Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Lokale dla palących w Bielsku-Białej?

Tematy niekoniecznie zwiazane z naszym miastem - także towarzyskie.

Postprzez GrzegorzD » wtorek, 30 lis 2010, 21:07

Najlepszy jest widok ludzi tupiących z zimna przed budynkami bo musza zapalic a w srodku W KONCU nie wolno ;) Może pora rzucic?
Avatar użytkownika
GrzegorzD
użytkownik
 
Posty: 2029
Na forum od: 27 wrz 2009, 19:03
Lokalizacja: Hałcnów / Bujaków

Postprzez igo » wtorek, 30 lis 2010, 22:38

Najgorzej mają kluby które przed swoim wejściem mają...przystanek autobusowy :)
A powiedzcie mi czy jak lokal zrobi"imprezę zamkniętą" to może zezwolic swoim gosciom na palenie wewnątrz?Słyszałem że takie praktyki sie stosuje teraz po wejsciu tej ustawy.Właściciel knajpy ogłasza że impreza jest "zamknięta" po czym do lokalu może wejść każdy na ustne zaproszenie od bramkarza przed wejściem.Klient jest na zamknietej imprezie na która sam chciał wejśc i spokojnie w środku kto chce pali do woli.Czy to zgodne z prawem i czy mozna takiego właściciela ukarać??
No bo jak zabronic np komuś zorganizowania wesela czy spotkania klasowego zamknietego na którym sie pali?
Ostatnio edytowano wtorek, 30 lis 2010, 22:40 przez igo, łącznie edytowano 1 raz
igo
użytkownik
 
Posty: 1169
Na forum od: 6 lis 2009, 19:00

Postprzez karol12 » wtorek, 30 lis 2010, 23:29

Wystarczyło w ustawie jasno określić, że właściciel lokalu ma oznaczyć lokal czy jest dla palących, czy nie. i tyle. Lokal, to nie szpital, czy urząd, nikt nikogo nie zmusza do przebywania w nim. Za to państwo Polskie zmusza ludzi do kombinowania. W Galicji można. I kiedy na dole pełno jest klientów, na górze - gdzie nie wolno palić - zero klientów.
karol12
użytkownik
 
Posty: 95
Na forum od: 20 lut 2009, 13:47

Postprzez zbożowy » środa, 1 gru 2010, 11:03

sweeper napisał(a):dziesiątki lat osoby palące ograniczały wolność osób niepalących poprzez zmuszanie ich do wdychania dymu
od lokali zaczynając na miejscach publicznych i zakładach pracy kończąc

Nie wiem jakie ty masz doświadczenia ale mnie to nikt nigdy nie zmuszał bym do jakiegoś lokalu chodził.

A poza tym macie strasznie dziwną mentalność, to wybitnie jest chęć dogryzienia palaczom, na zachodzie to było wprowadzane pod hasłem ochrony pracowników lokali a u nas wszyscy tylko krzyczą "Bo jak chodziłem do baru to mi ciuchy śmierdziały potem"
zbożowy
użytkownik
 
Posty: 1585
Na forum od: 1 cze 2009, 14:53

Postprzez banan.eu » środa, 1 gru 2010, 11:20

zbożowy napisał(a):"Bo jak chodziłem do baru to mi ciuchy śmierdziały potem"

no ale tak było :)
Always look on the bright side of life!
Moderator https://www.facebook.com/groups/biznes20 Biznes 2.0
Avatar użytkownika
banan.eu
użytkownik
 
