2300 zł jestem winny spółdzielni zasranej mie

[bb]

Ten zwiazek to polskie prawodawstwo. Najlepiej w Polsce mieszkac w wynajmowanym na czas niograniczonym cudzym mieszkaniu (najlepiej w zarzadzie ZGM). Nie trzeba placic za czynsz, mozna robic burdy, pic, wynosic kaloryfery, rury instalacyjne na zlom, palic drzwi i okna w piecu (jak nie ma na ogrzewanie). To nic ze w koncy zaloza sprawe w sadzie. Mozna dalej mieszkac z prawomocnym wyrokiem eksmisji. Przeciez miasto (konkretnie bielski ZGM) nie bedzie chcialo miec TVN na karku. To ze sasiedzi sie denerwuja na nas to mozna sie przyzwyczaic. Dobry pomysl to domeldowac kilku komkubentow czy konkubin. Wtedy miasto ma wiekszy klopot z eksmisja. Jedny upierdliwosc, to ze z glinom trzeba czesto odpowiadac na interwencjach na glupie pytania. To ze wlepia jakis mandat to nic, bo i tak z czego go sciagna. I tak sobie zyje sporo rodzin w Bielsku

[Niezarejestrowany]

ochrona socjalna i mieszkania komunalne powinny i musza pozostac. Powinny one byc oczywiscie tansze od mieszkan z innych sektorow (po to sa), ale dochody powinny byc kontrolowane. Ktos kto ma mieszkanie komunalne i normalne dochody powinien placic rowniez normalny czynsz Nie widze jednak powodow tolerowania przestepczosci i nie wywiazywania sie z umow jaka jest np. umowa o najem mieszkania.

[Niezarejestrowany]

bb nie mozna uogolniac. Nie wszyscy co nie maja na zaplacenie czynszu to lenie, pijaki i przestepcy. Nikt z nas nie wie w jakiej moze sie znalezc sytuacji. W kazdej rodzinie sa tacy co sie im lepiej i gorzej powodzi. Sa tez czarne owce. Ale w dobrej rodzinie obowiazuje solidarnosc, a nie egoiizm. Dlatego wazne jest zastanowic sie jak ten problem najlepiej byloby rozwiazac, zeby bylo SPRAWIEDLIWIE, a nie tylko narzekac i krytykowac.

[Pień_2oo6]

Podobno PIS miał położyć kres pasożytniczej biurokracji w Polsce. Zapytajcie tych co przed wyborami mówili że będzie lepiej i co Was namiawiali do głosowania, mówiąc że to coś zmieni, i że Wasz los jest w Waszych rękach. Tak jak napisał autor tematu: kasa potrzebna jest na to żeby w ADM pracowali kolejni znajomi i rodzina tych co tam już pracują, i żeby im było dobrze, i myślę że zarówno PISowi jak i wszystkim innym ugrupowaniom pasuje to na tyle, że wogóle nie widzą w tym problemu. Jak i w wielu innych sprawach.

[Niezarejestrowany]

To trzeba ten los wziac wreszcie we wlasne rece i troche powalczyc o zmiany. Zwrocic uwage wladzy na problemy i proponowac pomysly na ich rozwiazanie. To co sie widzi z dolu, nie zawsze widac z gory. Samo narzekanie nie wystarczy. Ataki na PIS, ktory dopiero zaczal swoja kadencje sa po prostu niepowazne. Rozliczac mozna, a nawet sie powinno ale tych, ktorzy swoja kadencje zakonczyli.

[bb]

Moj opisany ponizej przyklad to nie fikcja, tylko konkret. Takich przykladow jest sporo w scislym centrum BB. Sa takie typy (cale rodziny), na ktore nie ma mocnych. Ja z tego powodu ubolewam, poniewaz sa to akurat moi sasiedzi. Beznadziejna jest tez postawa ADM-u, ktoremu to po prostu wali. Niewazne, ze miasto wybulilo kase na remont konserwatorski klatki schodowej, ktora teraz ta melina dewastuje. Sam rok temu zlapalem na goracym uczynku "goscia" meliny, byla nawet policja i oficjalne moje doniesienie, ale zarzadca - ADM nie wniosl sprawy.

[bb]

Problem jest duzo powazniejszy jesli chodzi o zarzad spoldzielniami. Prosze wziazc pod uwage, ze w kazdej spoldzielni jest min. 30% lokatorow zalegajacych z oplatami. Jakies 2 lata temu mialem wglad (w zwiazku z wykonywana praca) do ksiegowosci jednej ze spoldzielni z okolic Bielska. ok. 2300 mieszkan i zaleglosci rzedu kilku milionow. Byly nawet mieszkania posiadajace 20.000 czy 30.000 zaleglosci. Standard to byly kwoty wlasnie 1000-3000 zl. Przy takiej ilosci mieszkan to sa kwoty ogromne. Za pozostale czynsze spoldzielnia kredytuje te lokale placac za wode, cieplo, wywoz smieci i naprawde zostaje nieduzo kasy i trudno jest myslec o powazniejszych inwestycjach czy remontach.

[Niezarejestrowany]

Jak wam nie pasuje spółdzielnia to się wypiszczie. Macie różne możliwości:
1. Wybudujcie sobie dom.
2. Wynajmijcie od prywatnego właściciela.
3. Kupcie od developera.
4. Zostancie bezdomnymi.
Wybór należy do was. Ja wybrałem punkt 1.

[Niezarejestrowany]

Rozwiazania, ktore proponujesz niczego nie zmieniaja. To sa tylko alternatywy z ktorej tylko nieliczni moga skorzystac. Dla wiekszosci nie sa realne i nie do przyjecia. Nalezy sie raczej zastanowic nad zmiana przepisow dotyczacych gospodarki mieszkaniowej. Spoldzielnia, to nie CARITAS i nie jej zadaniem jest pomoc socjalna. Dlaczego pozostali czlonkowie spoldzielni maja placic za tych, ktorzy z takich, czy innych powodow nie wywiazuja sie ze swoich obowiazkow? Jezeli prawo na to pozwala, to nalezy to prawo zmienic. Poza tym mam wrazenie, ze wiekszosc czlonkow spoldzielni nie zna swoich praw i obowiazkow, jak rowniez nie wie dokladnie za co placi i jak przez spoldzielnie wydawane sa ich pieniadze, bo w innym razie takie przewalki i balagan nie bylby mozliwy. Zrozumiale jest dla mnie, ze wlasciciele mieszkan spoldzielczych , tak jak inni placa oplaty zwiazane z korzystaniem z wody, ogrzewania, wywozu smieci, dozorcy, sprzataczki itp. ale jak to jest mozliwe, ze ludzie, ktorzy kupili mieszkanie spoldzielcze w dalszym ciagu musza placic czynsz (czyli oplate za prawo korzystania z mieszkania), skoro jest ono ich wlasnoscia?