Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Spalila sie żywcem kobieta podczas pożaru na karpa

Wasze wpisy od dnia 01.01.2006 do dnia 01.09.2006 roku.

Postprzez Niezarejestrowany » niedziela, 19 mar 2006, 09:27

Czy to problem z Piecykiem?
Bo jesli tak, to czemu
nie dbano o to
(kominiarze, administracja)?
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez Niezarejestrowany » niedziela, 19 mar 2006, 09:29

Kocham Kasie Kapusnik
moja narzeczona.
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez Niezarejestrowany » niedziela, 19 mar 2006, 10:48

Trudno nie zwrócic uwagi gdy ktos w dwóch wątkach wypisuje dziwy. W poniedziałek sprawdzimy w spółdzielni czy te twoje informacje (niepełne) są prawdziwe. W innym wątku szukasz mieszkania na wynajem typu M-2 o powierzchni 64 m2 przy ul. Doliny Miętusiej 11. Skoro tam mieszkałeś to powinieneś wiedzieć, że M2 w tym budynku i w innych równiez maja pow.ok.35 m2. Na koniec pytanie:czy robisz sobie jaja przy okazji tragedii?
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez Niezarejestrowany » poniedziałek, 20 mar 2006, 14:15

Do złego i nierozumiejącego. A co pomoże strażak, który przebiegnie przez ogień w przedpokoju? Zabierze ofiarę z pokoju i którędy ma z nią przejść? Też przez ogień? Pomyśl troszeczkę! Jeśli nie przygasi wcześniej tego pożaru /co może chwilę potrwać/ to ma tylko jedną drogę ucieczki-przez okno...pod warunkiem, że dosięgnie tam wysięgnik drabiny. A nie dosiegał... :-(
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez Niezarejestrowany » poniedziałek, 20 mar 2006, 20:27

Czy zarząd i reszta działaczy dobrze zarabiających wreszcie pomyslą o parkingach na osiedlu . Jest tyle nieużytków , klepiska , chaszcze wykorzenić i można takie miejsca przeznaczyc na parkingi . Wszyscy obradują po tragedi i maja pomysly ale coż z tego jak czekaja na nastepna tragedie . Parkingi lub miejsca do parkowania to luxus . Czy wreszcie ktos sie opamięta ? Czy specjalnie olewa ludzkie zycie .
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez Niezarejestrowany » wtorek, 21 mar 2006, 00:15

Parkingi swoja drogą, ale w przypadku tego pożaru to własnie parking (zatoka) za tym budynkiem czyli od stony jego balkonów utrudnił dojazd, a nastepnie prawidłowe ustawienie wozu z drabiną, która nie wysunęła sie pełna wysokośc. Tzw. drogi pożarowe są przed wejsciami do budynków .Przeprowadzenie akcji od drugiej strony (balkony) jest w większości budynków niemozliwe,bo sa tam skarpy, ogrodzenia, drzewa place zabaw i t.p. Zamiast doprowadzic do mozliwości gaszenia pożaru z obu stron budynków zarząd spóldzielni razem ze straża wymyślili, że trzeba montować specjalne drzwi ognioodporne (ok. 2000 zł za sztukę) w niektórych mieszkaniach, w piwnicach i na dodatek w komorach smieciowych na kązdym piętrze budynku. Byloby śmiechu warte gdyby nie ta kasa, ktora zgarną zainteresowani, a zapłaca jak zwykle mieszkańcy.
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez Niezarejestrowany » wtorek, 21 mar 2006, 01:57

Marek
nie jesteme teraz w Bielsku , ale bylem w tym (spalonym) mieszkaniu okolo 1 roku temu....... o ile pamietam to tam balkon jest kolo balkonu tylko sasiad mial jakas przegrode chyba z blachy falistej, ta kobieta wpadla w panike ale myslacy strazak nawet z sasiedniego balkonu mogl ja wciagnac do sasiedniego mieszkania, wybacz jesli sie myle, a moze mozna sie bylo tam sposcis z pietra wyzej? to tylko moje rozgoryczenie, ale wiem , ze cos lub ktos zawinnil! tutaj gdzie jestem ludzie rzadko sie pala, owszem zaczadzenie to inna sprawa.
wiesz ze najwiecej ludzi ginie w pozarach wiezowcow na klatkach schodowych?
ja po prostu nie widze ze tam zadzialal jakis plan na wypade pozaru.
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez Niezarejestrowany » wtorek, 21 mar 2006, 02:02

jezeli drabina nie dosiegnela 9 pietra to dziwie sie ze wyzej jeszcze ktos odwazyl sie wrocic i mieszkac po tym pozarze!!!!
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez Niezarejestrowany » wtorek, 21 mar 2006, 10:45

Jeżeli nadal będzie sie mówiło , obradowało i tylko tyle , to napewno jeszcze niejedna tragedia będzie. Trzeba sie zabrać za uporządkowanie dróg , zatoczek i wkoło bloku żeby byl dogodny dojazd . To jest proste zadanie , ale trzeba chciec i mieć dobra wole .Trzeba , żeby mieszkańcy nie sploneli zywcem na balkonach .
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez Niezarejestrowany » wtorek, 21 mar 2006, 12:28

