piękna strona prawicy

[error_terror]

A tak wogóle to wytykanie komuś wyglądu jest zwykłym frajerstwem. Ciekawe jak ty wyglądasz

Czyli jesteś frajerem a ja wyglądam spoko.
Saluto!

[Anke]

Nie bronię tej niewiasty o krzywym wejrzeniu. Nawet nie wiem co to za jedna. Tv nie oglądam więc nic mnie z nią nie łączy. Jedynie mi nie pasuje metoda poprawiania sobie humoru przez wklejenie złośliwie dobranego zdjęcia i radosne natrząsanie się z wyglądu ofiary. A to że pytanie o Twoją własną urodę odebrałaś jako obronę tej pani lepiej świadczy o Tobie niż wszystkie moje posty "ślicznotko".

Jasne, kołtunku:

W porównaniu z Grodzką to nawet buldożer jest uosobieniem kobiecości. Choć też nie ma cycków.

[Saluto]

A tak wogóle to wytykanie komuś wyglądu jest zwykłym frajerstwem. Ciekawe jak ty wyglądasz

Czyli jesteś frajerem a ja wyglądam spoko.
Saluto!

frajer to cie zrobił

[outsider?]

Ta dyskusja ma poziom, oj ma! Czy wyście cholera wszyscy przez święta nie trzeźwieli? Po co takie g... wypisywać. Wygląd ludzi nie zawsze od nich zależy, ale to co mówią i piszą tak!

[Grego]

Jasne, kołtunku:[/b]

W porównaniu z Grodzką to nawet buldożer jest uosobieniem kobiecości. Choć też nie ma cycków.

Moja droga Anke, ponieważ jak widzę masz wieczny problem z Grodzką wyjaśnię Ci w czym rzecz po raz drugi. Otóż: Nie oceniam urody Grodzkiej. Oceniam jej seksapil (kobiecość jak wolisz) bo rzekoma kobiecość jest jego jedynym programem politycznym. Dlaczego uroda Grodzkiej mnie nie interesuje? Prosty powód: Jestem hetero a Grodzka nie jest kobietą. Co do osoby Grodzkiej jako polityka zaskoczę Cię, mam wielki szacunek do tej postaci i budzi moją autentyczną sympatię.
Powód: Wysoko cenię sobie luzaków i jajcarzy a nisko cenię demokrację. Grodzka pokazał czym jest demokracja. Systemem w którym wystarczy przebrać się z damskie ciuchy i ogłosić się babą, aby zasiąść w Sejmie Najjaśniejszej Rzeczypospolitej.
Za ten empiryczny dowód bezgranicznej głupoty wyborców jestem mu dozgonnie wdzięczny. Przy okazji Grodzka jest przypadkiem megajajcarza. Bo tylko prawdziwy luzak może odwalić taki numer. Tak że wyrazy szczerego podziwu i uznania dla Grodzkiej, ale buziala nie dostanie. Pojęłaś?
Przy okazji założę się że Grodzka na koniec kadencji kopnie sie zaś do Singapuru i wróci jako mężczyzna ku jeszcze większemu podziwieniu Tobie podobnych.

[staszeks]

Ta dyskusja ma poziom, oj ma! Czy wyście cholera wszyscy przez święta nie trzeźwieli? Po co takie g... wypisywać. Wygląd ludzi nie zawsze od nich zależy, ale to co mówią i piszą tak!

W dziale humor rzuciłem propozycją.:

..................
podnieśmy przyjaciół,
co legli pod stół
podnieśmy, posadźmy i
........następne pół........................

Wzięli ja sobie do serca.

[Anke]

Jasne, kołtunku:[/b]

W porównaniu z Grodzką to nawet buldożer jest uosobieniem kobiecości. Choć też nie ma cycków.

Moja droga Anke, ponieważ jak widzę masz wieczny problem z Grodzką wyjaśnię Ci w czym rzecz po raz drugi. Otóż: Nie oceniam urody Grodzkiej. Oceniam jej seksapil (kobiecość jak wolisz) bo rzekoma kobiecość jest jego jedynym programem politycznym. Dlaczego uroda Grodzkiej mnie nie interesuje? Prosty powód: Jestem hetero a Grodzka nie jest kobietą. Co do osoby Grodzkiej jako polityka zaskoczę Cię, mam wielki szacunek do tej postaci i budzi moją autentyczną sympatię.
Powód: Wysoko cenię sobie luzaków i jajcarzy a nisko cenię demokrację. Grodzka pokazał czym jest demokracja. Systemem w którym wystarczy przebrać się z damskie ciuchy i ogłosić się babą, aby zasiąść w Sejmie Najjaśniejszej Rzeczypospolitej.
Za ten empiryczny dowód bezgranicznej głupoty wyborców jestem mu dozgonnie wdzięczny. Przy okazji Grodzka jest przypadkiem megajajcarza. Bo tylko prawdziwy luzak może odwalić taki numer. Tak że wyrazy szczerego podziwu i uznania dla Grodzkiej, ale buziala nie dostanie. Pojęłaś?
Przy okazji założę się że Grodzka na koniec kadencji kopnie sie zaś do Singapuru i wróci jako mężczyzna ku jeszcze większemu podziwieniu Tobie podobnych.

