Forum Bielsko.Biala.pl
http://www.bielsko.biala.pl/forum/

Poszwa
http://www.bielsko.biala.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=89405
« Poprzednia strona  Strona 2 z 4  Następna strona »
Autor:  Anke [ poniedziałek, 9 lis 2015, 14:54 ]
Tytuł:  Re: Poszwa

Lapa_Christi napisał(a):
Anke napisał(a):Każda średnio rozwinięta kobieta. Cokolwiek to znaczy.


Teraz pojadę męskim szowinistycznym wieprzem: każda z biustem pomiędzy B a D?



Też o tym myślałam, ale może być jeszcze kobieta która była zwinięta w rolkę ale się rozwinęła do połowy.
Autor:  staszeks [ poniedziałek, 9 lis 2015, 15:26 ]
Tytuł:  Re: Poszwa

Zabawiłem się w ankietera.
Wśród moich znajomych sąsiadek (i nie tylko), żadna nie posiada maszyny do szycia.
Możesz mi wierzyć, że przegląd rozmiarów biustu jest szeroki.
Jeżeli idzie o stan "rozgarnięcia" to tu trudno dyskutować.
Zależy jakie kryterium przyjąć.
Jeżeli posiadanie maszyny do szycia, to wszystkie są nierozgarnięte.
Jeżeli jako kryterium przyjąć wykształcenie lub pozycję zawodową
to poziom rozgarnięcia jest baaaaaardzo szeroki.
Autor:  padoda [ poniedziałek, 9 lis 2015, 16:04 ]
Tytuł:  Re: Poszwa

Lapa_Christi napisał(a):Padoda - rupieć w sensie maszyna do szycia. Wielkie toto, ciężkie, trzeba umieć szyć, oliwić... a po komu maszyna do szycia, skoro Chińczycy szyją tanie poszewki.

Całkiem możliwe. Ale gdzie kupię samą poszwę nawet szytą malutkimi, żółtymi rączkami?
Jedna babunia na rynku jak chciałem kupić samą poszwę powiedziała mi:" Panie a poszewki na poduszki to co, na ściery mam przeznaczyć i dopłacić do interesu" :evil: , bo chciałem aby potraciła mi z ceny za poszewki, których nie potrzebuję. :|
Chyba trzeba próbować u jakiego producenta bo necia nie chce mi uszyć :wink: cokolwiek to znaczy.
Fajna sprawa. Nawet temat poszwy (nie pochwy) kończy się na seksualności, ach internauci...
Autor:  staszeks [ poniedziałek, 9 lis 2015, 16:16 ]
Tytuł:  Re: Poszwa

A spróbuj choćby podejść w Klimczoku na pierwszym piętrze do pani, która wykonuje poprawki krawieckie.
Jeżeli ładnie poprosisz to może uszyje.
(Ja ładnie poprosiłem i uszyła mi pokrowiec na suszarkę)
Drugi wariant to rozgarnąć się i kupić maszynę do szycia.
Autor:  padoda [ poniedziałek, 9 lis 2015, 16:47 ]
Tytuł:  Re: Poszwa

staszeks dzięki za podpowiedź, à propos rozgarnąć — rozgarniać «rozsunąć na boki» można np. nogi średnio rozwiniętej kobiety ( cokolwiek to znaczy) 8).Znowu sex. :shock:
Autor:  staszeks [ poniedziałek, 9 lis 2015, 17:07 ]
Tytuł:  Re: Poszwa

padoda napisał(a):.....................Znowu sex. :shock:

Już kiedyś pisałem.
Polacy rozmawiają albo o polityce, albo o babach.
Nawiasem mówiąc.

popijawa w oficerskim gronie.
Wiadomo temet jeden.
Baby.
Wchodzi młody kapitan.
A wy znowu o babach, pogadali byście choć raz o czymś innym.
A o czym?
Choćby o muzyce.
A tak nawiasem mówiąc o muzyce - a spaliśmy z nią na pianinie.
Autor:  padoda [ poniedziałek, 9 lis 2015, 17:19 ]
Tytuł:  Re: Poszwa

Hłe hłe hi... Ciekawe co na to Anke,
:| Lubię tą forumowiczkę. Mam nadzieję że nie jest to moja żona.
Autor:  Anke [ poniedziałek, 9 lis 2015, 18:04 ]
Tytuł:  Re: Poszwa

padoda napisał(a):Hłe hłe hi... Ciekawe co na to Anke,


Gdyby to był temat pt "Dlaczego młode bielszczanki nie mają maszyn do szycia i są nierozwinięte", poczułabym mięso :lol: . A tak to padoda, nie martw się, że rozmowa o cyckach mnie oburzy. W zasadzie to rozumiem, cycki są fajne.
Autor:  necia55 [ poniedziałek, 9 lis 2015, 18:15 ]
Tytuł:  Re: Poszwa

padoda napisał(a):To co necia55 mogę liczyć na Twoją pomoc? 8)

Chętnie bym uszyła, nawet za darmo, ale z czasem u mnie kiepsko. Zarobiona jestem po pachy - swojego nie mam czasu dokończyć.A mam co robić - bo i kurtka zaczęta i spodnie i bluzeczka jedwabna - wszystko czeka na swoją kolej :P
Szkoda, że doba ma tylko 24 godziny - jakby miała i 36 też by było mało .Spać też muszę, bo w robocie ni huhu nie dadzą.Nawet oka zmrużyć nie mogę !
A z tymi maszynami do szycia to ciekawa sprawa - jedna moja znajoma miała, nawet fajną - taką w torbie z lat dziewięćdziesiątych z odpinanym blatem - po swojej mamie i nawet o tym nie wiedziała !Ale znalazła na strychu, dała do przeglądu - Łucznik singerowski szyje jak nowy. A ona uczy się szyć !Zresztą szycie "u krawcowej" znowu wchodzi w modę - coraz więcej kobiet pyta o kursy, jakąś podpowiedź. Może czas kupić żonie maszynę - pod choinkę :mrgreen: - i zainteresować szyciem ? Korzyść podwójna - ciuchy taniej wychodzą i można się ubrać indywidualnie :P . Ja tak robię od lat.

A czemu Wy tak o seksie? Oj, grubą nicią to szyte :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: widać, że długie wieczory podszyte nudą - może przyrost naturalny poprawicie (jak) i "wskaźniki" pójdą w górę :mrgreen:
Autor:  staszeks [ poniedziałek, 9 lis 2015, 18:36 ]
Tytuł:  Re: Poszwa

A teraz jeszcze proponuję policzyć:
1.materiał + szycie na zamówienie = 1 poszwa.
2.kupno kompletu = 1 poszwa +szmata do podłogi z poszewki

A jeżeli o seksie:
ja zadanie domowe już odrobiłem a na razie o kółkach zainteresowań nie mówimy.
Autor:  necia55 [ poniedziałek, 9 lis 2015, 19:23 ]
Tytuł:  Re: Poszwa

staszeks napisał(a): A jeżeli o seksie:ja zadanie domowe już odrobiłem

Ale to nie oznacza, ze masz się nudzić w dłuuuugie jesienne wieczory :D
Autor:  staszeks [ poniedziałek, 9 lis 2015, 21:25 ]
Tytuł:  Re: Poszwa

necia55 napisał(a):
staszeks napisał(a): A jeżeli o seksie:ja zadanie domowe już odrobiłem

Ale to nie oznacza, ze masz się nudzić w dłuuuugie jesienne wieczory :D

Tak cię martwi moja nuda??
Musze powiedzieć, że zaczyna to brzmieć zachęcająco.
Autor:  padoda [ wtorek, 10 lis 2015, 07:51 ]
Tytuł:  Re: Poszwa

Widzę, że wchodzimy na nowe obszary :D
Anke jak uważasz słowo cycki jest dla kobiety obraźliwe czy wręcz przeciwnie? Pytam z ciekawości, nie jak męska ,szowinistyczna świnka. :wink:
Autor:  Anke [ wtorek, 10 lis 2015, 09:58 ]
Tytuł:  Re: Poszwa

padoda napisał(a):Widzę, że wchodzimy na nowe obszary :D
Anke jak uważasz słowo cycki jest dla kobiety obraźliwe czy wręcz przeciwnie? Pytam z ciekawości, nie jak męska ,szowinistyczna świnka. :wink:


Zależy od kontekstu. I głównie intencji, przecież to dosyć łatwo wyczuć, nie?
Autor:  necia55 [ wtorek, 10 lis 2015, 19:42 ]
Tytuł:  Re: Poszwa

staszeks napisał(a):
necia55 napisał(a):
staszeks napisał(a): A jeżeli o seksie:ja zadanie domowe już odrobiłem

Ale to nie oznacza, ze masz się nudzić w dłuuuugie jesienne wieczory :D

Tak cię martwi moja nuda?


Ależ skąd, to tylko podpowiedź. "Zadanie domowe" odrobione, ale poćwiczyć nie zawadzi :mrgreen: . Praktyka czyni mistrza :P

Musze powiedzieć, że zaczyna to brzmieć zachęcająco.


Cieszę się niezmiernie, że poczułeś się zachęcony. Myślę ,że Twoja "druga połówka" nie omieszka Ci za to podziękować :D :D
Strona 2 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1