Karmienie piersią

[Grego]

A ktoś tu jest za przewijaniem przy stole? Czy tak sama sobie wymyślasz tezy z którymi potem bohatersko walczysz?

[Grego]

Ale mam pomysł na rozwiązanie kompromisowe. Proponuję żeby nasze pudernice na widok karmiącej matki żądały od swoich mężów interwencji, a my, zwolennicy praw niemowlaka będziemy tychże walić z dyńki i butować. W ten sposób będzie dziecko syte i moralność cała. Tadam!

[Poetka z Kóz]

A ktoś tu jest za przewijaniem przy stole? Czy tak sama sobie wymyślasz tezy z którymi potem bohatersko walczysz?

Dziecko miałeś czy zatrzymałeś się na kocie?
Przecież dzieciak często się budzi bo ma pełną pieluchę i przy okazji sobie zje. Jedno wynika z drugiego i co wtedy? Wyrzucisz matkę z dzieckiem za drzwi (skoro innych potrafisz to może ją też) ? Do WC ją wyślesz? Za bar? A może dasz jej w papę? Powiedz co zrobisz???

I jeszcze jedno pytanko Grego - jak matka będzie mówiła po hiszpańsku to wtedy karmi za drzwiami czy jednak na hiszpańskiego cyca chętnie popatrzysz wpier..... schabowego.

Proponuję żeby nasze pudernice na widok karmiącej matki żądały od swoich mężów interwencji, a my, zwolennicy praw niemowlaka będziemy tychże walić z dyńki i butować.

?

"War­to zaw­sze zacho­wać kul­turę, na­wet jeśli roz­ma­wia się z gburem.
Bo na­wet c-h-a-m, mi­mo swej na­tury, nau­czyć się może od nas kultury."

Pozdrawiam

[Grego]

To co Ty nazywasz kulturą, ja nazywam dulszczyzną i ciesze się że mi tego oszczędzono. Wolę już kulturę pucharów lejkowatych niż to.

[Poetka z Kóz]

A odpowiesz internetowy mądralo na moje pytanie o matkę mówiącą po hiszpańsku czy po prostu zatkało Tobie dzióbek ?

[necia55]

A ktoś tu jest za przewijaniem przy stole? Czy tak sama sobie wymyślasz tezy z którymi potem bohatersko walczysz?

No właśnie, Grego, no właśnie - o to przewijanie przy stole się rozchodzi !
Bo owa "Jessika" właśnie przy stole przewijała - z "dwójeczki" , chociaż śmiało mogła z wózkiem wyjechać do WC - w restauracji jest raczej czysty kibelek, nie?
Jedynym rozsądnym głosem "odezwał" się Staszek i poetka z Kóz - reszta , to jakby zaraziła się "odpieluszkowym zapaleniem mózgu" .
A tak jeszcze na marginesie - ja też byłam matką, też karmiłam dzieci piersią, ale nawet by mi do głowy nie przyszło robić to w sposób tak ostentacyjny, zwłaszcza przy stole przy którym ktoś spożywa posiłek . Jest to czynność wysoce dyskretna i tak to trzeba traktować.
Z resztą rozmawiałam dzisiaj z koleżankami w pracy na ten temat i każda z nich ( były też młode mamy) stwierdziła : to było zachowanie NIEDOPUSZCZALNE. Żadna z nich nie zrobiłaby tego publicznie.
Jedna nawet stwierdziła - że jak się ma niemowlę i karmi piersią, to się do restauracji nie chodzi , bo to nie służy ani mamie ani dziecku.Kobieta w okresie laktacji ma jeść potrawy raczej dietetyczne, które nie zaszkodzą dziecku.
Grego, do tej pory uważałam Cię za człowieka rozsądnego, w jakiś sposób "ułożonego", jednak teraz nie wiem co myśleć......

[Poetka z Kóz]

Jedna nawet stwierdziła - że jak się ma niemowlę i karmi piersią, to się do restauracji nie chodzi , bo to nie służy ani mamie ani dziecku.Kobieta w okresie laktacji ma jeść potrawy raczej dietetyczne, które nie zaszkodzą dziecku.

Nie popadajmy w kolejną skrajność aby matki karmiące zamykać w domu, izolować matki i dzieci - to bez sensu. Mamy niech chodzą i karmią/przewijają itd ale podtrzymuję swoje zdanie w odpowiednio do tego przygotowanych przestrzeniach.

[Pyramide]

Grego nie jest moim ulubionym dyskutantem ale zgadzam się z nim.
Temat dotyczył karmienia piersią w restauracjach co uważam za konieczną,normalna rzecz,której nie da się regulować patrzą na jakieś fobie kilku nawiedzonych bab. We Włoszech np. jest to norma,dzieci niemowlaki karmi się wszędzie gdzie mama i dziecko ma taką potrzebę,dzieci nawet przed północą śpią w wózkach przy stolikach a mama/mamy podskakują w ich ulubionych "rządkach" na parkiecie
Nie widziałam nigdzie w Polsce też aby ktoś przewijał dziecko na stoliku,pod stolikiem czy na kolanach w restauracji.Ew dyskretnie w wózku przy stoliku
Więc po co rozwijać temat i klepać ozorem w temacie rodem z kamieniołomu w Kozach
Tym co proponują przewijać w WC, ja proponuję chodzić tam w celu podobnym do tego co powiedział Radek Sikorski czyli ...... ...... Ameryce

[Poetka z Kóz]

Myślę że przewijanie dziecka z dwójki w wózku przy stoliku to genialny pomysł. Proponuję pani praktyki takie stosować w domku przy niedzielnym obiadku. Smacznego życzę pozdrawiając z kamieniołomu w Kozach.

[Grego]

Bo owa "Jessika" właśnie przy stole przewijała - z "dwójeczki" , chociaż śmiało mogła z wózkiem wyjechać do WC - w restauracji jest raczej czysty kibelek, nie?

Jessika jest wymyślona przez Poetkę z Kóz! Tematem wątku jest karmienie. Nie przewijanie, nie szczanie na stół, nie pierdzenie do talerza ani nic z tych rzeczy. KARMIENIE !!! Na górze masz w tytule jeśli nie umiesz zapamiętać.

[Poetka z Kóz]

Więc jak Grego co z matką karmiącą i mówiącą po hiszpańsku? Wykopiesz ją z lokalu butami???
Grego jak ty pięknie odpowiadasz na wybrane pytania, fakty. Bardzo zgrabnie jak na chłopa.

[Poetka z Kóz]

Jessika jest wymyślona przez Poetkę z Kóz! Tematem wątku jest karmienie. Nie przewijanie, nie szczanie na stół, nie pierdzenie do talerza ani nic z tych rzeczy. KARMIENIE !!! Na górze masz w tytule jeśli nie umiesz zapamiętać

Grego to trochę tak jak w temacie "Bielsko-Biała w kręgu kultury islamu" gdzie już opisałeś całą Europę

No ale póki co czekam na odpowiedź co z matką hiszpanką - dostanie z buta, w łeb czy wyprosisz ją kulturalnie gdyż chcesz wpier.... kotleta w spokoju
Pozdrawiam

[Grego]

Nie Europę, tylko krąg kultury islamu. Czyli ściśle to co jest tematem wątku.

[Poetka z Kóz]

Co nie zmienia faktu koleżko z forum że za cienki jesteś aby odpowiedzieć jak potraktowałbyś matkę mówiącą po hiszpańsku która karmi dzieciaczka i przy tym gada w swoim języku kiedy ty wpier.... schabowego
Bo przecież Ty nie przyznasz się do błędu bo jesteś facet - taki netowy mądrala.
Pozdrawiam

[Santos]

Kozianko nie atakuj 'mojego kolegę' bo on uważa że zawsze i w każdym temacie ma racje
Ten typ tak ma
Albo przyznasz mu rację albo już jesteś jego wrogiem
Za chwilę się dowiesz od Gregusia że jesteś ukryta pod innymi nickami /zgadnij jakimi/