Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Gdzie my k... żyjemy?

Tematy niekoniecznie zwiazane z naszym miastem - także towarzyskie.

Gdzie my k... żyjemy?

Postprzez Swiatogor » sobota, 11 lip 2015, 05:53

Gdzie my k.... żyjemy? Tak już mam, że jak sobie jadę na rowerku, to zagaduję do różnych ludzi. I ostatnio trzy kolejne osoby, z którymi rozmawiałem, powiedziały mi, że dostają kasę z MOPS-u, aby przeżyć.
A oni pracują... Laska tyrająca w Żabce dostaje 1550, a czynsz (650pln) + koszta wynajmu mieszkania (450pln/m) to daje ponad 1000 pln/m, więc zostaje jej, i trójce dzieci, jakieś 400 pln miesięcznie – bez MOPS-u ani rusz.
Co to ***** jest? Zielona wyspa w Europie, czy jakaś Somalia albo inna Etiopia?
"masz mało czasu, trzeba dać świadectwo"
Swiatogor
użytkownik
 
Posty: 674
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Re: Gdzie my k... żyjemy?

Postprzez banan.eu » sobota, 11 lip 2015, 09:17

zacznijmy od początku

ponad 50 lat komuny + to co ona spowodowała czyli wrodzone kombinowanie i zapaść ekonomiczna oraz rozwojowa tu od razu przeskok do naszych kochanych polityków(KAŻDEJ PARTII) którzy myślą góra 4 lata do przodu gdyż i tak zmieni sie warta i każdy zdąży na kraść.Polska rozwijała sie 4 razy wolniej niż kraje za zachód i albo u nas powinno być wszystko 4 razy taniej albo powinniśmy zarabiać 4 razy więcej..

Myślę ze powinni przywrócić kilka rzeczy z minionego ustroju.. m.in wieszanie łapówkarzy( afera mięsna lata 60 oraz inne) czy też po prostu kula w łeb a ze mamy demokracje to niestety jest jak jest

Myślę ze najlepszym rozwiązaniem był by trybunał stanu dla każdego polityka po 89 roku a jak juz kogoś skarzą to pod ścianę i albo sam sie zastrzeli albo ktoś mu pomoże

Zielona wyspa :mrgreen: tak za kilka lat tak będzie gdyż starsze pokolenie sobie wymrze a młode ucieknie..
Always look on the bright side of life!
Moderator https://www.facebook.com/groups/biznes20 Biznes 2.0
Avatar użytkownika
banan.eu
użytkownik
 
Posty: 2024
Na forum od: 1 sty 1970, 01:00
Lokalizacja: Bielsko Biala

Re: Gdzie my k... żyjemy?

Postprzez tren_d » sobota, 11 lip 2015, 10:58

Najbardziej mnie wk.... rozmowa z tzw. nowobogackimi którzy żyją w innym świecie i na sytuację w Polsce patrzą tylko i wyłącznie przez pryzmat nowobogackich "młodych wilków" którym się udało. Pracowałem w sumie jak dotąd w 3 firmach produkcyjnych. Poraża mnie, wprost poraża że tam gdzie pracowałem 90% ludzi było za PO. A jak się mówiło że jest się za PIS-em to ludzie patrzyli na ciebie jak na jakieś dziwadło. Czyli już nawet te 3000 netto powoduje u wielu pewien marazm w myśleniu i brak chęci wychylenia nosa poza swoje w miarę spokojne i dostatnie życie. Myślenie totalnie sformatowane przez prywatne media typu TVN24, Polsat a telewizja publiczna jest niewiele lepsza. Obecnie młodzi ludzie uważają jacy oni to są postępowi i "do przodu", tymczasem w myśleniu przyjmują jak gąbka wszystko co słyszą wokół. I jak to oni jak mówią realizują swoje marzenia i pasje - czytaj pęd za hajsem "rozpychając się łokciami" wokół. Ot taki relatywizm moralny w pełnej krasie. Współczesne młode pokolenie to rozkapryszeni materialiści, nierzadko egoiści bez ideałów. Nadzieja w tych którzy obecnie wchodzą w dorosłe życie, studiują.
Oni podobno mają więcej ideałów - wielu z nich np. głosowało na Kukiza.
tren_d
użytkownik
 
Posty: 1000
Na forum od: 1 sty 1970, 01:00

Re: Gdzie my k... żyjemy?

