Jezus Chrystus-kim jest dla ciebie??

[Anke]

Cóż, jak to mówią: jak się ma dobre serce, trzeba mieć twardą dupę...
I to jest najprawdziwsza prawda.

[Zatracona]

Dokładnie ,trzeba ja mieć a jak nie to Cię inni zniszczą a podnieść się ....trudno

[Del_Rey]

oj trudno,trudno. Masz racje wielka.

[EwaS]

Czasem dziwne myśli mnie nachodzą ,zmęczona już jestem ..

[Zatracona]

Czasem dziwne myśli mnie nachodzą ,zmęczona już jestem ..

ja też

[dracoone]

Kto w tych czasach nie jest zmęczony ...
Chyba tylko Ci u władzy bo zachowują się tak jakby żyli w innym kraju, a nawet w innej rzeczywistości.

[Zatracona]

.....nigdy nikomu nie opowiadaj o swoich problemach.20% ludzi ma to w d....e.a pozostałe 80 % cieszy się ,że Ci się nie udało ..... niestety to prawda

[Anke]

Niesprawiedliwie generalizujesz, chyba trochę rozgoryczenie przemawia przez Ciebie. Naprawdę nie masz nikogo bliskiego, kto by Ci pomógł, doradził? Nie chcę być wścibska, ale jeśli to problemy natury emocjonalnej (no nie wiem, strata bliskiej osoby czy coś) to są fora dyskusyjne, gdzie możesz opowiedzieć co się stało i otrzymać odpowiedź profesjonalnego psychologa. Wiem, że to trochę taki zastępczy środek, bo ludziom chyba jednak bardziej pomaga kontakt bezpośredni, ale na początek warto spróbować. Czasem dobre słowo (i mądre na daną sytuację) potrafi przywrócić do pionu. I po to są takie fora - lepiej wygadać się ludziom, których się nie zna, niż własnym znajomym.
Najgorzej jak się złapie totalną niechęć do działania i pozwoli by ciężki sprawa zabrała całą radość jaką daje życie w szczegółach. Nie lubię mówić "będzie dobrze" bo to brzmi zdawkowo, ale życzę Ci dużo siły.

[zuzet]

Zatracona jak widzisz obywatelka Anke tak okrętnie propnuje Ci żebyś tutaj o Jezusie nie pisywała i lepiej żebyś z tego forum spadała.Anke skąd w tobie tak mało inteligencji żeby aż tak wprost kazać wypiep..ać stąd tej dziewczynie??? Anke ty (usunięto) Zatracona właśnie weszła na to forum aby się wyżalić a ty zamiast ją podnieść na duchu każesz jej wypier....ć.Zatracona zostań tutaj a tym dewiantem się nie przejmuj.

[Lapa_Christi]

.....nigdy nikomu nie opowiadaj o swoich problemach.20% ludzi ma to w d....e.a pozostałe 80 % cieszy się ,że Ci się nie udało ..... niestety to prawda

Wiesz... ja powiedziałbym, że jest dokładnie odwrotnie... na 100 ludzi 80 ma Cię w (_!_), 17 cieszy się z Twojgo nieszczęścia, 2 chce Ci bardziej dopierniczyć, ale zawsze jest ten jeden, który jeśli nawet nie pomoże, to przynajmniej wysłucha i przytuli. Trzeba tylko chwycić za wyciągniętą do Ciebie dłoń, a nie użalać się, że ta dłoń jest metr od Ciebie. EwaS i Del_Rey też sie poskarżyli... moze to są osoby, z którymi warto pogadać??? Anke sugerowała fora, gdzie są psycholodzy ? jeśli nie masz przyjacila ? to jest jakieś wyjście. Zuzetka wścieka się na niechrześcijan, gdyż ich nie rozumie, ale może wspólną płaszczyzną byłby Jezus... odpowiedziało Ci kilka osób, na co czekasz?!!

[Anke]

każesz jej wypier....ć.

Gdzie dokładnie?

[Zatracona]

Macie racje ,przepraszam za zawracanie głowy ,powodzenia i spokoju wszystkim życzę

[BB-11107]

Macie racje ,przepraszam za zawracanie głowy ,powodzenia i spokoju wszystkim życzę

Nie ma za co przepraszać ,masz na przyszłość nauczkę ,że należy wyłącznie na sobie polegać ,bo nie ma co na innych liczyć ani w życiu ani na forach ,niby zainteresowani a tak na prawdę każdy ma dość własnych problemów i nie ma czasu ani chęci zajmować się cudzymi.
Dobry czas jest na zbliżenie się do Boga ,licz tylko na niego ( widzę ,że wracasz i jesteś wierząca katoliczką ) każdy powinien w coś wierzyć ,nadzieja to podstawa naszego życia ... jeśli wierzysz że Bóg Ci pomoże to módl się do niego...

Julian

[Zatracona]

Macie racje ,przepraszam za zawracanie głowy ,powodzenia i spokoju wszystkim życzę

Nie ma za co przepraszać ,masz na przyszłość nauczkę ,że należy wyłącznie na sobie polegać ,bo nie ma co na innych liczyć ani w życiu ani na forach ,niby zainteresowani a tak na prawdę każdy ma dość własnych problemów i nie ma czasu ani chęci zajmować się cudzymi.
Dobry czas jest na zbliżenie się do Boga ,licz tylko na niego ( widzę ,że wracasz i jesteś wierząca katoliczką ) każdy powinien w coś wierzyć ,nadzieja to podstawa naszego życia ... jeśli wierzysz że Bóg Ci pomoże to módl się do niego...

Julian

teraz już wiem... może jakoś będzie ....pozdrawiam