiej strony to moim zdaniem, lepiej nie dać się tej złudnej grze na uczuciach rodzica, co by dziecka nie kłuć 3 razy, żeby nie cierpiało, bo wiadomo że każdy rodzic chce jak najlepiej dla małego i nie aplikować mu 5w1, 6w1 czy 99w1, bo to duża dawka w jednym czasie i to w jedno miejsce. Standardowe ukłucia 3 są w różne miejsca z paroma sekundowym opóźnieniem i tak logicznie mi wychodzi, że organizm lepiej z tym wtedy walczy.
rev
użytkownik
 
Posty: 250
Na forum od: 12 sie 2008, 08:43

Postprzez woznica67 » piątek, 10 sie 2012, 19:43

rev napisał(a):Swoją drogą to szczepionkowy biznes to dobre wyjście, bo jeśli okaże się, że dziecko źle zareagowało na szczepionkę kupną, to zawsze można zwalić winę na rodzica, który źle przechowywał szczepionkę i ręce są umyte po jednej ze stron.

A z drugiej strony to moim zdaniem, lepiej nie dać się tej złudnej grze na uczuciach rodzica, co by dziecka nie kłuć 3 razy, żeby nie cierpiało, bo wiadomo że każdy rodzic chce jak najlepiej dla małego i nie aplikować mu 5w1, 6w1 czy 99w1, bo to duża dawka w jednym czasie i to w jedno miejsce. Standardowe ukłucia 3 są w różne miejsca z paroma sekundowym opóźnieniem i tak logicznie mi wychodzi, że organizm lepiej z tym wtedy walczy.

Nie jestem lekarzem. Wiem jedno,powinny byc w ośrodkach. Nie bedzie wtedy wymyślania,że rodzice źle przechowują.
Umiesz liczyć? Licz na Siebie...
Avatar użytkownika
woznica67
użytkownik
 
Posty: 772
Na forum od: 30 cze 2010, 15:59
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: szczepienia

Postprzez misza30 » wtorek, 20 wrz 2016, 15:40

Szczepienia pomogły nam pozbyć się licznych chorób, których epidemie dziesiątkowały społeczeństwo. Ale szczepienia to jedno, ważne jest także dbanie o ogólną odporność organizmu - bo przecież nie na każdą chorobę można się zaszczepić. Duży nacisk powinno kłaść się na edukację i promowanie zdrowego stylu życia - codziennej aktywności fizycznej oraz zdrowej właściwie zbilansowanej diety, bo właśnie te elementy w ogromnej mierze decydują o naszym zdrowiu.
Ostatnio edytowano wtorek, 20 wrz 2016, 18:08 przez Piotrek, łącznie edytowano 1 raz
Powód: reg pkt5
misza30
nowicjusz
 
Posty: 1
Na forum od: 20 wrz 2016, 15:31


Powrót do Pogaduszki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości

cron