Praca za granicą

[katiabb]

Witam
Zastanawiamy się z chłopakiem nad wyjazdem za granicę. Za pracą oczywiście.
Może jest tutaj ktoś kto ma podobny dylemat do naszego: jechać czy nie jechać.
Może ktoś byłby chętny na spotkanie, aby wspólnie podyskutować, rozważyć plusy i minusy (może nawet wspólnie wyjechać).
Żeby nie było: wiem, że decyzja należy wyłącznie do nas i to w zasadzie nasza sprawa, jak sobie ułożymy życie.
Ale jakoś tak teraz, w tym burzliwym okresie (naprawdę, noce nieprzespane) kiedy rozważamy z chłopem opcję przewrócenia naszego życia do góry nogami, brakuje nam kogoś z kim moglibyśmy o Tym trochę podywagować.
A może jest tutaj ktoś kto przeżył emigrację i podzieliłby się jakimiś (jakimikolwiek) radami, wskazówkami, uwagami...
No tak rzuciłam tematem. Może akurat ktoś chętny będzie
Wiadomości na priv również mile widziane - jeśli ktoś nie ma odwagi bądź ochoty wypowiadać się w wątku.
Pozdrowienia.

[banan.eu]

jako czynny emigrant napisze tylko tyle : jedz
Przy znajomości choć jednego języka obcego np angielskiego sa otwarte praktycznie bramy 5-7 krajów w Europie,pierwszy wypad warto dobrze przygotować(zawsze mieć kasę na bilet do domu).Jak nigdy nie byłaś za granica to przy pierwszym zdarzeniu z "rzeczywistością" w obcym kraju stwierdzisz ze Polska to jednak dziki kraj.
Prawo jazdy + własny samochód daje większa szanse na prace dla pary,sam pracuje w Holandii i nie narzekam.Im lepsza znajomosc jezyka + doświadczenie tym lepsza praca.
Belgia tez nie jest złym rozwiązaniem,Norwegia nowe eldorado ale cieżki start dla kogoś kto pierwszy raz wyjeżdża(pozwolenie na pobyt,trzeba mieć prace juz w momencie wjazdu do kraju)

jak chcesz to pisz

bacseb(at)gmail.com

mam ograniczony dostep do neta,jak dobrze pojdzie to bede w BB za tydzien.

powodzenia

[katiabb]

Dzięki. Odezwę się na maila

[SAMAEL66]

Norwegia nowe eldorado ale cieżki start dla kogoś kto pierwszy raz wyjeżdża(pozwolenie na pobyt,trzeba mieć prace juz w momencie wjazdu do kraju)

nowe eldorado?
jeśli brać pod uwagę 7 ostatnich lat to nowe .
jestem ciekaw jak oni sprawdzają że jedziesz tam za praca a nie turystycznie? zawsze można pojechać turystycznie i zostać

[banan.eu]

nowe eldorado?
jeśli brać pod uwagę 7 ostatnich lat to nowe .
jestem ciekaw jak oni sprawdzają że jedziesz tam za praca a nie turystycznie? zawsze można pojechać turystycznie i zostać

dużo naszych rodaków tak robi ale Norwegia to mały kraj...nadziejesz sie na patrol Policji i jest problem...
nowe eldorado pod tym względem ze coraz częściej Polacy wybierają Skandynawie jako cel emigracyjny...Takie Niemcy czy Holandia powoli traci na atrakcyjności.

[SAMAEL66]

mam trochę inne odczucie, moim zdaniem Norwegia jest już nasycona naszymi rodakami. Bum na Norwegię był jakiś 4-5 lat temu. Przynajmniej w śród znajomych i znajomych tych znajomych zaczyna się tendencja do powrotów choć od razu te braki są uzupełniane nowymi polakami . Stosunek Norwegów do nas się też ostatnio zmienił. Jak znajomy wyjeżdżał tam 10 lat temu do malowania domów to tylko pozytywne zdania o polakach słyszał a teraz to trochę obciach po polsku rozmawiać ehh Z doświadczenia wiem że zupełnie inaczej widzi się dany kraj z perspektywy wyjazdu wakacyjnego a zupełnie inaczej jak już się tam mieszka.

