Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

dylemat

Tematy niekoniecznie zwiazane z naszym miastem - także towarzyskie.

Re: dylemat

Postprzez padoda » środa, 28 sie 2013, 18:20

Całkiem merytoryczna odpowiedź,bardzo trafna, czekam na więcej aby zaskoczyć rozmówcę. :mrgreen:
Bielsko-Biała/Podbeskidzie 100%
Avatar użytkownika
padoda
użytkownik
 
Posty: 528
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: B_B

Re: dylemat

Postprzez staszeks » środa, 28 sie 2013, 20:17

davnbb napisał(a):Pasożytnicza? Mają same roszczenia a nic nie wnoszą do społeczeństwa. Jak nagle znikną to społeczeństwo nie odczuje żadnej straty (a wrecz bedzie troche wiecej spokoju) tak wiec można uznać, ze są zbędni.

A nieprawda.
Jak znikną, to niektórzy będą musieli sobie znaleźć inny obiekt dla swojej niechęci.
Tak wiec stanowią oni jak gdyby bufor przejmujący ataki agresji, które w przeciwnym wypadku byłyby skierowane w innym
( jakim nieistotne) kierunku.
staszeks
użytkownik
 
Posty: 7458
Na forum od: 13 lis 2006, 19:20

Re: dylemat

Postprzez Anke » poniedziałek, 2 wrz 2013, 10:33

@padoda
Niezgodny z naturą jest także system emerytur, bo wg praw natury osobnik, któremu wypadają zęby powinien iść do piachu. Niezgodny z naturą jest celibat, niezgodna z naturą jest otyłość i bezpłodność. W ogóle cała cywilizacja jest niezgodna z naturą, bo chroni przed konsekwencjami głupoty. W naturze głupota jest szybko eliminowana. Nie szczep się, nie poddawaj zabiegom podtrzymującym życie, nie lecz niepłodności a jak będziesz stary, jedź na Antarktydę do pingwinów zakończyć swoje życie na krze lodowej.
Po drugie, kto ci powiedział, że homoseksualizm jest niezgodny z naturą? Marek Jurek i Kaczyński? Nie słuchaj ich, to katolicy, oni pewnie wierzą w kreacjonizm... Mylą się, zwierzątka też lubią seks analny i miętolą się ze sobą samczyki (nie jestem pewna czy samiczki również). Jak widzisz, natura nieoczywistą jest. Występuje w niej nawet dzieworództwo, czyli niepokalane poczęcie. Robią tak bodajże żaby.
Po trzecie słowo "pasożyty" to chyba na wyrost mocno jest. Gdyby uregulowano sprawy in vitro i nie wpierniczał się w to kościół ze swoją "etyką", mieliby szansę w pełni realizować swoją przydatność względem społeczeństwa. Poza tym, wydaje mi się, że homoseksualiści są normalnymi członkami społeczności, chodzą do pracy, płacą podatki i pewnie część z nich zajmuje się swoim potomstwem (jest mnóstwo sposobów, żeby mieć dziecko nie wkładając siusiaka w jakąś pipkę pod patronatem aktu małżeństwa). Społeczeństwo, które nie potrafi stworzyć warunków prawnych jednakowych dla wszystkich postępuje niezgodnie z ius naturale, czyli prawem naturalnym, które mniej więcej współcześnie zakłada:

postulat sprawiedliwości ? aby prawo było jednakowe dla wszystkich
idea dobra powszechnego ? musi istnieć wyobrażenie, że prawo służy dobru powszechnemu
pewność prawa ? z czego wynika bezpieczeństwo prawne

Ludzie, po prostu powiedzcie wprost, że jesteście ksenofobami i po sprawie, tego nie trzeba usprawiedliwiać mylnie pojętymi prawami natury i pełnymi hipokryzji wywodami o naturze. Homoseksualiści byli i będą w społeczeństwach, jedni będą po obywatelsku pracować na swoje i wasze emerytury a inni będą menelami - jak my wszyscy.
Nie musi wam się to podobać, ale chyba tylko skończony cep wolałby aby te sprawy były nieuregulowane prawnie i zmiecione pod dywan? A może chcielibyście jak faszyści albo muzułmanie żeby gejów poddawać eutanazji? z pewnością znikną z powierzchni ziemi, przecież wiadomo, że gejem się zostaje od samego patrzenia na innego geja...
Anke
użytkownik
 
Posty: 1356
Na forum od: 9 lip 2010, 20:21

Re: dylemat

Postprzez zuo » poniedziałek, 2 wrz 2013, 12:35

davnbb napisał(a):Pasożytnicza? Mają same roszczenia a nic nie wnoszą do społeczeństwa. Jak nagle znikną to społeczeństwo nie odczuje żadnej straty (a wrecz bedzie troche wiecej spokoju) tak wiec można uznać, ze są zbędni.


