Bystry to prawda, 8 lat pracuję w przemyśle ale z natury ze mnie typowy humanista, nie ścisłowiec
Humanizm, o ile nie jest wyłącznie eufemistycznym określeniem matematycznego matoła, nie ma nic wspólnego z piętnowaniem:
- noszenia stringów
- okularów słonecznych
- posiadania blond włosów
- prowadzenia SUVa
- trzymania się z daleka od humanistów, którzy nie potrafią poprawnie napisać zdania po polsku
- trzymania się z daleka od facetów, którzy siedzą w domu i leją gorzkie żale o materializmie kobiet.
co uskuteczniam na forum.
Na forum uskuteczniasz tylko jedną rzecz (ale czy świadomie?): sugerujesz, że sobie nie radzisz kobietami i uważasz, że to ich wina. A ty sam jesteś przecież fajny, choć pasjonujesz się obgadywaniem kobiet.