Forum Bielsko.Biala.pl
http://www.bielsko.biala.pl/forum/

Łupaszka
http://www.bielsko.biala.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=89568
Strona 1 z 1
Autor:  Santos [ niedziela, 24 kwi 2016, 16:38 ]
Tytuł:  Łupaszka

Bandyta czy bohater zasługujący na ponowny pogrzeb z udziałem nawet obecnego prezydenta ?
Uważam że, odrzucając polityczny IPN i polityków obecnego sortu, powinno się ponownie zbadać jego ew zasługi i 'zasługi' Dopiero po tym ew rehabilitować albo podtrzymać oskarżenia o brutalne morderstwa
Za szybko nowa władza widzi bohaterów w tych co np mordowali min funkcjonariuszy MO w tych czasach.
Podobnie jak Z Z teraz broni jegomościa który pobił policjanta.
Taki mamy znowu klimat
Autor:  ZIZ [ niedziela, 24 kwi 2016, 21:56 ]
Tytuł:  Re: Łupaszka

Nie bredź, zrehabilitowany został już dawno temu!
W czasach, kiedy Rząd Londyński przyciśnięty sugestiami Churchila o konieczności współdziałania z "sojusznikami" z CCCP wydał dla dowództwa AK odpowiednie rozkazy Szendzielorz odnosił się do tego powściągliwie i sceptycznie.
Partyzantka sowiecka wykorzystywała każdą okazję prób porozumienia czy zbliżenia i wspólnej walki z hitlerowcami do likwidacji polskich oddziałów na Wileńszczyźnie.
Jednym z momentów kulminacyjnych były wydarzenia poprzedzające awans "Łupaszki" na dowódcę partyzantki Wileńskiej AK:
26 sierpnia 1943, podczas uzgadniania szczegółów dotyczącej wspólnej akcji oddziału „Kmicica” i dowodzonej przez Markowa Brygady im. Woroszyłowa na Miadzioł, w bazie sowieckiej partyzantki doszło do rozbrojenia i aresztowania sztabu „Kmicica”. Porucznik Burzyński został zamordowany, a jego partyzantów przesłuchano i podzielono na trzy grupy. Jedną, 50-osobową rozstrzelano.
"Łupaszka" został dowódcą oddziału Wileńskiego po zamordowanym "Kmicicu" (Burzyńskim). I pewnie twoim zdaniem miał może ramię w ramię z sowietami walczyć przeciw hitlerowcom???

Przechodząc pod komendę "Węgielnego" przygotowywał oddział do operacji "Ostra Brama" ale później pod dowództwem "Pohoreckiego" podczas akcji "Burza" zachował powściągliwość, zdrowy rozsądek i nie dał się wciągnąć w samobójczą operację wyzwalania Wilna wraz z ruskimi! Jak to się skończyło dla innych oddziałów AK realizujących rozkazy wynikające z akcji "Burza" dobrze wiemy!
"Są bohaterowie i zdrajcy, potem możemy pokazywać złożoność, ale podstawowy podział jest niezbędny, żebyśmy odpowiedzieli sobie, czy wolny kraj, wolność i i niepodległość są naszymi wartościami"

I jeszcze zacytuję Wildsteina:
"Walka w partyzantce, a zwłaszcza w takiej sytuacji jest strasznie ponurym statusem i wielu ludzi traci orientację, a w dodatku sytuacja wojny, która zawiesza pewne normy. Akurat „Łupaszka” jest krystaliczny "
"Łupaszka" rozsądnie manewrował i rozkładał siły w walce zarówno z hitlerowcami i kolaborującymi z nimi Litwinami jak i partyzantką sowiecką. Jego brygada uniknęła losu większości oddziałów AK na Wileńszczyźnie.
Brygada odrodziła się w okolicach Bieska Podlaskiego (po wyjściu z kotła Wileńskiego) i skutecznie walczyła od stycznia 1945 roku przeciw regularnym oddziałom sowieckim, LWP, KBW, NKWD, UB i MO. Zabijano agentów komunistycznych i członków PPR.

