Forum Bielsko.Biala.pl
http://www.bielsko.biala.pl/forum/

"wyklęci"
http://www.bielsko.biala.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=89523
« Poprzednia strona  Strona 2 z 2
Autor:  Pyramide [ piątek, 15 kwi 2016, 14:55 ]
Tytuł:  Re: "wyklęci"

ZIZ a gdzie,zacznijmy od tego, ten " Polak Polakowi" popełnił ten wpis ?
Kto jak kto ale ty nawiedzony prawak powinieneś to wyjaśniać i już przygotowywać grunt do stawiania im pomników,tablic.
Autor:  ZIZ [ poniedziałek, 25 kwi 2016, 18:31 ]
Tytuł:  Re: "wyklęci"

Dobrze wiesz gdzie to znaleźć, przeglądasz lewackie portale :lol:
A jak masz problem wbij do Googla fragment tekstu i dowiesz się, gdzie występuje...

Poszło w wątku o "Łupaszce" a le i tu fragment wkleję bo i miałem zamiar pisać o wszystkich tych przypadkach, poprzedzonych wyrokami polskiego państwa podziemnego:
"...Realia są takie, jak historia Bielska-Białej i nie da się od nich oderwać:
http://www.historia.beskidia.pl/4110_bi ... jecie.html
Maniek Drewniak trząsł miastem do 1975 roku; znam wiele osób, które pamiętają doskonale!
A ci, którzy przybyli do miasta później mogą brać przykład z Macieja P., który prowadzi tu doskonały blog liceummundi i zaskakuje rodowitych bielszczan znajomością tematu:
http://www.liceummundi.blog.bielsko.pl/ ... ,4231.html
Janina Drewniak, siostra Mariana; jej pomnik stoi na południowym Trocliku;
Bielsko-Biała ma swoją historię do ujawnienia, odkrycia; Drewniakówna wcale nie wpadła na trop grupy Jana "Prawego" Wadonia przypadkiem, ale z premedytacją, jako oddelegowana przez przełożonych agentka, przeniknęła w struktury podziemia, aby je rozpracować.
Dekonspiracja grupy "Prawego" w ZWM była początkiem wielkiej wsypy: w ubecji w Białej zakonspirowanych było 13. oficerów akowców a wicestarostą Białej był akowiec Julian Barszczewski, w Bielsku w ubecji było zakonspirowanych 23.!
Ludzie Flamego kontrolowali ubecję w Czechowicach..."

Trzydzieści czaszek wydobyła ekipa dr hab Krzysztofa Szwagrzyka ze zbiorowej, bezimiennej mogiły; z kilku dołów. To jedno i zaledwie pierwsze z co najmniej trzech miejsc, gdzie pomordowano i zakopano żołnierzy Flamego. Jeżeli we wrocławskim zakładzie medycyny sądowej identyfikacje okażą się sukcesem to zapewne będą uroczyste pochówki, tablice, pomnik.
I rozpocznie się wielki klangor tych, którzy przez lata dbali o pamięć po kapusiach i konfidentach, po polskojęzycznych sowieciarzach, którzy przez dekady trzęśli naszym miastem.
I tu masz wyjątkowo rację co do przygotowywania gruntu: poziom zakłamania na temat partyzantki niepodległościowej w Beskidach nie raz już sięgał zenitu i niechybnie taka akcja powtórzy się niebawem.
Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1