Dlaczego tak uważasz? To chyba wawrzynek wilczełyko
i to - zazwyczaj - jest jego pora kwitnienia. Wcześniej było kilka dni przechłodzenia, śniegu, więc miał "starter" żeby zacząć wegetację. Jeżeli znowu zrobi się ciepło, to pomału zakwitną drzewka owocowe, bzy i inne wiosenne krzewy wcześnie kwitnące. Pamiętam, jak parę lat temu, końcem grudnia zakwitł mi bez
. Szkoda by było, bo przemarzną kwiaty i owoców by nie było .