Ale jedno jest pewne nie wiem co ludzie widzą w Anglii, polecam Skandynawię!

[złośnica]

Hej, a ja znowu się zastanawiam co was tak ciągnie za granice.Mając te naście lat się myśli że świat się zwojuje.Ale mając już jakieś doświadczenie życiowe rodzinę o obserwując ludzi (znajomych) którzy wyjechali zastanawiam sie po jaką cholerę )
jest takie powiedzenie WSZĘDZIE DOBRZE GDZIE NAS NIEMA.Pojedziecie i co.Praca na chwilę lub dłużej ?? Okey inne zarobki inny standard życia ale potem niema do czego wracać.Ile się rodzin związków pokończyło jak trzeba było liczyć na siebie tylko.A ille zjeżdża?? A ile by chciało zjechać a niema do czego ?? Najlepiej siąść i wymyślać.Nie wszyscy muszą pracować w biurach na produkcji i w rzemiośle ludzie też potrzebni.Sztuką jest nauczyć się żyć a nie uciekać.Potem porażka i się wraca na garnuszek rodziny :/ mamy takich co w Anglii mają mieszkanie od państwa pracują 2 dzieci i bardzo chcieliby po 10 latach wrócić do PL.I pytanie do czego do rodziców mieszkających w 2 pokojowym mieszkaniu ?? a pracy na odległość też się nie da szukać.Szał z wyjazdami ze się jechało na chwilę dorobić i wrócić niestety kochani ale brutalnie trzeba stwierdzić że się skończył

[SAMAEL66]

dlaczego się skończył? wyjechać na 2-3 miesiące "zawsze" było można tak jak i teraz. Chyba że masz na myśli swój wiek. Ale teraz też czasem ludzie jadą na taki okres zarobić nawet jak mają rodziny, dzieci właśnie po to by zapewnić GODNY byt tej rodzinie.
co ciągnie ludzi za granicę? hehe to chyba pytanie retoryczne hehe ale jeśli nie to ci odpowiem: lepsze zarobki a co za tym idzie i może jest ważniejsze mniej zmartwień, mniej problemów. Oczywiście tutaj też można sobie dać radę tylko że tam jest łatwiej i tyle. Kolega który tutaj wiązał koniec z końcem, który musiał raz zastawić swoją obrączkę by kupić dziecku leki, po 6 latach za granicą właśnie w tym roku kupił dom . Taka tam polityka prorodzinna hehe Ale nie ma tak że u nas się na siłę też nie da bo się da i nie ma co cały czas narzekać. Jak kto lubi. Nie dziwię się ludziom którzy jadą za granicę i nie dziwię się tym którzy tak jak ja z uporem brną w zaparte żyjąc w kraju choć za granica mogliby łatwiej i takie tam. A że komuś się nie uda no cóż są dwa uda albo się uda albo nie hehe

[banan.eu]

@złośnica

pojedz zobacz i wtedy twoje wątpliwości same się rozmyją...wakacje w innym kraju nie pokazują tego jak bardzo Polska jest zacofana i nie daje perspektyw.Każdy ma inna sytuacje ale jak za ta sama prace człowiek dostaje 4 razy więcej kasy to niech każdy decyduje jak i gdzie chce żyć.A jak ktoś w Polsce ma dobrą prace i rodzinę to nikt nie każe wyjeżdżać.

Żeby nie było,za granica nie ukrywam ze jestem Polakiem jak robi wielu rodaków(wstyd ?).Nie zamierzam też na stałe zostawać za granica,Polska jaka by nie była to ojczyzna o której sie nie zapomina

[złośnica]

przecież ja nikomu nie bronie jechać niech jadą będzie praca dla innych.Ja nie narzekam .Mam świetną prace robię studia w zawodzie i niczego więcej mi więcej nie trzeba. Powodzenia )

[Del_Rey]

No to ładnie, ze Ci sie udało w zyciu.

[nosleep]

jedźcie, korzystajcie z zycia. może wam się akurat uda