Dlaczego piszesz o ksiezach?

:D Nie moglem się powstrzymac....
zuo
użytkownik
 
Posty: 2064
Na forum od: 23 sty 2008, 19:10

Re: dylemat

Postprzez Tommy_ » poniedziałek, 2 wrz 2013, 13:08

Mnie się czasem wydaje, że jestem lesbijką
Obrazek
Avatar użytkownika
Tommy_
użytkownik
 
Posty: 200
Na forum od: 12 lip 2012, 11:50
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: dylemat

Postprzez padoda » poniedziałek, 2 wrz 2013, 14:04

Do Anke
Dalej uważam,że homoseksualizm jest fuszerką natury.Nie słucham Kaczyńskiego,Jurka czy innego bolka.
Geje,lesby czy inne...niechaj sobie żyją, denerwuje mnie nachalne demonstrowanie przez te środowiska swojej orientacji (różnej maści parady,"śluby" :wink: transmitowane przez stacje TV ), domaganie się adopcji dzieci i sugerowanie, że związek homoseksualny jest tożsamy z heteroseksualnym.Bez względu na to, czy ktoś wierzy w ewolucję czy kreacjonizm para=samiec+samica.Taki jest normal!
Bielsko-Biała/Podbeskidzie 100%
Avatar użytkownika
padoda
użytkownik
 
Posty: 528
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: B_B

Re: dylemat

Postprzez Anke » poniedziałek, 2 wrz 2013, 14:27

padoda napisał(a):Do Anke
Dalej uważam,że homoseksualizm jest fuszerką natury.Nie słucham Kaczyńskiego,Jurka czy innego bolka.
Geje,lesby czy inne...niechaj sobie żyją, denerwuje mnie nachalne demonstrowanie przez te środowiska swojej orientacji (różnej maści parady,"śluby" :wink: transmitowane przez stacje TV ), domaganie się adopcji dzieci i sugerowanie, że związek homoseksualny jest tożsamy z heteroseksualnym.Bez względu na to, czy ktoś wierzy w ewolucję czy kreacjonizm para=samiec+samica.Taki jest normal!



No widzisz, mnie też denerwuje mnóstwo odbiegających od mojej normy rzeczy, ale akurat gejowi w żaden sposób nie zagrażają ani mojej egzystencji ani mojemu poczuciu estetyki czy tam innym zmysłom, z tej prostej przyczyny, że na paradach nie bywam ani nie pałują się gejowską pornografią. A tak na serio, w normalnym, codziennym życiu ci ludzie kompletnie mi nie wadzą, nie bardziej niż inni. Nachalne zachowania? idź do parku, tylko się nie przewróć jak będziesz zamykał ze wstrętem oczy na widok heteroseksualnej parki w wieku lat 13 wylizującej sobie migdałki.
Nachalne demonstrowanie swojej orientacji zapewne bierze się stąd, że jest ona nachalnie tępiona, taki zwyczajny mechanizm kompensacji. I opowiedz mi jak to na codzień gejowi wyskakują zza krzaków i straszą cię swoimi gołymi pupami. Ileż to parad codziennie przed tobą paraduje, utrudniając ci życie. Na ilu ślubach gejowskich byłeś zmuszony być? W czym ci przeszkadza to, że dwoje ludzi chce uregulować prawnie swój związek? w czym niby święte małżeństwo jest lepsze od gejowskiego?
Fuszerka natury? a ty co, sędzią zostałeś, moja ty korono stworzenia?
Niech se żyją, adoptują dzieci, żenią się czy wychodzą za mąż - skoro ja mogę to inni też.
Anke
użytkownik
 