Postprzez banan.eu » sobota, 11 lip 2015, 12:46

tren_d napisał(a):Nadzieja w tych którzy obecnie wchodzą w dorosłe życie, studiują.
Oni podobno mają więcej ideałów - wielu z nich np. głosowało na Kukiza.

:mrgreen:

idz od sferty 2 na ostatnie piętro i obserwuj jak zachowuje sie stracone kilka pokoleń... wg mnie ostanie pokolenie które jeszcze daje jakieś nadzieje to te urodzone po 84-86 roku gdyż jeszcze miały kontakt z "bazą"
Always look on the bright side of life!
Moderator https://www.facebook.com/groups/biznes20 Biznes 2.0
Avatar użytkownika
banan.eu
użytkownik
 
Posty: 2024
Na forum od: 1 sty 1970, 01:00
Lokalizacja: Bielsko Biala

Re: Gdzie my k... żyjemy?

Postprzez tren_d » sobota, 11 lip 2015, 13:38

banan.eu napisał(a):
tren_d napisał(a):Nadzieja w tych którzy obecnie wchodzą w dorosłe życie, studiują.
Oni podobno mają więcej ideałów - wielu z nich np. głosowało na Kukiza.

:mrgreen:

idz od sferty 2 na ostatnie piętro i obserwuj jak zachowuje sie stracone kilka pokoleń... wg mnie ostanie pokolenie które jeszcze daje jakieś nadzieje to te urodzone po 84-86 roku gdyż jeszcze miały kontakt z "bazą"


Wg mnie ci urodzeni po 84-86 to właśnie esencja tego o czym piszę, a ci którzy "czają bazę" to urodzeni na przełomie lat 70-tych i 80-tych zwani czasami Generacją X - którzy nie są jeszcze tak bardzo beznamiętnie "zainfekowani" uzależnieniem od różnych multimediów, popkultury itp.
tren_d
użytkownik
 
Posty: 1000
Na forum od: 1 sty 1970, 01:00

Re: Gdzie my k... żyjemy?

Postprzez staszeks » sobota, 11 lip 2015, 13:49

banan.eu napisał(a):zacznijmy od początku

ponad 50 lat komuny + to co ona spowodowała czyli wrodzone kombinowanie i zapaść ekonomiczna oraz rozwojowa tu od razu przeskok do naszych kochanych polityków(KAŻDEJ PARTII) którzy myślą góra 4 lata do przodu gdyż i tak zmieni sie warta i każdy zdąży na kraść.Polska rozwijała sie 4 razy wolniej niż kraje za zachód i albo u nas powinno być wszystko 4 razy taniej albo powinniśmy zarabiać 4 razy więcej..

Myślę ze powinni przywrócić kilka rzeczy z minionego ustroju.. m.in wieszanie łapówkarzy( afera mięsna lata 60 oraz inne) czy też po prostu kula w łeb a ze mamy demokracje to niestety jest jak jest

Myślę ze najlepszym rozwiązaniem był by trybunał stanu dla każdego polityka po 89 roku a jak juz kogoś skarzą to pod ścianę i albo sam się zastrzeli albo ktoś mu pomoże

Zielona wyspa :mrgreen: tak za kilka lat tak będzie gdyż starsze pokolenie sobie wymrze a młode ucieknie..


Zobacz od czego zaczęła "komuna" i na czym skończyła,
mimo, że za schyłkowej trudno powiedzieć, że u władzy byli "komuniści" (patrz co robią teraz).
A pamiętasz może na jakie hasła naród się dał skusić i obalił "komunę". (n.p. bułka z szynką)
A pamiętasz, kto najbardziej krzyczał o "kominach"
staszeks
użytkownik
 
Posty: 7458
Na forum od: 13 lis 2006, 19:20

Re: Gdzie my k... żyjemy?

Postprzez banan.eu » sobota, 11 lip 2015, 15:58

sam urodziłem sie pod koniec 86 więc mało co pamiętam z tego okresu ale znam historie Polski + czytam książki o tym okresie
pracowałem prawie 4 lata w Holandii i teraz jak wróciłem do kraju(oby na stałe) to widzę dokładnie zapaść w jakiej jest Polska i ludzie którzy muszą kombinować z miesiąca na miesiąc żeby przeżyć jak to opisał autor wątku w pierwszym poście.

