Czy naprawde w tym roku przyjdą lepsze czasy , będzie s

[man]

Leszczu nie wydaje ci się, że się powtarzasz ? Ucisk, bieda, partia wierząca, umeczony naród - co jakis czas wrzucasz tego samego posta !!! o co ci naprawdę chodzi ??? bo zauwazyłem we wczesniejszych postach, że odpowiedzi cię wogóle nie interesują - lub nie umiesz sobie ich przyswoić !!! o co ci chodzi ???

[Niezarejestrowany]

Man / Zadalem pytanie , i czekam na odpowiedz . Pytanie chyba na czasie i dotyka większośc rodaków.

[Niezarejestrowany]

Będzie klęska tej partii i wspierającego ją Kościoła!

[olek]

To troche niedorzeczne co pisze Leszcz. No bo jak to? "Wiecej ludzi radosnych i pogodnych w zwiazku z dobra sytuacja materialna?" Dzieki "partii wspieranej przez Kosciol"? Przeciez sytuacja materialna nie jest priorytetem dla czlowieka wierzacego, dla chrzescijanina. Nie powiedzial Jezus, ze nie samym chlebem czlowiek zyje? Od kiedy tylko pamietam, to Kosciol jest przeciw skupianiu sie na sprawach materialnych, nawoluje do rozwijania i poglebiania zycia duchowego... Tak tak Leszczu, trzeba uczyc sie spokojnie i wytrwale znosic niedole, na tym ludzkim padole...

[Niezarejestrowany]

Olek/ Ja sądze że żyjemy w czasach takich że nie powinno byc u nas w kraju glodu , biedy i nędzy . To dlatego co każdą kadencje przychodzi nowa wladza do rządzenia krajem w kierunku cywilizacji .Olek te niedole za dlugo trwają .

[olek]

ogolnie to przyznaje Ci racje, Leszczu, bo rzeczywiscie postep techniczny dokonuje sie z roku na rok, ludzi nie za bardzo przybywa w Polsce, tak wiec powinno sie logicznie rzecz biorac poprawiac z roku na rok. Ale jesli chodzi o "umeczony narod" to przeciez nie wszystkim sie zle dzieje: sa cale polacie ludzi, ktorym sie super powodzi; wystarczy spojrzec na bezlik domkow jednorodzinnych, ktore nowo powstaly w ostanich postkomunistycznych latach: takiego boomu mieszkalnego jednorodzinnego nie bylo od czasow wojny. W drugiej sprawie przyznaje Ci tez racje: Kosciol, ze swoja wrazliwoscia na biede i nedze ludzka pomoze z pewnoscia sprawiedliwiej rozdzielic to co juz jest wytworzone (podobnie jak to robili komunisci). Ale pozostaję przy swoim, ze nie w Kosciele nalezy szukac sojusznika w ogolnym podniesieniu stopy MATERIALNEJ w kraju. Kosciol katolicki to instytucja DUCHOWA...

[Niezarejestrowany]

Masz rację. ale kościół powinien wpływać na swych wiernych, aby sprawiedliwiej dzielili się
zyskami uzyskanymi przy pomocy swoich pracowników. A nasi nowobogaccy oraz zagraniczni pracodawcy korzystając z istniejącego bezrobocia płacą pracownikom tak nędzne grosze że nie można z tego wyżyć,Nie wstydza się swego bogactwa które osiągają ich kosztem. Jak to się ma do wszechobecnego hasła "SOLIDARNOŚĆ"

[Niezarejestrowany]

Masz rację. ale kościół powinien wpływać na swych wiernych, aby sprawiedliwiej dzielili się
zyskami uzyskanymi przy pomocy swoich pracowników. A nasi nowobogaccy oraz zagraniczni pracodawcy korzystając z istniejącego bezrobocia płacą pracownikom tak nędzne grosze że nie można z tego wyżyć,Nie wstydza się swego bogactwa które osiągają ich kosztem. Jak to się ma do wszechobecnego hasła "SOLIDARNOŚĆ"

[czytelnik_prasy]