Posty: 2025
Na forum od: 1 sty 1970, 01:00
Lokalizacja: Bielsko Biala

Postprzez olek » środa, 1 gru 2010, 11:23

W takim lokalu (tylko) dla palących to chyba stężenie dymu tytoniowego musi być ponadprzeciętnie duże. Bo na przykład gdy w lokalu było dawniej towarzystwo mieszane, palący i niepalący, to wypuszczany dym rozkładał się równomiernie na wszystkie płuca obecnych: niepalący przetrawiali go i metabolizowali w swojej klatce piersiowej, wypuszczając przy wydechu w miarę czyste powietrze. Jeśli paliła na przykład połowa klientów, to średnia substancji dymowej, czyli tych cząstek stałych zawieszonych w powietrzu, przypadająca na jednego gościa, również była mniejsza, przez względne rozrzedzenie.
Teraz, gdy są tylko palący, ścisły krąg palaczy wypuszczający gęste kłęby dymu, to możliwość zawieszenia siekiery na takim dymie, z czysto przysłowiowej, staje się bardziej realna... ;)
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez olek » środa, 1 gru 2010, 11:47

artk2 napisał(a):nie afiszuję się gruba gotówką, zwyczajnie chcę dać zarobić ludziom, dla których wolność znaczy więcej (patrz klub w Katowicach) niż ogólna tendencja, czy bezprawna ustawa uchwalona przez rzekomo liberalną większość sejmową.

"Dla których wolność znaczy więcej..." Wolność znaczy dla palaczy... Hmm.
Z mojego widzenia sprawy, palacze, jako ludzie uzależnieni od nikotyny, są pozbawieni poważnej połaci wolności. Uzależnienie to odwrotność wolności, przeciwny jej biegun.

Ale jestem skłonny przyznać im racje mimo wszystko: są w życiu różne momenty, zła passa, poczucie braku sensu życia, kłopoty i troski, nastrój przygnębienia i przytłoczenia, stress czyli nacisk zewnętrznych zdarzeń... Palacz czy alkoholik chce się od tych wszystkich natrętności i nieprzyjemnych myśli uwolnić, i szuka ucieczki i zapomnienia w spalaniu tytoniu, gdy uwalniają się substancje obniżające stres i uspokajają jego mózg. Czyli w sumie szuka on wolności, mimo uzależnienia, wybiera jak mu się wydaje mniejsze zło...
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez gruby_2O » środa, 1 gru 2010, 12:07

artk2 napisał(a):czy bezprawna ustawa uchwalona przez rzekomo liberalną większość sejmową.

Wskaż proszę - konkretnie - na którym etapie legislacyjnym uchwalanie nowych przepisów odbyło się "bezprawnie" ???
Pominę "rzekomo liberalną większość sejmową" - przecież to socjal i rozdawnictwo na całego. Po nas choćby potop. Ale zostali wybrani w powszechnych wyborach, możemy się z tym nie zgadzać, ale jest to legalnie wybrana władza.

Jest nowy przepis i mamy obowiązek się do niego stosować. Tymczasem w Polsce prawo jest jak hipermarket - każdy wybiera co mu pasuje, pozostałe przepisy to "bezprawie" oraz "ograniczenie wolności" (to dobre, śmiech na sali). Nie można obowiązującego prawa traktować wybiórczo.

Jeżeli uznajemy, że prawo nie obowiązuje pozostaje tylko jedno - anarchia.
gruby_2O
użytkownik
 
Posty: 23
Na forum od: 19 sie 2010, 21:25

Postprzez zbożowy » środa, 1 gru 2010, 17:57

banan.eu napisał(a):
zbożowy napisał(a):"Bo jak chodziłem do baru to mi ciuchy śmierdziały potem"

no ale tak było :)

A jak chodzę na koncerty to mnie potem bolą uszy, szyja i plecy. To może zabronimy głośnej muzyki, rzucania łbem i pogo?
zbożowy
użytkownik
 
Posty: 1585
Na forum od: 1 cze 2009, 14:53

Postprzez banan.eu » środa, 1 gru 2010, 19:27

nie chodzi o samo zabranianie czegokolwiek ;) tylko o bierne wdychanie szkodliwych dymów z papierosa sąsiada z loży obok na imprezie.
Always look on the bright side of life!
Moderator https://www.facebook.com/groups/biznes20 Biznes 2.0
Avatar użytkownika
banan.eu
użytkownik
 