Sama mentalność nas Polaków to kombinowanie w DNA zapisane ale otocznie zmusza do tego,sam taki jestem :mrgreen: dlatego wyjechałem i wróciłem gdyż wszędzie dobrze gdzie nas nie ma i co za dużo to nie zdrowo

fakt iż to co się działo po 89 to nic tylko dzikie wejście kapitalizmu oraz raj dla cwaniaków którzy dorobili sie tak czy inaczej.My Polacy mamy to do siebie ze zawsze sobie damy rade..pytanie czy kiedyś to sie nie skończy wymarłym państwem bez obywali jak pisałem wyżej młodzi wyjadą starzy zostaną i za kilka lat to co teraz jest w Grecji czeka Polskę

zaorał bym Sejm oraz Senat,prezydentowi odebrał wszystkie możliwości realnej władzy a władze oddał zgromadzeniu narodowemu w skład którego wchodzili by tylko grupy fachowców z określonych dziedzin a dla obecnej władzy i przyszłej trybunał stanu i tylko jeden wyrok... kula wyleczy definitywnie z zapędów do władzy i dbanie o własne 4 litery
Always look on the bright side of life!
Moderator https://www.facebook.com/groups/biznes20 Biznes 2.0
Avatar użytkownika
banan.eu
użytkownik
 
Posty: 2024
Na forum od: 1 sty 1970, 01:00
Lokalizacja: Bielsko Biala

Re: Gdzie my k... żyjemy?

Postprzez Pan Kazimierz » sobota, 11 lip 2015, 16:24

Swiatogor napisał(a):A oni pracują... Laska tyrająca w Żabce dostaje 1550, a czynsz (650pln) + koszta wynajmu mieszkania (450pln/m) to daje ponad 1000 pln/m, więc zostaje jej, i trójce dzieci, jakieś 400 pln miesięcznie – bez MOPS-u ani rusz.


Smutne to co piszesz ale nie można się dziwić że jest jak jest skoro jeden "mędrzec" w podobnej sytuacji doradzał zmianę pracy i wzięcie kredytu na mieszkanie.
Rządzą nami zdrajcy, kombinatorzy i idioci więc niestety jest jak jest. Obawiam się że bez krwawego przewrotu koryta nie puszczą. A za zdradę ojczyzny kara jest jedna.
Tylko kto na ich miejsce ?
Pan Kazimierz
użytkownik
 
Posty: 4926
Na forum od: 9 cze 2008, 12:03

Re: Gdzie my k... żyjemy?

Postprzez staszeks » sobota, 11 lip 2015, 16:51

banan.eu napisał(a):sam urodziłem sie pod koniec 86 więc mało co pamiętam z tego okresu ale znam historie Polski + czytam książki o tym okresie
pracowałem prawie 4 lata w Holandii i teraz jak wróciłem do kraju(oby na stałe) to widzę dokładnie zapaść w jakiej jest Polska i ludzie którzy muszą kombinować z miesiąca na miesiąc żeby przeżyć jak to opisał autor wątku w pierwszym poście.

Sama mentalność nas Polaków to kombinowanie w DNA zapisane ale otocznie zmusza do tego,sam taki jestem :mrgreen: dlatego wyjechałem i wróciłem gdyż wszędzie dobrze gdzie nas nie ma i co za dużo to nie zdrowo

fakt iż to co się działo po 89 to nic tylko dzikie wejście kapitalizmu oraz raj dla cwaniaków którzy dorobili sie tak czy inaczej.My Polacy mamy to do siebie ze zawsze sobie damy rade..pytanie czy kiedyś to sie nie skończy wymarłym państwem bez obywali jak pisałem wyżej młodzi wyjadą starzy zostaną i za kilka lat to co teraz jest w Grecji czeka Polskę

zaorał bym Sejm oraz Senat,prezydentowi odebrał wszystkie możliwości realnej władzy a władze oddał zgromadzeniu narodowemu w skład którego wchodzili by tylko grupy fachowców z określonych dziedzin a dla obecnej władzy i przyszłej trybunał stanu i tylko jeden wyrok... kula wyleczy definitywnie z zapędów do władzy i dbanie o własne 4 litery

książki?
Jakie? - kiedy i przez kogo wydane.
A od czego "komuna" zaczęła?
A od tego co zostało po przejściu frontu.
A skończyła na tym, ze demokratyczna władza miała co sprzedawać.
staszeks
użytkownik
 
Posty: 7458
Na forum od: 13 lis 2006, 19:20

Re: Gdzie my k... żyjemy?

