Szukam dietetyka

[GP]

Swoją drogą, do dietetyka chodzi się nie tylko po to, by schudnąć
Są też ludzie, którzy chcą/muszą przytyć, budują też masę mięśniową, albo po prostu ze względów zdrowotnych muszą zmienić i dobrać dietę.

Więc MŻ tym bardziej tutaj nie pasuje

[Grego]

Bo do metody "mniej żreć" jest jeszcze drugi punkt. Więcej sie ruszać. Kto siedzi na d... temu i najlepszy dietetyk nie pomoże. Godzinę dziennie na spacerze i problem znika sam.

[necia55]

Bo do metody "mniej żreć" jest jeszcze drugi punkt. Więcej sie ruszać. Kto siedzi na d... temu i najlepszy dietetyk nie pomoże. Godzinę dziennie na spacerze i problem znika sam.

Grego, mniej żreć, więcej się ruszać, etc. etc. fajne rady, ale nie dla każdego
N.p. problemów z tarczycą nie wyleczysz żadną z tych metod, a - mimo, że nie jesz za wiele, to dupsko ( i nie tylko) rośnie.
Przy cukrzycy też słabo działa (zwłaszcza insulino-opornej). Jest też inny problem - nadwagę mogą powodować przyjmowane leki np. sterydowe, bez których nie da się żyć normalnie, a które prowadza do otyłości.
Tak, że Twoje - i nie tylko Twoje - rady, można sobie wsadzić między mchy i paprocie , bo na niewiele się zdadzą. Natomiast dobry dietetyk może tak ustawić jadłospis, że pomoże zwalczyć nie tylko skutki problemu, ale zapobiec dalszej dewastacji organizmu . A przecież o to chodzi .

[Grego]

N.p. problemów z tarczycą nie wyleczysz żadną z tych metod, a - mimo, że nie jesz za wiele, to dupsko ( i nie tylko) rośnie.

Gratuluję, właśnie zakwestionowałaś fundamentalne w przyrodzie prawo zachowania masy.

[necia55]

Gratuluję, właśnie zakwestionowałaś fundamentalne w przyrodzie prawo zachowania masy.

Grego - fundamentalne, nie fundamentalne - nieważne ! Niektórzy to nawet od patrzenia na żarełko tyją, a i wodą muszą ostrożnie gospodarować , bo też "zalega". Dzisiaj dzieją się takie rzeczy, że głowa mała.Niektórzy (podobno) wykorzystują tylko fotosyntezę i .... żyją , i nie chudną, ba nawet tyją - więc przyzwyczaj się wreszcie do tego, że na świecie są rzeczy o których się .... "fizjologom" nie śniło