A co mnie to obchodzi błaźnie? Nabijasz się z jakiejś osoby, tłumaczysz mi, że ci wolno bo jesteś hetero i mi śmiesz zwracać uwagę? Więc wyobraź sobie ze ja też jestem hetero a Wróblowa nie wygląda jak kobieta tylko jak gruby chłop po 60. Kuriozalne co? Gdzieś już zdaje się nabijałeś się jaka to ze mnie chamka a kilka postów dalej kazałeś wypierdalać, więc jak rozumiem hipokryto sam masz monopol na wszystkie zachowania, ale za to lubisz prawić kazania innym? i w ogóle co cię obchodzi co ja myślę o wyglądzie pani Wróbel? Twoja stara tak wygląda czy po prostu łyso ci bo się spultałeś w innym wątku?

Lądujesz na czarnej liście pokemonie, więc nie trudź sie z odpisywaniem - nie zauważę cię więcej na tym forum.

[GP]

No bo na lewicy to same dżagi faktycznie :

kobiety-lewicy3.jpg

kobiety-lewicy2.jpg

kobiety-lewicy4.jpg

A tak wogóle to wytykanie komuś wyglądu jest zwykłym frajerstwem. Ciekawe jak ty wyglądasz

Może nie najpiękniejsze, ale za to w miarę sympatyczne i uśmiechnięte. Choć tej drugiej Pani nie znam...

[necia55]

Oj tam,oj tam, jakby wszystkie były o aparycji i sylwetce miss to sejm nie byłby ciałem ustawodawczym tylko zwyczajnym lupanarem (ponoć już jest ) .Miejcie na uwadze to,że do uchwalania nie jest potrzebna uroda (rozpraszała by (p)osłów ) tylko wiedza i ofiarność ze strony uchwalających.

[Grego]

Strasznie mnie cieszy jak się pieni ta lewacka Gburia-Furia

[Anke]

Necia wybacz, ale jeśli kobieta na publicznym stanowisku, występująca w mediach nie potrafi zrobić makijażu, zadbać o zdrową sylwetkę, pójść do fryzjera przynajmniej raz na tydzień i sprawiać przynajmniej minimum dobrego wrażenia, to niech zostanie w stodole z jakiej wyszła. Tym bardziej, że w przypadku Wróblowej następuje rzadkie zjawisko: zabójczy wygląd idzie w parze z mentalnością. Owa pani przyznała, że słowo "ciąża" jest obraźliwe bo sugeruje balast, "coś co ciąży, co jest niepożądane" i ona sama używa sformułowania "stan błogosławiony". Wg niej termin "płód" jest terminem dehumanizującym. Ciężko uwierzyć, że ta kobita jest nauczycielką i skończyła studia na KULu a nie na uczelni ojca Rydzyka. Nie dziwne, że polski system edukacji leci na łeb, skoro mamy taką kadrę - ta pani najwyżej nadaje się na katechetkę. Jeśli podobne do niej jej młoty dojdą do władzy, to chyba trzeba będzie zmienić nawet podręczniki do medycyny.

[outsider?]

A gdzie tolerancja i zgoda na różnorodność poglądów?

[Anke]

A gdzie tolerancja i zgoda na różnorodność poglądów?

Nie wiem, zapytaj tę panią, dlaczego termin ciąża albo płód jest obraźliwy?

[Grego]

Przecież ta pani wyjaśniła, sama to zresztą zacytowałaś. Ciąża kojarzy jej się z ciążeniem, określenie stan błogosławiony jej się bardziej podoba. Ma święte prawo do swoich upodobań tak samo jak Ty. Termin "stan błogosławiony" jest pozwolę sobie zauważyć stosowany od wieków i faktycznie ładniejszy niż słowo ciąża stosowne raczej dla kotów, krów i feministek.

[necia55]

Necia wybacz, ale jeśli kobieta na publicznym stanowisku, występująca w mediach nie potrafi zrobić makijażu, zadbać o zdrową sylwetkę, pójść do fryzjera przynajmniej raz na tydzień i sprawiać przynajmniej minimum dobrego wrażenia, to niech zostanie w stodole z jakiej wyszła.

Oj tam,oj tam - może chce być naturalna,wszędzie tyle chemii,że już nawet "zaciążyć" (tfu, w błogosławiony stan) niektóre nie mogą,ona pewnie chce myć włosy pokrzywą i tylko uczesać! Bo tak zdrowiej i naturalniej. Czepialska jesteś
A może remontuje stodołę i zwyczajnie środków brak ?