Postprzez Grego » sobota, 11 lip 2015, 16:59

Podsumowując demokracja to dno.
Grego
użytkownik
 
Posty: 4789
Na forum od: 27 maja 2010, 07:26

Re: Gdzie my k... żyjemy?

Postprzez Sheena » wtorek, 14 lip 2015, 16:04

Demokracja w polskim wydaniu, gdzie regularnie ponad połowa uprawnionych ma w nosie głosowanie-na pewno. A gdzie żyjemy? W upadającym miasteczku powiatowym, systematycznie się wyludniającym, gdzie większość ludzi ma wybór pomiędzy pracą na produkcji a pracą w markecie. Firm oferujących pracę na innych stanowiskach za godziwą kasę jak na lekarstwo, a do tych, które są, dostaje się po znajomości. Zero inwestycji w branże przyszłościowe i rozwijające się. Nie wszędzie tak jest, wystarczy spojrzeć na duże miasta-Katowice, Kraków,Warszawa, Wrocław-to inny świat. Kiedyś Bielsko aspirowało w doganianiu tych wielkich, teraz aspiruje w spadaniu do ligi małych miasteczek, z których młodzi uciekają za pracą i godziwym życiem. I problem zaczyna się od podstaw, czyli działań samorządu, a na górze, czyli (p)osłach, rządzie i reszcie elit politycznych skończywszy.
Sheena
użytkownik
 
Posty: 204
Na forum od: 1 sty 1970, 01:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Gdzie my k... żyjemy?

Postprzez Nebelwerfer » środa, 22 lip 2015, 15:14

@Swiatogor: część ludzi niestety nie zrozumiała sensu zmian po 89 r. Niestety, w obecnym systemie ludziom może być (i z reguły jest) lepiej, niż w poprzednim, ale muszą to sobie sami wywalczyć. Nie lubię, kiedy ktoś obarcza winą o takie jednostkowe sytuacje rząd czy np. prezydenta. Mamy teoretycznie wolność, jeżeli wiadomo, że na kasie w Biedrze nie zarabia się dobrze, to lepiej jest poszukać innej pracy, czy zdobywać nowe kwalifikacje, niż siedzieć tam i czekać, bo może nagle Jeronimo Martins podniesie płace o 60%. Niestety, nigdzie na świecie magazynier czy kasjerka w dyskoncie nie zarabiają fortun.

Interwencja państwa w takich sprawach z reguły przynosi skutek odwrotny do zamierzonego. Jak rośnie płaca minimalna, to rośnie też liczba śmieciówek i spada zatrudnienie. Jedynym wyjściem jest wykonywanie pracy bardziej specjalistycznej, takiej za którą jest się dobrze wynagradzanym. Panuje oburzenie słowami Komorowskiego z kampanii, ale ja uważam, że bardzo szczerze odpowiedział na pytanie podstawionego wyborcy - jak komuś brakuje, to niech liczy na siebie, weźmie kredyt, nadgodziny, zmieni pracę, branżę, itd. - a nie czeka na rozwiązania systemowe. Fajnie ktoś ostatnio napisał:w PRL zakłady pracy produkowały głównie miejsca pracy, ekonomią się nikt specjalnie nie przejmował. Teraz jest inna sytuacja i niestety, nie ma nic za darmo, wszystko trzeba sobie wywalczyć, praca jest warta tyle, ile ktoś chce za nią zapłacić. Dziwi mnie, że ludzie obwiniają parlament czy prezydenta o to, jakie mają zarobki, albo o to, że nie mają pracy. Czy władza ma robić obywatelowi CV, albo pomagać mu w negocjacjach zarobków? Przecież to absurd.