I proszę nie łkać tu po zastrzelonych funkcjonariuszach MO!
Brygadę rozformowano w maju 1945 roku a już we wrześniu odtwarzał partyzantkę ((grupa Pomorze, Warmia i Mazury) przebywając w Gdańsku!
W sierpniu 1946 roku powrót na Białostocczyznę, po roku, w kwietniu 1947 roku przekazał dowództwo "Młotowi" a sam zniknął, nie ufał w ujawnianie się podczas amnestii.
Dla mnie podział jest czarno-biały, żadnych niuansów. Bohaterowie w walce ze zdrajcami, którzy instalowali system sowiecki.

Wg statystyk prowadzonych przez komuchów zginęło (od 1943 - 47 roku) do 10 000 mundurowych, 5000 cywilów, 2000 ruskich;
W wojnie w Grecji zabito 38 000 komuchów. Widać, z porównania populacji, że u nas dużo za mało!
Autor:  Grego [ poniedziałek, 25 kwi 2016, 03:52 ]
Tytuł:  Re: Łupaszka

A ja powiem tak: Spory w polityce o kwestie historyczne wydają mi się dziwactwem. Historię należy zostawić historykom, a politycy powinni patrzyć w przyszłość. Pakowanie się polityki w historię tylko historii jako nauce szkodzi. Polityce zresztą też, bo odrywa ja od realiów.
Ale skoro już w naszym kraju nie da się tego uniknąć, to zdecydowanie wolę kreację bohaterów z postaci historycznych, niż ich opluwanie. Zwłaszcza że 100% opluwaczy nigdy się w sytuacji porównywalnej z opluwanym nie znalazło i zachodzi podejrzenie, ze w chwili grozy sami skur..li by się dokumentnie.
Dotyczy to w jednakowym stopniu tych co chcą w kapciach i przed kompem "sądzić" Łupaszkę, jak i tych co w ten sam sposób osądzają Jaruzelskiego.
Autor:  ZIZ [ poniedziałek, 25 kwi 2016, 10:01 ]
Tytuł:  Re: Łupaszka

>@Grego/ Ze "spawaczem" to przeginasz dokumentnie!
Realia są takie, jak historia Bielska-Białej i nie da się od nich oderwać:
http://www.historia.beskidia.pl/4110_bi ... jecie.html
Maniek Drewniak trząsł miastem do 1975 roku; znam wiele osób, które pamiętają doskonale!
A ci, którzy przybyli do miasta później mogą brać przykład z Macieja P., który prowadzi tu doskonały blog liceummundi i zaskakuje rodowitych bielszczan znajomością tematu:
http://www.liceummundi.blog.bielsko.pl/ ... ,4231.html
Janina Drewniak, siostra Mariana; jej pomnik stoi na południowym Trocliku;
Bielsko-Biała ma swoją historię do ujawnienia, odkrycia; Drewniakówna wcale nie wpadła na trop grupy Jana "Prawego" Wadonia przypadkiem, ale z premedytacją, jako oddelegowana przez przełożonych agentka, przeniknęła w struktury podziemia, aby je rozpracować.
Dekonspiracja grupy "Prawego" w ZWM była początkiem wielkiej wsypy: w ubecji w Białej zakonspirowanych było 13. oficerów akowców a wicestarostą Białej był akowiec Julian Barszczewski a Bielsku w ubecji było zakonspirowanych 23.!
Ludzie Flamego kontrolowali ubecję w Czechowicach;
A tu jeszcze jeden chwast:
http://www.galeria.beskidia.pl/3228_bes ... jecie.html
To i na podsumowanie zacytuję jeszcze Macieja P. z blogu liceummundi:
"...Nie lubię siadania na barykadzie okrakiem. Frazy typu "ale z drugiej strony...", "spójrz na to oczami zdrajcy...", czy "to nie jest takie oczywiste..." trącą mi mocno relatywizmem, czyli ubranym w pozory prawdy fałszem, a czasem nawet tchórzostwem. Problem z jednoznaczną oceną tamtych wydarzeń polega na tym, że zbyt długo relatywizowaliśmy je i patrzyliśmy ze zbyt wielu stron. Ta praktyka zemściła się na nas bardzo, a relatywizm w ocenie wypadków ciągnie się do dziś jak smród za wojskiem..."

A wsi 24 dalej swoje; ma nawet program pt.: Dwie prawdy! A to dobre!
Autor:  Santos [ poniedziałek, 25 kwi 2016, 11:35 ]
Tytuł:  Re: Łupaszka

Zawsze są 2 strony medalu i prawda 2 stron.Kto przy władzy ten głośniej krzyczy i wyciąga 'bohaterów'
Może ten art też skomentujesz
http://www.tygodnikprzeglad.pl/58176-2/
@ZIZ ty też jesteś na fali i głośno krzyczysz ale też prawdy raczej o sobie nie powiesz przytaczając Drewniaka i te czasy.
Więc ZIZ ciszejjjjjjj nad bohaterami
Autor:  ZIZ [ poniedziałek, 25 kwi 2016, 12:09 ]
Tytuł:  Re: Łupaszka

Relatywizm powalający! Jakie dwie prawdy?? Co mnie obchodzi druga strona medalu czyli "prawda" kolaborantów sowieckich montujących tu ich okupacyjny porządek?
Po co komentować szczegółowo artykuł, w którym rozmyślnie przemilczano, że policjanci litewscy byli na żołdzie i usługach hitlerowskiego okupanta i pacyfikowali polskie wsie na ich rozkaz! Po co odnosić się do kłamliwych zapisów o pograniczu polsko-litewskim skoro wydarzenia miały miejsce na terytorium, które przed wybuchem II WŚ należało do II RP!
Rok po wymordowaniu przez partyzantów sowieckich oddziału "Kmicica" wraz z dowódcą trwała wojna totalna i prawda jest tylko jedna:
Na byłym terytorium II RP najeźdźcami byli zarówno Niemcy - hitlerowcy, kolaboranci litewscy - byli obywatele II RP jak i partyzantka sowiecka! Jedyną legalną armią na tym terytorium była Wileńska bo reprezentowała porządek sprzed najazdu hitlerowsko-sowieckiego na Polskę!
Akcje pacyfikacyjne były przeprowadzane na rodzinach szaulisów - członków organizacji strzeleckiej, paramilitarnej, ściśle współpracującej z hitlerowcami po uprzednich prowokacyjnych mordach na polskiej ludności cywilnej jako działania odwetowe w wojnie totalnej. Szaulisi za zgodą i przyzwoleniem hitlerowców prowadzili eksterminację ludności zarówno polskiej jak i żydowskiej.
Zanim sięgniemy po używanie pojęcia "zbrodni wojennej" wobec konkretnego wydarzenia należy wskazać, że inicjatorem wybuchu totalnej wojny na tych terenach (podobnie jak na Ukrainie) był okupant hitlerowski i najeźdźca sowiecki.


PS
Co Ty wraz z @Pyramide ciągle pijecie do jakiejś mitycznej prawdy o mnie? Może w końcu napiszecie coś o mnie z czasów ustroju słusznie minionego!
Autor:  Santos [ poniedziałek, 25 kwi 2016, 13:49 ]
Tytuł:  Re: Łupaszka

Sz ZiZ ie
Wiem i widać że znasz historie ale jej interpretacje dostosowujesz do aktualnych trendów.Może i masz racje
Problem w tym że ja również znam czasy Drewniaka, ZiZa czyli tego okresu w Bielsku.
Jakoś ciebie nie widać /może się mylę/ na pierwszej linii w okresie zrywu,strajków,upadku komuny czy spektakularnych akcjach sprzeciwu władzy w tym okresie lub nawet odmowy wykonania zleceń dla tej wtedy władzy.
A odnośnie Piramidy nie wiem co ona pije. wie itd bo to mnie kpl nie interesuje.Jedno wiem że czesto daje tu popalić swoim adwersarzom stawiają niewygodne tezy.
Jakies inne szczegóły może Ci dać 'forumowy admin' pt. Grego. On wie wszystko i najlepiej
Jeszcze jedno,podaj z jakiego źródła czerpałeś wiedzę w swoim poście.
Autor:  ZIZ [ poniedziałek, 25 kwi 2016, 15:01 ]
Tytuł:  Re: Łupaszka

