W moim przypadku było coś koło tego. Kuzyn mnie podpuscil, że nie dam rady itd
Rozbieranie się w jakimś pomieszczeniu,potem z 10 min pajacowania na śniegu, jakieś podskoki i truchty, ale o dziwo w rękawiczkach i sru do wody. czujesz ciepło bo woda płynaca jest temp dodatnia
Trzeba pilnowac by czachy nie zamoczyc i dłoni w rękawiczkach.Liczy się do 30 i znów przebieżki i znów do wody. Tak 3, 4 razy.Tak mówili ludzie co bawią się w to latami. Moje odczucie dla zdrowia, to ze gardło mnie wyjątkowo zadko boli.A wystarczyło kiedyś ze spałem przy otwartym oknie i już bolało. W szoku byłem, gdy zobaczyłem kto i jakimi furami przyjezdza na te 'zloty' ze śląska .
Czasami jest kilka, czasami kilkanaście osób. dwa lata temu było podobno dofinansowanie z miasta do wyjazdu na sylwestra nad morze. mój kuzyn na to się wybrał i mówił że super
Czyli jakieś kółko morsow działa
Ostatnio edytowano sobota, 11 sie 2012, 23:30 przez
Del_Rey, łącznie edytowano 1 raz
Wysocy urzędnicy - to ludzie, którzy za nasze pieniądze kradną nasze pieniądze.