@Sheena: Nie dziwi mnie, że tak mało osób chodzi głosować. Dziwię się, że w ogóle jeszcze komuś się chce. Jeżeli zrobisz ranking problemów współczesnego Polaka, to wyjdzie Ci, że w zasadzie żaden kandydat na preza i żadna partia nie ma w tym zakresie oferty. Polska debata polityczna jest zdominowana przez kwestie światopoglądowe, głównie te sypialniane. Cała reszta problemów pozostaje nietknięta albo zeżarta przez populistów, którzy obiecają Ci bez żadnej żenady sto milionów na głowę i dopłaty do wszystkiego, bylebyś oddała na nich głos.
"Ludzie , tacy jak Nebelwerfer to woda na młyn dla wrogich Polsce sił..." - necia55
Avatar użytkownika
Nebelwerfer
użytkownik
 
Posty: 1234
Na forum od: 5 sty 2015, 11:29

Re: Gdzie my k... żyjemy?

Postprzez Pyramide » środa, 22 lip 2015, 15:59

Może przywrócić obywatelom święto 22 lipca i 1-go maja. Wielu i tak miło wspomina ten okres, świętowanie zastanawiając się czy zmiany naprawdę polepszyły ich byt.
Imię jest nie ważnie!Nazwisko po tacie!wiek co roku inny!charakter niepowtarzalny wygląd przeciętny!Nie znasz?nie oceniaj!Masz gdzieś?Nie martw się ja cię tez.
Pyramide
użytkownik
 
Posty: 4601
Na forum od: 20 lis 2008, 09:29
Lokalizacja: Bielsko-Biała /M. Straconka/

Re: Gdzie my k... żyjemy?

Postprzez Nebelwerfer » środa, 22 lip 2015, 17:41

1-go maja święto już jest.
"Ludzie , tacy jak Nebelwerfer to woda na młyn dla wrogich Polsce sił..." - necia55
Avatar użytkownika
Nebelwerfer
użytkownik
 
Posty: 1234
Na forum od: 5 sty 2015, 11:29

Re: Gdzie my k... żyjemy?

Postprzez Swiatogor » środa, 22 lip 2015, 22:13

Nebelwerfer napisał(a): część ludzi niestety nie zrozumiała sensu zmian po 89 r. Niestety, w obecnym systemie ludziom może być (i z reguły jest) lepiej, niż w poprzednim, ale muszą to sobie sami wywalczyć.


Zdajesz sobie sprawę z tego co właśnie napisałeś? "Wywalczyć"? Jak bardzo mogę walczyć z tobą? Czy mogę cię zmiażdżyć by sobie wywalczyć coś fajnego?

Nebelwerfer napisał(a):interwencja państwa w takich sprawach z reguły przynosi skutek odwrotny do zamierzonego. Jak rośnie płaca minimalna, to rośnie też liczba śmieciówek i spada zatrudnienie


Bzdura. Totalna neokonowska bzdura. Jak ktoś ostatnio wyliczył taki Kulczyk, który niczego sensownego nigdy nie wyprodukował, zarabia 8mln pln dziennie. Co on z tym może zrobić? Żre tę kasę czy jak? A może jest zwyczajnym psychopatą ze zwichrowanym systemem wartości i nie potrafi się dzielić? (och sorry; zbierał chyba z pięć dni by się dorzuć do Muzeum Żydów Polskich czy czegoś takiego...)

Nebelwerfer napisał(a):Czy władza ma robić obywatelowi CV, albo pomagać mu w negocjacjach zarobków? Przecież to absurd.


No tu już pojechałeś komuną, aż zęby bolą. Co to niby jest ta władza?!!! Masz na myśli tych kolesi, którym fundujemy fajne życie w zamian za co oni utrudniają nasze jak mogą? Co jest? Masz tak niską samoocenę, że jakiś Komorowski, Duda, czy inny Tusk lub Kopacz może tobą władać?

Ogarnij się chłopie.

K... Dziś słuchałem w radio pogaduszek idiotów o tym co zrobić z Pałacem Kultury i Nauki.... No k.... komuna była paskudna, jaka była, ale wybudowała Pałac Kultury i Nauki. Ci dzisiejsi nababowie postawiliby co najwyżej Pałac Blichtru i Mamony.

A i to gdyby ich zwolnić z podatków.
"masz mało czasu, trzeba dać świadectwo"
Swiatogor
użytkownik
 
Posty: 674
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Następna strona

Powrót do Pogaduszki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości