Pyramide napisał(a):ale wytłumacz albo zakwestionuj to co pisze w artykule.
davnbb napisał(a):Jest jeszcze inna opcja - po wojnie krążyły różne uzbrojone bandy, które dokonywał różnego rodzaju przestępstw nie dopisując sobie do tego żadnej ideologii politycznej. Komunistom wygodnie było z powodów propagandowych podpinać ich pod partyzantów NSZ.
Oskarżanie tych ludzi na podstawie wyroków sądowych, które orzekali zbrodniarze pokroju Stefana Michnika jest błędem ponieważ dobrze wiemy jak działało wtedy sądownictwo.
Na koniec dwa cytaty z artykułu, którego link jest w poście wyżej:
"- Przez 60 lat prawda o Żołnierzach Wyklętych była zakłamywana. Trudno się dziwić, że część ludzi nadal w te kłamstwa wierzy - mówi ze smutkiem Władysław Sanetra, prezes zarządu podbeskidzkiego okręgu Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych."
No tak, zeznania różnych rodzin żydowskich nie da się zanegować bo to antysemityzm. To wyroków sędziego Michnika też nie wolno negować, bo to Żyd. Eh lewaczku, lewaczku...Nebelwerfer napisał(a):Oskarżanie tych ludzi na podstawie wyroków sądowych, które orzekali zbrodniarze pokroju Stefana Michnika jest błędem ponieważ dobrze wiemy jak działało wtedy sądownictwo.
Są źródła, których nie da się w ten sposób zanegować, m.in. wspomnienia różnych rodzin żydowskich, które z ręki NSZ wycierpiały niejedno ...
Pyramide napisał(a):Pytanie do tych idących z prądem i wychwalających jak leci ŻW bez weryfikacji na patriotów i zwykłych morderców czy bandziorów.
Jaka była strategia tych wyklętych ? Jaki cel?
Załóżmy iz bylo ich 1,2,3 tysięcy a nawet 10 tys.Nie mieli ani jednego czolgu ani jednego samolotu,zaopatrzenia,skoordynowanego dowództwa nawet w powiecie i gora z 100 granatów. Co chcieli zwyciężyć,kogo pokonać i co obalić ? czym?
To jest kolejny temat,który czytając fora i wypowiedzi, dzieli Polaków.
Po co ?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości