Izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaapelowało w piątek do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy (PACE), aby natychmiast anulować uchwałę, w której obrzezanie traktowane jest, jako naruszenie praw człowieka, a w szczególności praw dziecka do integralności fizycznej.
Obrzezanie chłopców jest starożytną tradycja religijną judaizmu i islamu, popularną także w niektórych kręgach chrześcijańskich. Każde porównanie tej tradycji z karygodnymi i barbarzyńskimi praktykami okaleczania żeńskich narządów płciowych, jest w najlepszym przypadku, wyjątkowym pokazem ignorancji, a w najgorszym - zniesławieniem i przejawem nienawiści religijnej"
...czyli chłopakom można a dziewczynkom nie.
a może w Izraelu po prostu mniej bzykają na boku...