>Głównie z Twojego linku: artykuł przeczytałem dokładnie. Nie rozumiem o którą kwestię Ci chodzi aby ją linkować.
Dubinki czy Glinciszki możesz łatwo odnaleźć na mapach; nie są na żadnym "pograniczu". Rajd, według jednej z wersji, (zarządzony przez "Wilka") miał na celu demonstrację siły i był skierowany w miejsca, gdzie mieszkały rodziny szaulisów (którzy uprzednio w mordzie polskich cywilów uczestniczyli). Wg innej wersji Szendzielorz podjął działania bez rozkazu z góry.
Więc nie można zakładać a priori, że jego celem był mord na cywilach ale poszukiwanie Litwinów-kolaborantów czyli tych policjantów - morderców cywili.
(Wyobraź sobie, gdyby taka akcja była na Śląsku przeciwko zagorzałym folksdojczom, którzy mieliby na sumieniu Polaków, byłoby to dla nas bardziej zrozumiałe niż odległe mentalnie problemy konfliktów polsko-litewskich.)

A jeśli chodzi o czasy Drewniaka i późniejsze: przykro mi bardzo, że nie widać mnie na żadnym "styropianie"; nie reprezentowałem nigdy, nie identyfikowałem się z protestami robotniczymi; z całej tej nawalanki Michnikowo-Kuroniowej nic mądrego nie wynikało. Jedynymi rozsądnymi moim zdaniem głosami w owych czasach były te ze strony JKM-a i Macierewicza...
Autor:  Grego [ poniedziałek, 2 maja 2016, 06:57 ]
Tytuł:  Re: Łupaszka

ZIZ napisał(a):>@Grego/ Ze "spawaczem" to przeginasz dokumentnie!
Szanowny ZIZie: Jaruzelski (czy Ci się to podoba czy nie) jest postacią historyczną. Działał w warunkach w których ani ja, ani Ty nigdy się nie znaleźliśmy i zapewne nie znajdziemy. Dlatego nie dowiemy się nigdy jak my byśmy w takiej sytuacji zadziałali i jakie byłyby tegoż działania owoce. Mamy takie samo prawo jego osądzać, jak lewactwo osądzać Łupaszkę. Jeśli chcesz możesz mu ubliżać, Pyrosantos na tej samej zasadzie naubliża "żołnierzom wyklętym" i będzie remis. A ja mam prawo nie bawić się w te klocki. Dla mnie czy Łupaszka, czy Jaruzelski tak samo są już ponad wrzawą urządzana przez aktyw partyjny obu frakcji. Przeszli do historii.
Autor:  Pyramide [ poniedziałek, 2 maja 2016, 07:11 ]
Tytuł:  Re: Łupaszka

Dziwne to Pis wychwalasz Gen. Jaruzelskiego też ? /tu brawo/
Gen. wypada bo za jego czasów wprowadzono to słynne 5% do emerytury, na które załapałeś sie? No i awanse masz z podpisem Generała
Pyrosantos czy Gregokrysia piewca określonej opcji zawsze ma racje.
Admin forumowy, tropiciel żyrandoli i wszelkich frustratów musi mieć racje.
Autor:  Grego [ poniedziałek, 2 maja 2016, 07:32 ]
Tytuł:  Re: Łupaszka

Pyramide napisał(a):Dziwne to Pis wychwalasz Gen. Jaruzelskiego też ? /tu brawo/
Gen. wypada bo za jego czasów wprowadzono to słynne 5% do emerytury, na które załapałeś sie?
Tobie się nawet w głowie nie chce zmieść, że można nie oceniać postaci historycznych z punktu widzenia moralnego. Jak nie ujadam z wściekłością to wychwalam i vice versa. Do tego z pewnością za pieniądze... Żałosne. :|
Autor:  Pyramide [ poniedziałek, 2 maja 2016, 08:08 ]
Tytuł:  Re: Łupaszka

Tobie się nawet w głowie nie chce zmieść, że można nie oceniać postaci historycznych z punktu widzenia moralnego.

co to jest,rozwiń,udziel lekcji edukacyjnej np.Pyrosantosce /sorry santos/
Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1