Ja to osobiście olewam ( zakaz )
Póki co on tak na prawde jeszcze nie istnieje .. przecież minister jeszcze nie wydał rozporządzenia wiec nie ma podstaw prawnych do podporządkowania się.
A tak całkowicie abstrahując to i nie palący stoją przed lokalami całkowicie pijani i wymiotują w bramach wiec ja bym po prostu wrzucił wszystkich do jednego worka bo palenie tu nie ma nic do rzeczy.