Grego napisał(a):Jestem agresywny, bo do ciebie i Nebelwerfera żadna inna forma dyskusji nie przemawia.
Ja to widzę raczej tak, że prędzej byś się zabił deską, niż przyznał do błędu. I masz pewien wbudowany zasób poglądów, których będziesz bronił jak niepodległości. Nikt Ci ich zresztą nie broni, tyle że później każde wydarzenie na świecie wydaje Ci się być argumentem za obroną Twoich tez. Tym sposobem wklejasz filmiki o rzekomym kanibaliźmie w środkowej Afryce jako "argument" w dyskusji o chrześcijanach z Syrii. Snujesz jakieś wizje o ucinaniu głów w Bielsku bez żadnego oparcia w faktach. Szczytem wszystkiego była hipoteza o tym, że każdy polityk zawsze kłamie, bo jeden z nich kiedyś coś obiecał i nie dotrzymał słowa.
Wracając do cytatu. Jakby przeanalizować Twoją obecność na forum, traktując je jak test Rorschacha, to w ogóle masz jakiś problem ze skanalizowaniem swojej agresji, wszędzie zagrożenia, nieudacznictwo, spiski, itd. . W każdej dyskusji, w jakiej bierzesz udział, prędzej czy później wrzucasz coś w rodzaju "zamknąć, odizolować, wywieźć, zastrzelić, seria przez pokład, zbombardować" i nie widziałem tu żadnej dyskusji w której ktoś z odmiennym od Twojego zdaniem uniknąłby Twoich ataków ad personam. Podniecasz się byle flame'm na forum do tego stopnia, że niekiedy w innych wątkach wywołujesz oponentów ("gdzie się podział nasz piewca islamu?"), bo nie możesz się doczekać, kiedy znów zaczniesz wrzucać ludziom od agentów/agitatorów oraz wypisywać swoje recepty na sukces - wywieźć, pozamykać w więzieniach, ostrzelać, etc.
Psychoterapeuta już wie?