Posty: 2025
Na forum od: 1 sty 1970, 01:00
Lokalizacja: Bielsko Biala

Postprzez igo » czwartek, 2 gru 2010, 09:22

Bardzo mądrze napisałeś MIRO.Ludzie się odwrócą od lokali dla niepalących tak szybko jak tylko ktos wpadnie na jakis pomysł i otworzy lokal dla palących omijając prawo.Jak ktos pali i ma towarzystwo osób palących to będzie wolał jechac 50 km aby posiedzieć przy szklaneczce whiskacza i dymku.Jestem niepalący ale uważam że powinny być sale dla palących bardzo szczelne, z odpowiednią wentylacją aby nie ograniczac ludziom swobody do decydowania o tym czy chce palic czy nie.Natomiast powinno to być rygorystycznie przestrzegane aby te sale były oddzielone w sposób szczelny by dym tytoniowy nie przedostawał sie do sal dla osób niepalących.To jest wykonalne.
igo
użytkownik
 
Posty: 1169
Na forum od: 6 lis 2009, 19:00

Postprzez zbożowy » czwartek, 2 gru 2010, 18:31

banan.eu napisał(a):nie chodzi o samo zabranianie czegokolwiek ;) tylko o bierne wdychanie szkodliwych dymów z papierosa sąsiada z loży obok na imprezie.

No to jak ci przeszkadza to idź do lokalu gdzie się nie pali.Tak samo jeśli w tej sąsiedniej loży ludzie będą zachowywali się głośno i wulgarnie to też się przemieścisz, nie?
zbożowy
użytkownik
 
Posty: 1585
Na forum od: 1 cze 2009, 14:53

Postprzez banan.eu » czwartek, 2 gru 2010, 21:36

@zbożowy

nie tylko mi przeszkadzało i dlatego wprowadzili zakaz tyle w tym temacie.
Always look on the bright side of life!
Moderator https://www.facebook.com/groups/biznes20 Biznes 2.0
Avatar użytkownika
banan.eu
użytkownik
 
Posty: 2025
Na forum od: 1 sty 1970, 01:00
Lokalizacja: Bielsko Biala

Postprzez sweeper » czwartek, 2 gru 2010, 22:17

igo napisał(a):to będzie wolał jechac 50 km aby posiedzieć przy szklaneczce whiskacza i dymku.

ta... napewno...

igo napisał(a):ograniczac ludziom swobody do decydowania o tym czy chce palic czy nie.

a ja po raz kolejny odwołam się do zasady kultury palenia - byłaby kultura nie byłoby zakau

miro napisał(a):Mieszkam blisko rozrywkowego miasta hazardu Atlantic City...
W międzyczasie wybudowano kasyna w innych stanach...
Klienci poszli gdzie im środowisko jest bardziej przyjazne...
cała okoliczna infrastruktura AC jest na skraju bankructwa...
Wczoraj wywalono na ulice samotną matkę 3 dzieci...

teraz twoja wypowiedź bardziej trzyma się kupy...
szukanie związku pomiędzy zakazem palenia a upadkiem rozrywkowej funkcji Atlantic City to gruba przesada
gdybym nie wychodził do lokali w Bielsku i okolicach to jeszcze mógłbym uwierzyć, że tak jest naprawdę
Avatar użytkownika
sweeper
użytkownik
 
Posty: 2974
Na forum od: 12 sie 2008, 16:33
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez zbożowy » piątek, 3 gru 2010, 00:46

banan.eu napisał(a):@zbożowy

nie tylko mi przeszkadzało i dlatego wprowadzili zakaz tyle w tym temacie.

Co nie zmienia faktu że to prywatny lokal, coś się nie podoba to nie chodź. Co jeszcze masz zamiar ustawowo zmienić? Rodzaj muzyki? Kolor ścian?
zbożowy
użytkownik
 
Posty: 1585
Na forum od: 1 cze 2009, 14:53

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pogaduszki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości

cron