Posty: 1356
Na forum od: 9 lip 2010, 20:21

Re: dylemat

Postprzez padoda » poniedziałek, 2 wrz 2013, 15:24

Anke przypuszczam,że jesteś kobietą, więc moim zdaniem masz inne poczucie estetyki, smaku, inne spojrzenie na sex,wychowanie dzieci i roboty ślusarskie.Jak się zjeb.. gwint w śrubce to jest fuszerka czy nie? Jak uważasz? Jak spaprasz pierogi w kuchni to są do bani czy nie? Natura czy Bóg też mają słabsze dni i partolą robotę.
Nigdzie nie pisałem o świętym małżeństwie tylko o zdrowym związku kobiety i mężczyzny .Amen.
Bielsko-Biała/Podbeskidzie 100%
Avatar użytkownika
padoda
użytkownik
 
Posty: 528
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: B_B

Re: dylemat

Postprzez Anke » poniedziałek, 2 wrz 2013, 15:33

padoda napisał(a):Amen.


No i wszystko jasne...

No tak, jestem kobietą, więc zapewne nie rozumiem tego tematu?
W kwestii pierogów: jeszcze nigdy ich nie spaprałam zawsze wychodzą zajebiście. Wybacz, ale porównanie z pierogami, śrubkami jest po prostu dziecinne, co akurat wcale mnie nie dziwi.
W naturze jest tak, że jak coś zostanie spaprane, to z reguły rozmnażać się nie może. Gejowi czy lesbijki to nie mutanty i dzieci mogą mieć. Wymaga to pewnych kompromisów, ale da się.
Padoda, czy masz jakiś sensowny pomysł jak rozwiązać sprawy rodzinne gejów i lesbijek? bo chyba mi nie wmówisz, że jesteś jednym z tych przygłupków, którzy myślą że jak zamkną oczy to problem zniknie?
Anke
użytkownik
 
Posty: 1356
Na forum od: 9 lip 2010, 20:21

Re: dylemat

Postprzez Del_Rey » poniedziałek, 2 wrz 2013, 15:49

Juz byl podobny wątek w tym temacie.
Wg mnie nie ma co dywagowac. Jesli czesci rowerowe męskie , czy zenskie chcą sie "zenic", nie podoba sie im nazwa zwiazek partnerski, chcą dziedziczyc to co razem zdobywali dorabiajac sie kasy? OK. Ale zdecydowanie nie przeciw adopcji dzieci.Czy ewolucja, czy kreacjonizm to jest bez znaczenia. W jednym i drugim przypadku, gatunek niezdolny do rozmnażania wymiera.
By to sprawdzic wystarczy wywieźć kilka osobników-meskich na bezludną wyspe dać im wszystko czego potrzeba do zycia i zobaczyc, czy za 50-60 lat bedzie ktoś tam jeszcze zyl. Patrzac ile jest chetnych do lotu na Marsa, to i taki eksperyment miałby mozliwosc bezproblemowej realizacji.
Jesli by biegałoby stado małych rowerków, znaczy natura sie nagięła, a jesli nie, to znaczy, ze działania natury są te same od tysiecy lat.
Wysocy urzędnicy - to ludzie, którzy za nasze pieniądze kradną nasze pieniądze.
Avatar użytkownika
Del_Rey
użytkownik
 
Posty: 2785
Na forum od: 14 lis 2006, 14:01
Lokalizacja: B-B

Re: dylemat

Postprzez Anke » poniedziałek, 2 wrz 2013, 16:08

Del_Rey napisał(a):Juz byl podobny wątek w tym temacie.
Wg mnie nie ma co dywagowac. Jesli czesci rowerowe męskie , czy zenskie chcą sie "zenic", nie podoba sie im nazwa zwiazek partnerski, chcą dziedziczyc to co razem zdobywali dorabiajac sie kasy? OK. Ale zdecydowanie nie przeciw adopcji dzieci.Czy ewolucja, czy kreacjonizm to jest bez znaczenia. W jednym i drugim przypadku, gatunek niezdolny do rozmnażania wymiera.
By to sprawdzic wystarczy wywieźć kilka osobników-meskich na bezludną wyspe dać im wszystko czego potrzeba do zycia i zobaczyc, czy za 50-60 lat bedzie ktoś tam jeszcze zyl. Patrzac ile jest chetnych do lotu na Marsa, to i taki eksperyment miałby mozliwosc bezproblemowej realizacji.
Jesli by biegałoby stado małych rowerków, znaczy natura sie nagięła, a jesli nie, to znaczy, ze działania natury są te same od tysiecy lat.