Wydaje się, że PiS, zachowując po wygranych wyborach prospołeczny image, sondował na ile może sobie pozwolić i jak zachowają się wobec tego kursu „środowiska opiniotwórcze”. Ponieważ krytyka prospołecznych deklaracji była powszechna, ugrupowanie Kaczyńskich zdecydowało się w końcu odrzucić pozory i całkowicie dostosować do panującego nurtu ekonomicznego. Było to o tyle łatwe, że PiS nie wyrządził lobby biznesowemu praktycznie żadnej szkody. Dzisiaj wiele wskazuje również na to, że w przyszłości poprze przynajmniej część proponowanych przez to lobby rozwiązań, takich jak niekorzystne dla pracowników zmiany w kodeksie pracy, czy wycofywanie się państwa z kolejnych dziedzin gospodarki. Minister Zyta Gilowska już na początku swojego urzędowania zapowiedziała, że jest zwolenniczką doktryny Miltona Friedmana i von Hayeka, czyli faktycznego oddania władzy nad gospodarką wielkim kapitalistom.

[che givera]

Główną odpowiedzialność za to ponosi ogromna przewaga, jaką mają w Polsce przedstawiciele biznesu nad innymi grupami lobbyingowymi. Głównymi gronami eksperckimi są dziś Business Centre Club, Centrum im. Adama Smitha czy organizacje pracodawców takie jak PKPP "Lewiatan”. Reprezentują one w większości najbardziej ortodoksyjne odmiany neoliberalizmu. Nawet keynesizm, postulujący częściową ingerencję państwa w gospodarkę, urasta w Polsce do skrajnej, antysystemowej herezji.
Wniosek jest prosty: Czas wreszcie przeciwstawić się sytuacji, w której nie jest ważne, na kogo zagłosuje społeczeństwo, a z urny i tak wyjdzie liberał. Do tego trzeba jednak wzmocnienia roli organizacji pracowniczych, nowych ruchów społecznych i prawdziwej lewicy. Prawica nigdy nie będzie prospołeczna. Zawsze będzie służyła przede wszystkim interesom elit.

[Niezarejestrowany]

zgadza sie....wielki kapital to plaga dzisiejszej Europy. Nie maja ani uczuc ludzkich, ani patriotycznych - liczy sie tylko zysk i to niewazne jakim kosztem. Ale jak sie bronic, skoro pieniadz rzadzi swiatem i politycy (wszystkich ugrupowan!) pilnuja przede wszystkim swoich interesow i daja sie przekupywac. Czy mozliwe jest powstanie nieskorumpowanej i wolnej od agentow rosyjskich, prawdziwej lewicy......smiem watpic. Prawda jest jednak, ze bez mocnej opozycji nie ma rownowagi i gwarancji, ze prawa wszystkich grup spolecznych beda jednakowo i sprawiedliwie chronione.

[che givera]

Sceptyk. Są partie prawdziwej lewicy, nie związane ze skompromitowanym SLD: SDPL, PPP, PPS, RACJA Polskiej Lewicy. Nie są jednak dostrzegane przez media i z tym kłopot, bo kogo nie ma w mediach, ten nie istnieje. Ale to się zmieni.

[Niezarejestrowany]

Ciekawe piszecie odpowiedzi , prosze o dalsze. Ale co z tą Polską będzie ? Kto nami jeszcze będzie rządził .... czy będziemy widziani w Europie jako kraj biedny i zacofany czy jako kraj cywilizowany ?

[greg]

Jak będziesz czekał, aż przyjdą lepsze czasy, to zamarzniesz. Lepsze czasy nie przychodzą, trzeba je sobie samemu stworzyć pracą a nie narzekaniem

[Niezarejestrowany]

Greg / Czy też samemu trzeba będzie połatać dziury w asfalcie , ale porządnie . Bo w każda zime te same dziury widać , widocznie smoła zamiast asfaltu sie nie nadaje . Ktos kiedys napisał że miliony ida na wybory , a na zalatanie dziur nie ma pieniędzy .