Zgadzam się z Tobą Pol w 100 procentach. Niech ludzie odpowiedzialni za bezpieczeństwo na osiedlach wzięli sie teraz do roboty. My mieszkańcy też powinniśmy zwracać większą uwagę na stan urządzeń p.poż, na parkowanie swoich aut itd. A właśnie? Czy ktoś próbował w czasie tego pożaru przed strażakami przygasić ogień sprzętem ze skrzynki hydrantowej, które są na każdym piętrze w wieżowcach? Po to przecież te węże tam są. A czy w ogóle był tam takowy sprzęt? Teraz pewnie już jest...
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez Niezarejestrowany » wtorek, 21 mar 2006, 12:49

Dozłegoi... W mieście gdzie mieszkam są wieżowce i 9-cio piętrowy szpital a strażacy mają stary podnośnik sięgający 5 piętra! Nic się do tej pory złego nie stało, więc ludziska się nie obawiają, bo są nieświadomi zagrożenia. A sikawkowi kasy na nowy sprzęt pewnie nie dostaną...no chyba, że dojdzie do jakiejś tragedii /odpukać / to i krzyk się podniesie i pieniążki się znajdą. To jest Polska właśnie...
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez Niezarejestrowany » sobota, 25 mar 2006, 08:19

Jaka wkońcu była przyczyna pożaru. Czy ktoś wie???????????
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez Niezarejestrowany » sobota, 25 mar 2006, 21:43

Chyba nie ma winnych , wszystko jest ok .Nie ma komunikatu w tej sprawie . Czyli parkingi i zatoczki znowu zostana oddalone . A co na to radni ? Co na to odpowiedzialni ?.... Kasiore wszyscy by chcieli brac , a robić nie ma komu .
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez Niezarejestrowany » niedziela, 26 mar 2006, 16:46

wlasnie sie dowiedzialem ze ktos ma film z cell phonu jak jolka plonela.
prosze o kontakt
bardzo bliski przyjaciel
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez Niezarejestrowany » środa, 29 mar 2006, 11:12

Ludzie kochani... czy wy uważacie, że strażacy chcieli wszystko zrobic by ta kobieta nie przeżyła??? O to chodzi, zeby obwiniać teraz strażaków? Oni są winni złego parkowania, braku parkingów, nie funkcjonujące hydranty w blokach itd...Najlepiej zwalic wszystko na tych, którzy RATUJĄ bo nie udało im sie uratować. Bo przecież strażak jest wszechstronny i jak napisał marek f. jesteśmy czarodziejami. Poświęcamy własne życie dla innego, robimy to z pasją i głębokim zaangażowaniem, skupieniem. Sam jestem ponadto Ratownikiem medycznym i wiem, że nie da się dokonać cudów. Nie jeden lekarz stracił pacjęta, nie jeden strażak nie dotarł do poszkodowanego, ale taki jest los.Robimy wszystko by ratować po to jesteśmy, a wy znajdujecie mnóstwo powodów by potepiać tą naszą misję!!! O to Wam chodzi? Stoicie i patrzycie się, robicie zgrupowania niepotrzebne i tylko komentujecie. Trzeba było podejść w 5 chłopa i przenieść samochód na trawnik - co boicie się??? Bo co My od tego jesteśmy tak!? A gdzie inicjatywa społeczna, wpółpraca międzyludzka, braterstwo, narodowość (obce słowa). Czy boicie się przenieść auto bo będzie wam za to coś groziło? Jak tak to zapraszam do kodeksu cywilnego artykuł 424 KC. Doinformujcie się. Nie byłem przy tej akcji ale nie pozwole na takie opinie dla swoich kolegów, którzy mają świadomość, że moga kiedyś nie wrócić do domów, rodzin, dzieci itp...Zginął człowiek - to dla nas wielka strata! /Zły nierozumiejący/ przykro mi że to twoja bliska znajoma, ale to co piszesz nie ma sensu! Nie wiesz gdzie uciekać gdy jest tylko jedno wyjście? bedziesz w trakcie pożaru czytał plan ewakuacji w bloku? Tak jest tylko klatka schodowa w dół! Ponadto, nie jesteśmy po to by wchodzić w ogień. Byłeś kiedyś w temperaturze powyżej 1000 stopni? nie to zapraszam ubież ciężki mundur bojowy ui właź!!! Wtedy gwarantuję, ze poza osobą która jest w środku obiektu dołączysz ty! Podstawy ratownictwa mówią że najważniejsze jest bezpieczeństwo RATUJACEGO! Ponadtozachęcam was do uczestnictwa w zebraniach dla mieszkańców które organizują Rady Osiedlowe i Spółdzielnie i wspólnie działajcie, kontrolujcie jak wyglądają stany dróg pożarowych, czemu nie zapewniają parkingów, zauważcie jeszcze jedną ważną rzecz: Przed waszymi mieszkaniami stoją staree szafy, szafki, szafeczki, aż się prosi o podpalenie od niedopałków które rzucacie na korytarzach, aż się prosi, żeby zapaliła się szafeczka od już zajętego ogniem mieszkania, co pozwoli przenieść się do kolejnego mieszkania - sami to robicie. Hydranty od lat nie działają - zapychacie czym sie da, albo rozktadane są części na złom itd. Kto to robi! Nie potrafimy nad tym panować, pozwalacie wszystkim na wszystko - nie dbacie o własne i cudze, dlatego ja wyemigrowałem z bloków, bo boję się o wlasne bezpieczeństwo. tyle! Chciałem podziękować wszystkim strazakom, którzy zaangażowali się w akcję na Karpackim! Jeszcze raz współczuję wszystkim bliskim ofiary tej tragedii.
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron