przez klemens » poniedziałek, 23 sty 2006, 10:22
Może to nikogo nic nie obchodzić, ale warto wspomnieć w tym miejscu, że teatr zawsze był utrzymywany przez ludzi w naszej kulturze europejskiej, czym różniliśmy się od tzw. barbarzyńców.
Może i lepiej, że nie jest u nas, jak w Atenach, gdzie za każdym razem losowo wybierano spośród mieszkańców miasta jednego, który pokryje koszty spektaklu, łącznie, oczywiście, z zapłatą dla aktorów i autorów.
Również kiedy bielszczanie zafundowali sobie teatr, co mocno wyróżniło miasto, nie myśleli o tym, aby mógł się on utrzymywać, jak mała fabryka.