Del Rey, to samo by się stało z każdą grupą ludzi, która zostanie pozbawiona opieki medycznej i materiału genetycznego: chów wsobny albo całkowite wymarcie. Nie przesadzajcie już z tym wyginięciem gatunku, na świecie jest coś 7 miliardów ludzi, w Chinach masowo dokonuje się aborcji a gatunek nadal istnieje i ma się dobrze. Już pisałam, poziom nauki jest taki, że nawet dwóch facetów może mieć dzieci. Jeśli będą chcieli to i tak będą je wychowywać, bez waszej zgody. Kupią sobie mamusię, która zgodzi się donosić jakąś ciążę i nikt im w tym nie przeszkodzi. Setki gejów wychowuje swoje dzieci z fikcyjnych małżeństw. Prędzej gatunek ludzki zdechnie od jakiejś chińskiej czy muzułmańskiej atomówki niż od małżeństw polskich gejów.
Jeśli tak radykalnie podchodzicie do natury, to pisałam, zrezygnujcie z opieki medycznej, nie szczepcie dzieci, i połóżcie się na cmentarzu w wieku lat 50. Ja tam wolę korzystać z dobrodziejstw nauki i nie przejmować się że dwóch facetów czy dwie kobiety postanowią mieć dziecko. Wielkie mi halo: to i tak się dzieje i dziać się będzie. Prędzej czy później w końcu te sprawy trzeba będzie uregulować prawnie i tyle.
Anke
użytkownik
 
Posty: 1356
Na forum od: 9 lip 2010, 20:21

Re: dylemat

Postprzez davnbb » poniedziałek, 2 wrz 2013, 16:39

zuo napisał(a):
davnbb napisał(a):Pasożytnicza? Mają same roszczenia a nic nie wnoszą do społeczeństwa. Jak nagle znikną to społeczeństwo nie odczuje żadnej straty (a wrecz bedzie troche wiecej spokoju) tak wiec można uznać, ze są zbędni.


Dlaczego piszesz o ksiezach?

:D Nie moglem się powstrzymac....


niektórzy łączą obie funkcje ;-) A przydatność społeczeństwu mają zbliżoną (chociaż ci pierwsi -jak zauważyła Anke -chyba bardziej uczciwie płacą podatki)

Anke napisał(a):Gejowi czy lesbijki to nie mutanty i dzieci mogą mieć. Wymaga to pewnych kompromisów, ale da się.

to niech mają, ale bez angażowania w to instytucji adopcyjnych, dawców czy surogatek.
davnbb
użytkownik
 
Posty: 1536
Na forum od: 3 mar 2008, 05:11

Re: dylemat

Postprzez Del_Rey » poniedziałek, 2 wrz 2013, 17:08

Anke napisał(a):
Del_Rey napisał(a):By to sprawdzic wystarczy wywieźć kilka osobników-meskich na bezludną wyspe dać im WSZYSTKO czego potrzeba do zycia i zobaczyc, czy za 50-60 lat bedzie ktoś tam jeszcze zyl.


Del Rey, to samo by się stało z każdą grupą ludzi, która zostanie pozbawiona opieki medycznej i materiału genetycznego: chów wsobny albo całkowite wymarcie. .

Napisałem, zeby dac im wszystko potrzebne do przezycia :) I moze byc ich nawet milion na wyspie. I tak wszyscy wymrą.
A mowimy, czy zdzieranie gwinta jest sprzeczne z naturą,czy nie.
A czy sobie kupuja dzieci, czy wynajmuja matki, to już inna brocha.
Nauka wiele potrafi, rowniez uruchomić glowe psa, ktora potrafi szczekac i jesc. Ale taka głowa nie przezyje i nawet Darwin tego nie przeskoczy,
Wysocy urzędnicy - to ludzie, którzy za nasze pieniądze kradną nasze pieniądze.
Avatar użytkownika
Del_Rey
użytkownik
 
Posty: 2785
Na forum od: 14 lis 2006, 14:01
Lokalizacja: B-B

Re: dylemat

Postprzez Anke » poniedziałek, 2 wrz 2013, 18:26

Del_Rey napisał(a):
Anke napisał(a):
Del_Rey napisał(a):By to sprawdzic wystarczy wywieźć kilka osobników-meskich na bezludną wyspe dać im WSZYSTKO czego potrzeba do zycia i zobaczyc, czy za 50-60 lat bedzie ktoś tam jeszcze zyl.


Del Rey, to samo by się stało z każdą grupą ludzi, która zostanie pozbawiona opieki medycznej i materiału genetycznego: chów wsobny albo całkowite wymarcie. .

Napisałem, zeby dac im wszystko potrzebne do przezycia :) I moze byc ich nawet milion na wyspie. I tak wszyscy wymrą.
A mowimy, czy zdzieranie gwinta jest sprzeczne z naturą,czy nie.
A czy sobie kupuja dzieci, czy wynajmuja matki, to już inna brocha.
Nauka wiele potrafi, rowniez uruchomić glowe psa, ktora potrafi szczekac i jesc. Ale taka głowa nie przezyje i nawet Darwin tego nie przeskoczy,


No tak, ale za 100 lat ta głowa może się nawet lizać po nieistniejących jajkach i przeżywać rozkosz, nie mówiąc o dalszej egzystencji. Wybacz ale ciągle nie trafia do mnie porównanie głowy psa z możliwościami jakie daje in vitro albo inseminator i kobieca macica.
"Wszystko co potrzebne do przeżycia" może też zawierać lab medyczny z kompletem zarodków na 6 miliardów lat i przeszkoloną kadrą gejów w medycynie prenantalnej i wtedy twoja koncepcja się ryje.
Robicie halo, a tak naprawdę jak większość szarych kowalski w tym kraju, również ja, na codzień w ogóle nie przejmujecie się losem dzieci przeznaczonych do adopcji, z tej prostej przyczyny, że nie macie żadnego wpływu na ich los. Adopcja przez gejowych to pryszcz w porównaniu z domem dziecka albo patologiami rodzinnymi. Szczerze mówiąc, to mi zwisa ta cała adopcja, nie jestem gorącym zwolennikiem, bo nie mam ani potrzeby adopcji i nie jestem też lesbijką, ale jak pozwolą na to za jakieś 50 lat w tym kraju to nie będę płakać ani się oburzać bo w pełni rozumiem potrzebę posiadania dziecka. I w sumie nie interesuje mnie czy tego dziecka pragnie dwóch gości, dwie baby czy niepłodna kobieta i jej mąż czy samotna stara panna u progu menopauzy. Rzeczowym kompromisem byłoby dopuszczenie do adopcji z zaznaczeniem, jaka para ma zająć się wychowaniem dziecka (homo czy hetero) i cześ - masz już jakiś wpływ w kwestiach fundamentalnych dla ciebie, skoro podjąłeś trud wydalenia z siebie jakiegoś dzieciaka, ale nie masz ochoty dalej się nim zajmować.
Natomiast to co zrobiły zakute łby czyli polskie mohery ze związkami partnerskimi to już jest porażka i nieuregulowanie tych spraw prawnie jest zwykłą głupotą.
Anke
użytkownik
 
Posty: 1356
Na forum od: 9 lip 2010, 20:21

Re: dylemat

Postprzez davnbb » poniedziałek, 2 wrz 2013, 19:11

Anke napisał(a):Natomiast to co zrobiły zakute łby czyli polskie mohery ze związkami partnerskimi to już jest porażka i nieuregulowanie tych spraw prawnie jest zwykłą głupotą.

Ale związki partnerskie kobiety i mężczyzny to co innego niż związek politycznie poprawny wg propagandy rodem z UE. Chociaż takie związki powinny być w jakiś sposób formalizowane aby nie okazało się, że po czyjejś śmierci pojawia się kilka osób roszczących sobie prawo do majątku zmarłego ponieważ tworzyli "związek partnerski".

a na rzucę demota pokazującego do czego zaprowadzi nas kiedyś ta poprawność
Obrazek
davnbb
użytkownik
 
Posty: 1536
Na forum od: 3 mar 2008, 05:11

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pogaduszki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 117 gości