Swoją drogą, do dietetyka chodzi się nie tylko po to, by schudnąć
Są też ludzie, którzy chcą/muszą przytyć, budują też masę mięśniową, albo po prostu ze względów zdrowotnych muszą zmienić i dobrać dietę.
Więc MŻ tym bardziej tutaj nie pasuje
Grego napisał(a):Bo do metody "mniej żreć" jest jeszcze drugi punkt. Więcej sie ruszać. Kto siedzi na d... temu i najlepszy dietetyk nie pomoże. Godzinę dziennie na spacerze i problem znika sam.
Gratuluję, właśnie zakwestionowałaś fundamentalne w przyrodzie prawo zachowania masy.necia55 napisał(a):N.p. problemów z tarczycą nie wyleczysz żadną z tych metod, a - mimo, że nie jesz za wiele, to dupsko ( i nie tylko) rośnie.
Grego napisał(a):Gratuluję, właśnie zakwestionowałaś fundamentalne w przyrodzie prawo zachowania masy.necia55 napisał(a):
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 128 gości